DYSKUSJA: Diety tłuszczowe, LCHF, paleo, primal w sporcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sprawdziłem na sobie i efekty są, w diecie tej sporo jest warzyw co mnie osobiście już po kilku dniach mocno zaszkodziło bo warzywami zastępowałem mniejsze ilości białka
Tzn. co się działo? W jaki sposób większa ilość warzyw tobie zaszkodziła?
New Balance but biegowy
panimariola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 16 wrz 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W warzywach nie ma białka chyba ,że jako watzwo uważamy fasolę ,groch i inne stączkowe ,które zawierają białko roślinne ,ale marchew ,sałata ,broluły nie zawierają białka trzeba także zwócić uwagę na błonnik jest on nam niepotrzebny blokuje wchanianie pokarmu i niepotzebnie wydalamy z kałem wartościowe składniki.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Można jeść jak krowa problem zaczyna się gdy zaczynasz sr... jak krowa, najzwyczajniej w świecie po warzywach mnie wzdyma i odwiedzam toalete kilka razy dziennie a to co w niej zostawiam nie przypimina odchodów zdrowego człowieka. Problemem jest też to że jestem głodny mimo większej objętości posiłków
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozumiem. Pewnie florę bakteryjną masz niedostosowaną - kwestia czasu/adaptacji no i wypierdzenia swojego i polatania do toalety :-) taki life.

Ale z 2 strony jak ci to nie odpowiada to nic na siłę.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tyle warzyw to w życiu nie jadłem co na LCHF... Teraz przestawienie się chwilowe na wysokie węgle przed MW jest dla mnie niekomfortowe...
panimariola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 16 wrz 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jadam żadnych warzyw witaminę C suplementuje a witamiy mam z żółtek i mięsa wołowego przecież krówki jadają 200 gatunków traw i nie tkną niczgo więcej chyba ,że się je głodem zmusi do jakiejś paszy ,ale kosekwencją jest w tedy choroba wściekłych krów.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Klanger to nie tak, to się działo z upływem lat, kiedyś warzywa takich objawów nie dawały mimo że jadałem ich sporo, z biegiem czasu niestety trawienie warzyw stawało się coraz trudniejsze od trzech lat to tragedia. Miałem nadzieje że 10 miesięcy minimalnego ich spożycia oraz efekty LCHF (unormowanie pracy układu pokarmowego) pozwoli jeść ich więcej ( DPP też miała wpływ ) ale po trzech w miare normalnych dniach problemy wróciły i to nietylko te żołądkowe ale i samopoczucie było kiepskie ( nawet moja żona która się wzryga na widok tłuszczu stanowczo zarządała bym odstawił warzywa i jadł tłusto bo jak tak jadłem byłem dużo pozytywniej nastawiony do życia i miałem więcej energii)
Awatar użytkownika
toxic
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jakie oleje roślinne polecacie do spożycia na zimno. Pytam się bo gdzieś mi się obiło, że ktoś tu wyszydzał np. lniany, że nadaje się tylko do rur(po 3 tygodniach od otwarcia owszem ale ogólnie? niech mi ktoś to wyjaśni dlaczego.)
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lniany, bo się utlenia po otwarciu butelki. Ale jak zmielisz na świeżo siemię lniane (suche lub namoczone) to problem praktycznie znika.
Awatar użytkownika
toxic
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No utlenia się, ale do 3 tygodni najpóźniej można spożywać, przynajmniej wszędzie tak jest napisane.
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
Beniu22
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:37
Życiówka na 10k: 42,23
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Lniany spoko, oliwa z oliwek na zimno, do ewentualnego smażenia rzepakowy lub słonecznikowy.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do smazenia to smalec najlepszy!
Beniu22
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:37
Życiówka na 10k: 42,23
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A cholesterol? A nasycone kwasy tłuszczowe? ;-) dlatego olej rzepakowy a nie smalec :-)
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bieniu22: o jaki cholesterol pytasz?
Awatar użytkownika
smoła
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 541
Rejestracja: 13 lut 2014, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chyba o ten przereklamowany :hej: Magia marketingu.
Obrazek
ODPOWIEDZ