Teksty przechodniów podczas biegu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

lubusz pisze:Ze strony maszerujących kobiet.
To niesprawiedliwe, że mężczyzna ma takie szczupłe nogi !
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Dobre!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Wczoraj na boso wbiegam z asfaltu na drogę polną i robię sobie spacer (nadal boso, buty w rękach), a przede mną w moją stronę jedzie facet na rowerze i do mnie:

- Lepiej niech Pani uważa i założy buty bo tam dalej szkło.. ludzie wyrzucają kafelki, śmieci i inne rzeczy.

Myślę sobie.. kurcze, wiele razy tu chodziłam i nic mi się nie wbiło i idę dalej. Zakręcił i znowu przejeżdża:

- No, niech Pani uważa, bo tu niebezpiecznie i ubierze te buty.

Przejechał, ubrałam. :oczko:
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:
- No, niech Pani uważa, bo tu niebezpiecznie i ubierze te buty.

Przejechał, ubrałam. :oczko:
A w co je ubrałaś?
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

gocu pisze:
Sammi pisze:
- No, niech Pani uważa, bo tu niebezpiecznie i ubierze te buty.

Przejechał, ubrałam. :oczko:
A w co je ubrałaś?
No ...w buty :hej: ubrałam buty :-)
DorkaG
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"Podwieźć Cię, Calineczko?"


... - przecież nie po to biegnę, żeby mnie podwożono!
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Sammi, tłumaczę:

buty się zakłada, nie ubiera. ubiera się choinkę na święta.

...a gocu to naczelny forumowy maruda, musisz mu wybaczyć, jak my wszyscy.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeśli już miało by być super poprawnie to buty się wkłada a nie zakłada:P
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: ...a gocu to naczelny forumowy maruda, musisz mu wybaczyć
...bo zwykle ma rację :P
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a więc masz jednak trochę poczucia humoru, dobra wiadomość :)

a mogę nawet od siebie coś dorzucić:

na końcówce biegu KBL kilkoro kibiców, niezależnie od siebie, woła - chcąc dodać mi otuchy: "teraz to już tylko z górki! do samej mety!"...

humor sytuacyjny, nie dla wszystkich chwytalny :P
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
klancyk3
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 539
Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
Życiówka na 10k: 45,05
Życiówka w maratonie: 3,42,42
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

wczoraj jak biegłem wieczorem po parku to nieopodal jednej knajpy zatrzymał mnie gościu takim pytaniem:

"-dlaczego dziewczyny ode mnie uciekają? ... przecież ja im mogę śpiewać, grać i wódkę postawić"

odpowiedziałem dyplomatycznie że musi się tych dziewczyn zapytać, a ja muszę biec
No tak, nie jestem dziewczyną, ale też uciekłem :)
(Żal mi było mówić to wprost jemu, ale trochę śmierdział a przede wszystkim był pijany)
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kończyłem dziś 20 km podbiegiem i wyglądałem jak koń po wyścigach, włącznie z obartymi skutkami....a tu nagle fan Legii: ej przepraszam masz szluga?

Mój wzrok konia po wyścigach dał odpowiedz retoryczną....
Awatar użytkownika
Sowa Blogowa
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 27 lip 2014, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Do mnie nikt się nie odzywa. Pewnie widzą, jak się męczę i dlatego się tylko odsuwają i robią przejście :lalala: :hejhej:
cherish your life

Obrazek
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzisz a mnie wczoraj ktoś zagail: Jaki mały dystans Pan robi (a to była jakaś taka żwawa 6-stka po działkach. Odpowiedziałem, ze owszem bo jutro (czyli dziś) 25 :-)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W Hiszpanii słyszałem tylko "brawo, brawo" i "hola, hola" :hahaha:
A będąc już na jedynej drodze do parku Teide, z samochodów ludzie pukali się w głowę :echech: :bum:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Gife pisze:A będąc już na jedynej drodze do parku Teide, z samochodów ludzie pukali się w głowę :echech: :bum:
:smutek: :niewiem: Jak tak można. Hiszpanie chyba nie lubią biegać :hej:

........

Kilka dni temu w parku biegnąc mijam starszą Panią z pieskiem:
Starsza Pani: Alee dzisiaj dużo biegaczy! :usmiech:

W tym samym parku kilka minut później, przebiegam obok chłopaków (na oko początek liceum), na co jeden do mnie:
- one million dollars !!

:hahaha:
ODPOWIEDZ