
ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
yhy 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Przy wódceMa_tika pisze: pogadamy sobie przy wódce o okrągłych urodzinach

O matko, od razu mi lepiej

- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
tez jestem zdołowana
dzisiaj snił mi sie mój K. .... i obudziłam sie z taka ogromną tęsknotą ze myslałam ze serce wyskoczy mi gardła
no cóż...
katka nie pochorowałam sie-a powinnam?
ja tez juz bym pobiegła cos dłuzszego bo same 5ki mi lecą ale jakos nastroju brak i checi...senna jestem,taka rozleniwiona,zamulona...Dzisiaj odprowadziłam Młodego do szkoły,miałam takie plany na posprzatanie mieszkania a walnęłam sie i spałam do 12
na 13 do pracy
no nie wiem-moze jakies przesilenie?
we wtorek biegne 10km w BN
moze w godzinie sie zmieszcze... 


katka nie pochorowałam sie-a powinnam?
ja tez juz bym pobiegła cos dłuzszego bo same 5ki mi lecą ale jakos nastroju brak i checi...senna jestem,taka rozleniwiona,zamulona...Dzisiaj odprowadziłam Młodego do szkoły,miałam takie plany na posprzatanie mieszkania a walnęłam sie i spałam do 12


no nie wiem-moze jakies przesilenie?
we wtorek biegne 10km w BN


- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
frankie z chorowaniem roznie bywa, ale raczej sie nic nie dzieje.
Co Wy wszystkie z tym dolowaniem? Dziewczyny, slonce swieci, cieplo jest, a kazda dola ma....
Co Wy wszystkie z tym dolowaniem? Dziewczyny, slonce swieci, cieplo jest, a kazda dola ma....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Beata, oto impreza w sam raz dla nas: https://www.facebook.com/events/342678739245850
serio, planujemy się tam pokazać
serio, planujemy się tam pokazać

- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Beata, katekate, frankie, a widzialyscie ksiezyc dzisiaj, mozna sie rozmarzyc. Jakimz pylkiem my jestesmy.
Szkoda, ze nie jestem z Warszawy, tez bym wyszla sobie w koncu kiedys na jakas imprezke.
Kate, kiedy Ty biegniesz te dyche?
Ja wyniki pewne bede miec za 2 tygodnie, na razie jest podejrzenie przewleklej infekcji atypowej pluc, ale wole poczekac z leczeniem na dokladne badania dna, bo nie chce sie faszerowac antybiotykiem na m-c, jesli mialby byc niepotrzebny.
Szkoda, ze nie jestem z Warszawy, tez bym wyszla sobie w koncu kiedys na jakas imprezke.
Kate, kiedy Ty biegniesz te dyche?
Ja wyniki pewne bede miec za 2 tygodnie, na razie jest podejrzenie przewleklej infekcji atypowej pluc, ale wole poczekac z leczeniem na dokladne badania dna, bo nie chce sie faszerowac antybiotykiem na m-c, jesli mialby byc niepotrzebny.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
lecę ASK 11go 
spać nie mogę...

spać nie mogę...
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hm, dzis tez o 5:30 sie obudzilem i sie walalem, ale jakos sie udalo usnac i polezec do teraz. Glupie to, ze jak mozna spac to sie nie da...
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Tylko po co weekendami sobie rozbijać układ dnia? W tygodniu wstajemy o 4:30, więc i w weekend dłużej niż do 5 nie śpimy. Przynajmniej jest jeszcze więcej wolnego czasu
Z tym, że to wszystko jest możliwe pod warunkiem, że w tygodniu się wysypiamy i nie musimy nic "nadrabiać" 


- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ja wstałam i wcześniej niż zwykle pojechałam do pracy jutro może pospie 

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Maly, ja tam sie wysypiam, 8h snu to taki must have. Wstaje o 6 rano a chodze spac o 22, czasem troche wczesniej
ale ta 6 rano w sobote nie jest juz ta sama 6 rano co na tygodniu
na weekendzie wstaje okolo 7 rano.
Kate, praca w sobote? Fuj!
Kto Cie tak niecnie wykorzystuje?


Kate, praca w sobote? Fuj!

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
ja sie nie wysypiam w ciagu tygodnia, ale po czesci z wlasnej winy, bo nie umiem sie polozyc o 22. jak dziecko zaśnie o 21, to zawsze coś mam do zrobienia i zwyczajnie potrzebuję tego wieczoru dla siebie. chodzę spac ok. 24.
natomiast ewenementem jesli chodzi o wstawanie sa dzieci - naprawde nie potrafie zrozumiec jak to jest, ze w tygodniu sa awantury jak ją budzę do przedszkola o 7, a dzis 6:50 usmiechnięta i wyspana przy moim lozku. co weekend to się powtarza
milego weekendu!!!
natomiast ewenementem jesli chodzi o wstawanie sa dzieci - naprawde nie potrafie zrozumiec jak to jest, ze w tygodniu sa awantury jak ją budzę do przedszkola o 7, a dzis 6:50 usmiechnięta i wyspana przy moim lozku. co weekend to się powtarza

milego weekendu!!!
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z dziecmi to standard, u mnie to samo 
