ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja też lubię elastyczne buty, w sztywnych jakoś źle się czuję, od razu jestem cała pospinana i mam wrażenie niestabilności. A że asfalt czuć, no to trudno ;) Halluksik boli na szczęście tylko czasami, rozcięgno też dopiero w okolicach końcówki maratonu się poddaje ;) Ale to wszystko się wyćwiczy, tak sobie tłumaczę. I nie wyobrażam sobie już biegania w pancernych butach.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate pisze: mój ostatni zakup asics zaraca2 to pomyłka jednak :zero: jak w nich biegam to je słyszę :ojoj: na asfalcie,
ja też w asicsach człapię strasznie głośno, mam wrazenie, że słychać mnie z bardzo daleka i chyba tak jest, bo ludzie idący kawałek przede mną się odwracają.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja znów nie lubię sztywnych podeszw i to mi najbardziej chyba w butach przeszkadza. Nawet w takich do chodzenia na codzień.
Jak upatrzę byty to pierwsze co sprawdzam, to czy podeszwa się łatwo zgina.

Na razie jestem dobrej myśli.
Ile razy mi buty dobrał chłopak z Bigosfery, tyle razy byłam zadowolona.

A jak sama sobie kupię to poza 1 wyjątkiem... porażka kompletna. :/

Tyle dobrego ze u mnie niechciane buty sportowe przejmują córy i łażą w nich po szkole.
No jednych nie chciały, raz kupiłam Mizuno WV3 i takie były one cudowne, że nawet dzieci nie chciały w nich chodzić, bo twierdziły, że je nogi od nich bolą. :/
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hanna77 pisze:
katekate pisze: mój ostatni zakup asics zaraca2 to pomyłka jednak :zero: jak w nich biegam to je słyszę :ojoj: na asfalcie,
ja też w asicsach człapię strasznie głośno, mam wrazenie, że słychać mnie z bardzo daleka i chyba tak jest, bo ludzie idący kawałek przede mną się odwracają.

Ja we wszystkich... szurgam. :/
Nie stukam, nie człapię, nie klapię tylko tak szuram jakoś. No i widać tego skutki na podeszwach.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze:w pumach tego nie mam, biegam bezszelestnie
To unikaj mobiumów, hałasują strasznie w porównaniu do faasów.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja nie cierpię kupować rzeczy i się na nich zawodzić :wrr: w końcu buty do biegania tanie nie są a kupowac, żeby leżały w szafce i czekały az dziecię dorosnie, coby przejąć nie ma troszkę sensu...

kiedyś wzyciu bym nie pomyslała, że z butami do biegania mogą byc takie komedie-w sensie takie upodobania :oczko: ja mogę biegac nawet w całych różowych, oby tylko były takie, jak chcę :hahaha:

cava, czy te pure flow mają w podeszwie takie 'wywietrzniki' ? tutaj przy palcach?
kojer mobiumów nie znam wcale :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja nie biegam w jakis na maksa sztywnych butach, żeby nie było. biegam w nike free run (moim zdaniem są dość elastyczne) i lunarspiderach. na las i teren mam pumy faas tr (300 o ile dobrze pamietam). po prostu te pure drifty są dla mnie przesadnie elastyczne :ojoj:
Ania102, dam Ci je, obejrzysz, pobiegasz sobie, może Tobie podpasują. jestem naprawdę ciekawa opinii innych. moze to tylko ja nie umiem w nich biegać :bum:
Obrazek
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ania, u nas tez mnóstwo ludzi biega po parkach. Ja przeważnie biegam po chodniku, ale wczoraj zawitałam do parku i powiem Ci, że korki się robiły. niedługo się okaze, że więcej ludzi biega, niż siedzi z piwkiem przed telewizorem :hej:

Ja mam chyba sztywne podeszwy, biegam w Brooks ravena 4 i Adidas boost2, w obu nie da rady zgiąć podeszwy, ale też czuć większe kamyki. Adidasy maja prawie 500 km, ale wyglądają jak nowe, tyle że brudne :spoczko: . Brooksy są jak kapcie, ale tak fajnie wygięte, ładnie w nich noga się turla.

A tak w ogóle ostatnio pobolewają mnie piszczele, podejrzewam, że to od szybszych odcinków w treningach, co to się nieco rozchulałam? Jutro spokojne 20 km, a za tydzień najtrudniejszy trening 55'BC2 - nie lubię. Wczoraj miałam 50'BNP, no, ciężko było. O wiele bardziej lubię faretleki. Co z tego wyjdzie na połówce za 2 tyg, nikt nie wie. Ale nie śni mi się po nocach :hejhej:

Kachita, kiedy jedziesz do Poznania? Trzymamy kciuki. Pogoda chyba nie bardzo październikowa, mogłoby być chłodniej. Jakieś życiówki planujesz, czy luuuz? Chociaż z luzu różne rzeczy mogą wyjść...

Charm, a ten park zdrojowy to w naszej dolnośląskiej okolicy, czy gdzieś u Was? Wreszcie urlop...

Paulina, żyjesz Ty? I masz czas coś biegać?
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

a co tu takie puchy?

kachita powodzenia na maratonie !! :usmiech:

strasznie mnie głowa boli :zero: a trzeba jeszcze wyjść na trening :bum: potrzebuję wirtualnego kopa :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Kate, marsz na trening! Bo juz Cie wyprzedzilam w km w tym mcu, a nie chcesz tego :oczko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:hahaha: o cholera ASK :hahaha:
jeszcze godzinę posiedze i odpocznę po obiedzie :ojoj: zrobiłam chilli con carne i zjadłam za dużo :bum: :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Chili con carne? To musi sie ulezec. I tak masz dobry brzuszek, ja po wolowinie nie dam rady biegac :spoczko: Dzis serwowalam piecona kaczke z ziemniakiami i jednym z moich ulubionych jesiennych warzyw- brukselka. I ciesze sie, ze biegalam rano :bum: :oczko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

haha, jadłam o 13.30 obiad :bum:
a teraz pada deszcz...ja pierdzielę, ale no muszę, no :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

ASK tez lubie brukselke :hej: ale jutro mam kalafior :hej:

katka pobiegłas ? :hahaha: nawet ja dałam dzis rade w deszczu :oczko: 7km a gacie mokre jak po 20 :bum:

jutro miałam byc w sopocie ale nie mam opieki do młodego i nie jade :wrrwrr: :wrrwrr: fuck,za tydzien w nd biegne u nas Bieg Charytatywny Dla Zwierzat :oczko: a potem dopiero niepodległosci :spoczko:

dzisiaj mi sie fajnie pomykało w tym deszczu ale nie mogłam zapuscic sie na dluzej bo młody SAM w domku :spoko:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie no, jeszcze nie poleciałam :tonieja: prasuję :bleble:
szkoda, że z zaowdów nici, jakbym mieszkała bliżej, to bym się Frankiem zaopiekowała :uuusmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ