DYSKUSJA: Diety tłuszczowe, LCHF, paleo, primal w sporcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
riseandshine
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 06 kwie 2013, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ok, spróbuję coś pokombinować.

Jeśli chodzi o te 70km/tydz to przygotowywałam się do maratonu, stąd ta objętość.

Dziękuję za wskazówki, jeśli będę miała jakieś wątpliwości, od razu uderzam do Was.; )
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wszystko co napisal kfadam to prawda. Mi taka dieta podchodzila naprawde dobrze, bo lubie mieso, tluszcz i "te sprawy" ;) niestety biegac na tym nie moglem. Teraz jestem chyba na czyms w rodzaju paleo bo dalej jem co jadlem, ale dowalam do tego do oporu owocow w postaci zmiksowanej. Waga niestety stanela, ale i tempo spokojnego wybiegania spadlo o 1,5 min/km przy nizszym tetnie.

Jak Klanger wyzej napisal LCHF jest super ale na zime :-)
asdrubal
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 30 sie 2013, 20:00
Życiówka na 10k: 49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na LCHF mam unikać smażenia mięsa i tłuszczy spod tego smażenia czy nie? Mam na myśli tylko jakiegoś suchego kurczaka/indyka, całą resztę raczej robie w piekarniku. Smaże na masle klarowanym z dodatkiem oliwy z oliwek. Czy raczej spróbować to zrobić beztłuszczowo (piekarnik, grill, gotowanie) i potem dodać jakieś masło/olej kokosowy?
Awatar użytkownika
KarolinaR
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 15 gru 2012, 08:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Unikaj chudych mięs;) Zresztą bardzo szybko przekonasz się, że się nie najadasz. Możesz smażyć na maśle.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Smaż na maśle albo na smalcu. Jak dla mnie potrawy usmażone na smalcu są o niebo smaczniejsze niż te same usmażone na maśle lub oleju roślinnym.
asdrubal
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 30 sie 2013, 20:00
Życiówka na 10k: 49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chodziło mi raczej o to czy te przesmażone masło nadaje się jeszcze do tego np żeby tym polać warzywa. Czy nie jest w jakiś szkodliwe.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Używaj klarowowanego jeśli Ci smakuje.
panimariola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 16 wrz 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zmień jedzenie i wróć do zdrowia - Ewa Bednarczyk-Witoszek POLECAM


http://www.youtube.com/watch?v=0b1DZFv7Vao
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

panimariola pisze:Zmień jedzenie i wróć do zdrowia - Ewa Bednarczyk-Witoszek POLECAM


http://www.youtube.com/watch?v=0b1DZFv7Vao
poniewaz nie lubię "optymalnego" oszołomstwa zapytam co to za nudne bzdury? co to jest jakiś smieszny certyfikat 13...ludzie to jest tylko jedzenie a nie jakaś sekta. ble!
panimariola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 16 wrz 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pani Doktor Ewa Bednarczyk-Witoszek nie ma nic współnego z dietą optymalnych może jedynie to ,że zaleca w diecie i to nie każdego dania przewagę tłuszczy nad Ww.

Proponuje zmienić nik na Małymózg będzie bardziej adekwatne do wypowiedzi.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wycieczki personalne zostaw sobie. Ta pani leczy katar jedzeniem...co takiego ma ważnego do powiedzenia w świetle biegania?
panimariola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 16 wrz 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A cóż ma wspólmego z bieganiem dieta LCHF zanim ten wątek powstał dostałam pięć banów za propagowanie tejże diety w biegach długorystansowych ,a dziś ten wątek bije rekordy popualrości zreszctą dieta LCHF to nic innego jak dieta Optymalna pani Ewa Bednarczyk-Witoszek jedynie ja zmodyfikowała pod kątem nie mieszania białek każdego dnia powinio się spożywać jedynie jeden rodzaj białka i to uzasadnia i ma rację i dlatego by podnieść naszą wydolność podałam jej wykład ,ale taki ignorant zaraz znajdzie w diecie religię i sekciarswo.
Mnie bardziej odpowiada nazewnicto dieta Optymalna niż diera Kwaśniewskiego bo kojaży mi się z byłym prezydentem na ,którega szczam ciepłym moczem.
Dziś aby uprawiać sój zawód musiałam z USA wyemigrować do Chin to jest choclik historii w tzw. wolnym świecie wszystko jest zakazane, normowane, licencjinowane ,koncesjonowane natomiast w Chinach orócz broni i chemicnych trócizn wszysko jest wolne od licencji ,koncesji i podatek gdy się rozpoczyna działaność gosporarczą wynosi 4% ,a ile w Polsce ,która to podobno należy do tzw. wolnego Świta 49% ZUS ,21% podatek dochodowy plus VAT i guzik z biznesu na starcie jest ukrzyżowanie.

Pozdrawiam z Enshi prowicja Hubei.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yurek dawno ciebie tutaj nie było. Wątek, i pewnie nie tylko ten nabierze kolorytu.
panimariola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 16 wrz 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Klanger hehe sezon się kończy przynajmiej w Europie to i więcej czasu dla siebie i dla was nie będzie piany bo nie po to znowu tu wlazłem ,ale ignorantów należy wskazywać palcem bo brak im wiedzy i polory.
Uczę się czytać po chińsku bo z gęganiem już prawie nie ma problemu pisanie to jedynie poprzez komputerową klawiatuę bo te kszaczki narysować ręcznie przerasta me możliwości.
Pani Ewa Bednarczyk-Witoszek wnosi bardzo ciekawe rzeczy do diety wysoko-tłuszczowej i należy się temu przyjżeć i wykorzystać ,a nie negować i potępoać w czambół.
Przcowałem ostatbio z wioślarzami (kraj nie isotny nie z polskimi) długie dystanse i po przjściu na dietę wysolo-tłuszczową VOmax u wszytkich wzrosło do teho ZW i Cordygun plus ZA peptydy CJC1295 i GRPH6 i po pół roku dawali łomot wszystkim.
Należy być otwatym korzystać z najróżniejszych rzeczy by osiągnąć sukes ,a diete w tym wszystkim jest najważniejsza i w zleżmości od dyscypliny sportu zastosować taką jaka da wyciągnąć z organizm wszystko co dał Stwórca.

Pozdrawiam proszę wpisać w googla Canyon Hubei i zobaczyć fotki dech w piersiach zapiera ja doznaje zachwytu ,extazy ,dotyku Boga gdy tam przebywam.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

DDP wydaje się trudne przy dużym wysiłku fizycznym, podstawowe założenia diety pani Ewy dają ok. 1300-1600kcal. co mnie odrobinę zbiło, napisałem do pani Ewy i odpisała że nie widzi przeszkód w zwiększeniu tłuszczu w diecie ale białka i węgle trzeba trzymać w ryzach. Zalecenia tej diety pozwalają na identyfikacje pokarmów które nam szkodzą i poprawe zdrowia. Sprawdziłem na sobie i efekty są, w diecie tej sporo jest warzyw co mnie osobiście już po kilku dniach mocno zaszkodziło bo warzywami zastępowałem mniejsze ilości białka. Pani Ewa zaleca też więcej białka i z conajmniej dwóch źródeł dla osób zaczynających tłustą diete ( należy też pamiętać że jest ona oficjalnym doradcą OPTYMALNYM)
ODPOWIEDZ