panucci10 - komentarze

[panucci10]

Ja bym leciał równo, ewentualnie pierwszy km ciutkę wolniej na rozruszanie się.

bede próbował pobiec to najrówniej jak się da, i obym nie spalił początku

[sosik]

Szybkość jest - setka w 15 sekund, nieźle!
Tylko nie podpal się na początku i ten test dasz radę.

[panucci10]

Szybkość jest - setka w 15 sekund, nieźle!

no w sumie to jest chyba tyle co biegałem najszybciej przedtem więc nie jest źle!

nie podpal się na początku i ten test dasz radę.

czuje że bedzie bardzo ciężko!

[le0n71]

A ja czuję, że gładko wejdzie

[panucci10]

A ja czuję, że gładko wejdzie

jak przebiegłem 2tyg temu ciągły 12km po 4:10/km to końcówka była już bardzo ciężka! Stad moje przypuszczenia że bedzie bardzo ciężko to domknąć!

[sosik]

Te longi to w puszczy biegasz?

[panucci10]

Te longi to w puszczy biegasz?

tak, tyle że po asfalcie

[sosik]

Ech to dlatego jak piździło w Krakowie to Ty pisałeś brak wiatru. Pewnie w lesie tak się tego nie odczuwa?

[panucci10]

Ech to dlatego jak piździło w Krakowie to Ty pisałeś brak wiatru. Pewnie w lesie tak się tego nie odczuwa?

raz że jest na pewno większa osłona, dwa że biegamy o zupełnie innych porach dnia <a w zasadzie Ty biegasz w nocy > a trzy jednak są inne odczucia!

[acer]

Fajnie wyszedł ten trening .... ale czy nie za krótka rozgrzewka i schłodzenie?

[panucci10]

Fajnie wyszedł ten trening .... ale czy nie za krótka rozgrzewka i schłodzenie?

dokładnie tak, zawsze mam z tym problem! Problem jest taki że to połączenie lenia ze zbyt bliskim mieszkaniem
Od mojej bramy do startu trasy na 10km mam ledwo ok 220m! Nie chce mi się biegać dodatkowych suchych kilometrów więc po lekkim rozciąganiu, marszu do bramy biegen spokojnie te 220m i ogień A dogrzewam się niestety z czasem, podczas biegu! W sumie na ostatniej połówce w Krakowie było podobnie, brak normalnej rozgrzewki i bieg ok 400-500m

[sosik]

Mimo tej Twojej kostki, trzymam kciuki za jutrzejszy test.

[sosik]

Brawo! Wiedziałem, że jeżeli się nie podpalisz to dasz radę.
Bardzo równo to pobiegłeś i tu był klucz do sukcesu.
Jak na Sylwestrowym będą dobre warunki to spokojnie te 39:30 nabiegasz.

[le0n71]

A ja czuję, że gładko wejdzie

[panucci10]

A ja czuję, że gładko wejdzie

nikt nie powiedział że gładko poszło ! trezba było się nieźle spiąć w sobie żeby to dzisiaj zrobić, najtrudniej chyba było zacząć i chwycić odpowiedni rytm, a potem przetrwać ten 6km gdzie była walka z głową!

Brawo! Wiedziałem, że jeżeli się nie podpalisz to dasz radę.
Bardzo równo to pobiegłeś i tu był klucz do sukcesu.
Jak na Sylwestrowym będą dobre warunki to spokojnie te 39:30 nabiegasz.

dzieki! Jeśli bedą dobre warunki na Sylwestrowym to było by super! Jednak priorytetem nie bedzie 39:30 a oficjalne złamanie 40min!
Na sylwestrowym biegu trasa jest nawet spoko, nie jest trudna, trudny odcinek to bedzie ten przed Wawelem i nieco dalej, problem w tym że ten odcinek bedzie też dla organizmu najcieższy! Mam nadzieje że wiać nie bedzie i śniegiem nie walnie !