sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Te 15 km to ma być na końcu przygotowań. Powiedzmy 2 tygodnie przed. Po prostu patrząc na tętno oraz samopoczucie ewentualnie co tydzień będę dorzucał coś.
Plan jest taki, gdy widzę że średnie tętno odcinka zaczyna przekraczać 180 bpm to dociągam kilometr do końca i kończę ciągły. To ma być mocny bodziec, ale bez zajezdni. Organizm sam mi powie ile można w danym dniu. Dzisiaj nawet tych 180 bpm nie zobaczyłem i czułem, że mogę tak lecieć jeszcze. Jednak wiem, że to początek przygotowań i stwierdziłem, że 5 km na dzisiaj wystarczy.
Za tydzień równie dobrze mogę mieć zły dzień i zrobię tylko 3 km. Nic się nie stanie. Jak będzie dobrze szło, to może okaże się, że można pokusić się o coś więcej na Marzannie. I w drugą stronę tak samo. Idzie źle to zaczynam wolniej.
Plan jest taki, gdy widzę że średnie tętno odcinka zaczyna przekraczać 180 bpm to dociągam kilometr do końca i kończę ciągły. To ma być mocny bodziec, ale bez zajezdni. Organizm sam mi powie ile można w danym dniu. Dzisiaj nawet tych 180 bpm nie zobaczyłem i czułem, że mogę tak lecieć jeszcze. Jednak wiem, że to początek przygotowań i stwierdziłem, że 5 km na dzisiaj wystarczy.
Za tydzień równie dobrze mogę mieć zły dzień i zrobię tylko 3 km. Nic się nie stanie. Jak będzie dobrze szło, to może okaże się, że można pokusić się o coś więcej na Marzannie. I w drugą stronę tak samo. Idzie źle to zaczynam wolniej.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- div
- Stary Wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 22 maja 2013, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
sosik pisze:Co tydzień planuję dodawać dystansu. Jak dojdę do 15 km to wtedy się skuszę na Marzannie polecieć tym tempem.
Tak się tylko wtrącęmihumor pisze:Dziwna metoda dla mnie, nie wyobrażam sobie biegania tempem HM po 15km

A co do dodawania dystansu, w metodzie Hansona do Półmaratonu, tam podobnie jak w planie do maratonu biega się raz w tygodniu trening tempem startowym, czyli w tym przypadku półmaratońskim stopniowo wydłużając dystans, tyle że zaczyna się od 5km THM i co 3tyg sie wydłuża o 1-2km by dojść max do 11km THM pod koniec planu. Do tego dochodzi drugi akcent w tempie 6sek szybszym od THM. Więc jak chcesz iść tą drogą wydłużania to raczej ten max powinien być bardziej 10-11km niż 15km.
36:20 1:19:45 2:53:10
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Div:
Może 15 km to faktycznie za dużo. Do maratonu biegałem 25 km TM, więc jakby podzielić, to może faktycznie 11-12 km będzie ok.
Dzięki za wszelkie uwagi. Jestem zawsze otwarty na propozycje i komentarze
Może 15 km to faktycznie za dużo. Do maratonu biegałem 25 km TM, więc jakby podzielić, to może faktycznie 11-12 km będzie ok.
Dzięki za wszelkie uwagi. Jestem zawsze otwarty na propozycje i komentarze

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Za bardzo zaklinasz rzeczywistość pulsometrem, biegasz niby tempa na pulsometr i jest ok ale to się nie przekłada na odpowiednie wyniki w zawodach bo z takich temp powinny być lepsze - wiec coś tu nie gra, jak biegasz trening typu 5km poniżej 4,00 to takie tempo wynikać powinno z lepszych wyników w zawodach, to za duży przeskok i niekoniecznie to będzie efektywne. Ja mam jak Div, biegam połówkę zawsze w tempie P o czym Daniels w nowej książce, że to niektórym biegaczom się czasami udaje co bym rozumiał jako już dobry statystycznie wynik. U Ciebie to tempo życzeniowe HM jest chyba nawet mocniejsze od tempa P więc rzecz może być ryzykowna zwłaszcza, że wykonania odcinków przy wydłużaniu wz. Może lepiej pobiegać w faktycznym tempie P i po 4 tygodniach machnąć sobie na trenie sprawdzian na 5km i jeśli rzeczywiście wyjdzie wzrost możliwości to podbijać to tempo do góry - do Marzanny zdążysz to ze 2 razy podbić bez problemu, nie musisz przecież biegać po 3,59 przez 4 miesiące by to tempo ogarniać.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Za tydzień zrobię powtórkę. Czy się uda polecieć 3 czy 6 km to się zobaczy. Po prostu lubię takie treningi 
Jednak 13 grudnia mam w planie polecieć test na 5 km. Po nim będę odrobinę mądrzejszy.

Jednak 13 grudnia mam w planie polecieć test na 5 km. Po nim będę odrobinę mądrzejszy.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Jak zwykle jestem pod wrażeniem wykonanego treningu. 
Ja o kolejny tydzień przedłużam roztrenowanie, głównie z powodu braku zapału do biegania, słabego samopoczucia na BS-ach i bólu dwugłowych (ciągną, jakby się skurczyły).
W połowie grudnia zacznę realizować plan, ale w przeciwieństwie do Ciebie, zamierzam na początku biegać tempa o 1-2 oczka VDOT niżej od poziomu osiągniętego w końcówce sezonu, aby powoli podnosić je do kwietnia.

Ja o kolejny tydzień przedłużam roztrenowanie, głównie z powodu braku zapału do biegania, słabego samopoczucia na BS-ach i bólu dwugłowych (ciągną, jakby się skurczyły).
W połowie grudnia zacznę realizować plan, ale w przeciwieństwie do Ciebie, zamierzam na początku biegać tempa o 1-2 oczka VDOT niżej od poziomu osiągniętego w końcówce sezonu, aby powoli podnosić je do kwietnia.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wigi trzymam kciuki i zdrowia życzę.
Ja w tym cyklu bawię się bieganiem i buduję masę na górze. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Ja w tym cyklu bawię się bieganiem i buduję masę na górze. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Sosik czy Ty biegasz jakimś planem tzw "gotowcem"? Czy stworzyłeś sobie sam plan na jakimś wzorze?
Tak mi się wydaje że chyba ta druga opcja, bo rzeczywiście chyba nie ma planu gdzie co tydzień biega się dłużej tempo połówki <i to to życzeniowe
>?
Jednak można Ci gadać i gadać jak z tymi 35km do maratonu a Ty i tak robiłeś swoje
Swój plan ma to do siebie że jest nieco kontrowersyjny i do niektórych nie trafia, ale jeśli Tobie takie bieganie odpowiada to nic nam do niego, obyś Ty był zadowolony i obyś cały czas robił progres
! Powodzenia zatem w realizacji i ciągłym postępie! Byle do marzanny
!
Tak mi się wydaje że chyba ta druga opcja, bo rzeczywiście chyba nie ma planu gdzie co tydzień biega się dłużej tempo połówki <i to to życzeniowe

Jednak można Ci gadać i gadać jak z tymi 35km do maratonu a Ty i tak robiłeś swoje

Swój plan ma to do siebie że jest nieco kontrowersyjny i do niektórych nie trafia, ale jeśli Tobie takie bieganie odpowiada to nic nam do niego, obyś Ty był zadowolony i obyś cały czas robił progres


Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- div
- Stary Wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 22 maja 2013, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sosik chyba ma swój ale gotowiec też jestpanucci10 pisze:Sosik czy Ty biegasz jakimś planem tzw "gotowcem"? Czy stworzyłeś sobie sam plan na jakimś wzorze?
Tak mi się wydaje że chyba ta druga opcja, bo rzeczywiście chyba nie ma planu gdzie co tydzień biega się dłużej tempo połówki

36:20 1:19:45 2:53:10
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dziwny plan i dziwne bieganie. Przez cały plan (24 tygodnie) tempa M, HM/P, I oraz R mają być takie same, a przy tym sporo za szybkie jak na planowany cel. 
Jestem jednak pod wrażeniem, że te tempa już teraz dobrze wchodzą, a tyle było gadania o braku szybkości.
Jak nie przetrenujesz się lub nie złapiesz kontuzji to na wiosnę 3:00 w maratonie pęknie z hukiem.

Jestem jednak pod wrażeniem, że te tempa już teraz dobrze wchodzą, a tyle było gadania o braku szybkości.

Jak nie przetrenujesz się lub nie złapiesz kontuzji to na wiosnę 3:00 w maratonie pęknie z hukiem.

- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
To wstawanie przed 4 to jakaś masakra jest, i pomyśleć, że czasem mi się wydaje, że moja 5:30 to wcześnie... Muszę sobie przypominać o tym blogu za każdym razem, jak mi się nie będzie chciało wstawać.
Co do tematu tempa HM na treningu, to zauważyłam, że różnie to bywa - jedni na zawodach dostają skrzydeł i lecą dużo szybciej, a drudzy z kolei nie czują się jakoś znacznie lżej niż na treningach. Nasuwa mi się pytanie czy to kwestia osobnicza, czy nieodpowiedni trening w drugim przypadku, ew. za mało regeneracji przed startem, czy coś.
Patrząc na to, jak sosik zaliczył świetny maraton po wybieganiach po 35km zawierających sporo TM, powiedziałabym że te 15km tempa HM zrobi i jeszcze na dobre mu to wyjdzie.
sama z kolei nie wyobrażam sobie takiego trenu, kiedyś zrobiłam 10km HM i to było bieganie mocne, ale dalekie od zajezdni, niemniej jeszcze kilka km i na pewno zaczęłoby się rzeźbienie. Zapewne bezsensowne. Wniosek taki, że brak wniosków i trudno o uniwersalną koncepcję.

Co do tematu tempa HM na treningu, to zauważyłam, że różnie to bywa - jedni na zawodach dostają skrzydeł i lecą dużo szybciej, a drudzy z kolei nie czują się jakoś znacznie lżej niż na treningach. Nasuwa mi się pytanie czy to kwestia osobnicza, czy nieodpowiedni trening w drugim przypadku, ew. za mało regeneracji przed startem, czy coś.
Patrząc na to, jak sosik zaliczył świetny maraton po wybieganiach po 35km zawierających sporo TM, powiedziałabym że te 15km tempa HM zrobi i jeszcze na dobre mu to wyjdzie.

5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Panucci10
To jest mój "autorski" plan i nie wiedziałem, że Hansony każą THM co tydzień biegać.
Div
Dzięki za informację o Hansonach. Mam ich książkę do maratonu i tam się biega TM, więc podejrzewałem, że przy półmaratonie może być analogicznie.
Wigi:
Tempa są wpisane identyczne, ale mam dwa testy na 5 km po drodze i wtedy może nastąpić ich zmiana. Szybkość u mnie to ciągle najsłabsza cecha. Jest delikatny progres, ale dalej zamierzam ją w drugiej fazie podciągnąć.
Neevle
Co do wstawania, to kwestia nawyku. Po dwóch tygodniach organizm się ładnie przestawia.
Tak jak pisałem wyżej, że 15 km to chyba faktycznie za dużo i pewnie 12 km starczy. Chociaż, jakbym przebiegł 15 km na treningu po 4'00"/km i było by jeszcze trochę czasu do startu, to zacząłbym ogarniać tempo 3'55"/km
W poprzednim cyklu chciałem mieć zapas tempa. Raz, że nie miaem doświadczenia w zawodach, dwa, że trasa zapowiadała się ciężka. Silesia potwierdziła, że jest trudna. Dzięki temu zapasowi udało się osiągnąć założony cel.
Teraz też chcę mieć taki zapas. Doświadczenia mam minimalnie więcej i plan jest taki, aby różnica między treningami, a zawodami była mniejsza.
Jeszcze raz dzięki za wszelkie uwagi. Każdą czytam i rozważam. Plan jest elastyczny i pewnie w trakcie cyklu nie raz go jeszcze zmienię.
A teraz kawka, kibelek i po 6 lecę na longa
To jest mój "autorski" plan i nie wiedziałem, że Hansony każą THM co tydzień biegać.
Div
Dzięki za informację o Hansonach. Mam ich książkę do maratonu i tam się biega TM, więc podejrzewałem, że przy półmaratonie może być analogicznie.
Wigi:
Tempa są wpisane identyczne, ale mam dwa testy na 5 km po drodze i wtedy może nastąpić ich zmiana. Szybkość u mnie to ciągle najsłabsza cecha. Jest delikatny progres, ale dalej zamierzam ją w drugiej fazie podciągnąć.
Neevle
Co do wstawania, to kwestia nawyku. Po dwóch tygodniach organizm się ładnie przestawia.
Tak jak pisałem wyżej, że 15 km to chyba faktycznie za dużo i pewnie 12 km starczy. Chociaż, jakbym przebiegł 15 km na treningu po 4'00"/km i było by jeszcze trochę czasu do startu, to zacząłbym ogarniać tempo 3'55"/km

W poprzednim cyklu chciałem mieć zapas tempa. Raz, że nie miaem doświadczenia w zawodach, dwa, że trasa zapowiadała się ciężka. Silesia potwierdziła, że jest trudna. Dzięki temu zapasowi udało się osiągnąć założony cel.
Teraz też chcę mieć taki zapas. Doświadczenia mam minimalnie więcej i plan jest taki, aby różnica między treningami, a zawodami była mniejsza.
Jeszcze raz dzięki za wszelkie uwagi. Każdą czytam i rozważam. Plan jest elastyczny i pewnie w trakcie cyklu nie raz go jeszcze zmienię.
A teraz kawka, kibelek i po 6 lecę na longa

Ostatnio zmieniony 04 gru 2014, 08:29 przez sosik, łącznie zmieniany 1 raz.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
div nie napisał że Hansony każą co tydzień biegać tempo połówki, tylko że co 3-4tygsosik pisze:nie wiedziałem, że Hansony każą THM co tydzień biegać.

Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- div
- Stary Wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 22 maja 2013, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie, nie co 3-4tyg, każą biegać co tydzień, trochę to tam może źle ująłem i wyszło nieporozumienie. Plan na papierze wygląda bardzo podobnie do maratońskiego gdzie w każdy czwartek biega się tempo w docelowym tempie startowym czyli w tym przypadku t. półmaratońskim. Przez pierwsze 3 tygodnie biega się 5km(3mile) co tydzień, przez następne 3 tygodnie biega się już 7km (4mile) co tydzień, no i tak dalej następne 3 tygodnie 8km(5mile), dalej 10km(6mil) no i ostatnie 3tygodnie 11km(7mil), 10dni przed zawodami - ostatni czwartek 8km(5mil). W sumie w planie 18 tygodniowym wychodzi 16 biegów w tempie HM w każdy czwartek. Więc tu sosik dobrze zrozumiał. W każdym bądź razie tak jak pod maraton na 99% znowu będę realizował plan Hansona, tak ich plan półmaratoński mnie nie przekonuje, bardziej podobna mi się to co proponuje Daniels (progowe + interwały).panucci10 pisze:div nie napisał że Hansony każą co tydzień biegać tempo połówki, tylko że co 3-4tygsosik pisze:nie wiedziałem, że Hansony każą THM co tydzień biegać.
36:20 1:19:45 2:53:10
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
aha, ok! teraz to już wszystko rozumiemdiv pisze:Nie, nie co 3-4tyg, każą biegać co tydzień, trochę to tam może źle ująłem i wyszło nieporozumienie. Plan na papierze wygląda bardzo podobnie do maratońskiego gdzie w każdy czwartek biega się tempo w docelowym tempie startowym czyli w tym przypadku t. półmaratońskim. Przez pierwsze 3 tygodnie biega się 5km(3mile) co tydzień, przez następne 3 tygodnie biega się już 7km (4mile) co tydzień, no i tak dalej następne 3 tygodnie 8km(5mile), dalej 10km(6mil) no i ostatnie 3tygodnie 11km(7mil), 10dni przed zawodami - ostatni czwartek 8km(5mil). W sumie w planie 18 tygodniowym wychodzi 16 biegów w tempie HM w każdy czwartek.

W sumie to jeden pieron bo sosik i tak ma swój plan

Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015