Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Koncepcyjnie bardzo fajne zalozenia, takie powiedzialbym "moje" ;-) (tyle ze ty juz maraton biegales). Ja najpierw chce szybko biegac dyche a potem przyjdzie czas na zmierzenie sie ze zmoratonem.
Kiprun
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

fantom pisze:Koncepcyjnie bardzo fajne zalozenia, takie powiedzialbym "moje" ;-) (tyle ze ty juz maraton biegales). Ja najpierw chce szybko biegac dyche a potem przyjdzie czas na zmierzenie sie ze zmoratonem.
Przedwczoraj spokałem kolegę,którego nie widziałem kilka lat.Znamy się ponad 20lat i prawie mnie nie poznał. :hahaha:
Powiedział,że śledzi mój blog,on sam biega,pływa i jeździ na rowerze.Dał mi do zrozumienia,że ja zawsze byłem
"duży" i mam dużą ilość włókien mięśniowych typu I i nie mogę patrzeć na kolegów czy kalkulatory biegowe i z
krótszych dystansów wyjdzie mi wynik w maratonie.
Coś w tym jest,każdy ma inną budowę ciała,a ja muszę mieć większy zapas szybkości z dychy lub większy staż aby nabiegać te 2:59.
To "mięcho" z ramion i korpusu nie pomaga w bieganiu długodystansowym....ale ja jestem cierpliwy,powoli a do
przodu. :oczko:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

te oczojebne pomarańczowe czekają u mnie w szafie od marca :hahaha: heh ciekaw jestem jak sie beda prezentować, ale debiut bedzie dopiero na jesień albo moze nawet na przyszłą wiosne :bum:
Ps. Co do treningu Niemca, przypomnij mi bo nie pamiętam, Ty robiłeś go tylko pod M? Czy próbowałeś też sił z dyszką?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:te oczojebne pomarańczowe czekają u mnie w szafie od marca :hahaha: heh ciekaw jestem jak sie beda prezentować, ale debiut bedzie dopiero na jesień albo moze nawet na przyszłą wiosne :bum:
Ps. Co do treningu Niemca, przypomnij mi bo nie pamiętam, Ty robiłeś go tylko pod M? Czy próbowałeś też sił z dyszką?
Niemca robiłem pod Marzannową połówkę,gdzie nabiegałem 1:30(tyle ile zakładał plan) w zeszłym roku i w maju 41 pobiegłem Dyszke w Lublinie.
Potem Danielsem 5-15km ciągnąłem do Krynickiej Dychy a tydzień wcześniej Tesco i połamanie "40"
I z jednym i drugim planem zaliczyłem spory progres,z tym że Niemca ciągnąłem przez 20 tygodni a Danielsa
tylko 13 za to z dużym kilometrażem. :oczko:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mógłbym te dzisiejsze interwały biec sporo szybciej
Ostatnie,szóste pomimo że przyroda pomagała biegło się już ciężko mięśniowo
to sie nieco wyklucza :bum: jak byś poleciał wszystkie nieco szybciej to albo byś szóstego nie dociągnął albo byś się tym trenem zajechał :)
nie ma co gdybać, zrobiłes dobry tren i trzeba sie z tego cieszyć!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

ooo,zgadzam się.Bo co znaczy dużo szybciej?Po 3'30''?Zaprzeczasz trochę sam sobie.
Dobry trening wyszedł i nie musisz nic upiększać :oczko:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2731
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Dobry trening i tempo dobrałeś dobrze.
Ja dla przykładu przedwczoraj biegałem podobny trening (tysiączki o 10 s szybciej od Twoich), ale zamiast założonych 6 powtórzeń byłem w stanie wykonać tylko 4 (chyba przesadziłem z tempem).
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Dobra,macie rację ledwo żyłem po tych tysiączkach. :oczko:
A poważnie,to najmniejsze zmęczenie jakie pamiętam na tysiącach.
Nie pamiętam abym kiedykolwiek od razu przechodził do truchtu po 5:45-6:00 i skracał przerwy poniżej 3 minut.
Niemniej szybciej nie będę tego biegał,tylko więcej jak 6 powtórzeń.Teraz ponad 90km w tym tygodniu w nogach(pewnie dlatego czułem nogi na ostatnim powtórzeniu)
a to dopiero początek zwiększania obciążeń. :usmiech:
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Wytłumacz mi dlaczego Twoje tempa z treningu,nijak się mają do Twoich temp na zawodach? :bum: :oczko:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

kszor pisze:Wytłumacz mi dlaczego Twoje tempa z treningu,nijak się mają do Twoich temp na zawodach? :bum: :oczko:
Właśnie to tempo interwałowe biegane wczoraj było dokładnie wzięte z wyniku na ostatnich zawodach.
Zanim coś napiszesz przemyśl to najpierw. :oczko:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wieczorkiem jak nie będzie koszmarnych warunków to na lajcie łykniesz ten progowy po 4:24 :)
Podziwiam za to bieganie wieczorem. U mnie po pracy wychodzi straszny leń i ciężko by mi się było pozbierać na trening.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Wieczorkiem jak nie będzie koszmarnych warunków to na lajcie łykniesz ten progowy po 4:24 :)
Podziwiam za to bieganie wieczorem. U mnie po pracy wychodzi straszny leń i ciężko by mi się było pozbierać na trening.
Patrzę na meteo i ma wiaterek się uspokoić. :oczko:
Rok temu wieczorem co najwyżej były rozbiegania a akcenty rano.
Teraz przez szkołę córki grafik się trochę zmienił i nie mam tyle czasu rano.Takie 10km ciągłego plus rozgrzewka i
schłodzenie to wyjdzie ze 16km.
W środę planuję interwały 8x1km i też pewnie wieczorem.
Stąd też moje obawy,nie jestem przyzwyczajony do wieczornych akcentów. :taktak:
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Krzychu, nie potrzebnie się denerwujesz.
Po prostu, próbuje zrozumieć.
Te ostatnie zawody to musiałeś na lejcie pobiec :lalala:
.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

kszor pisze:Krzychu, nie potrzebnie się denerwujesz.
Po prostu, próbuje zrozumieć.
Te ostatnie zawody to musiałeś na lejcie pobiec :lalala:
.
Ja się nie denerwuję.Zapraszam do lektury "Bieganie metodą Danielsa"
Z tamtąd biorę tempa treningowe jak np. dzisiejszy ciągły 40 minut po 4:24 co odpowiada wynikowi z Bukowna.
Jakbym pobiegł piątkę to pewnie tempa treningowe byłyby ciut szybsze,ewidentnie brak mi wytrzymałości.
Do interwałów myślę,że z krótszego dystansu też mogłoby być.
Ja uważam,że pobiegłem Bukowno na maksa z czym nie zgadza się Mihumor i twierdzi,że te pół minuty lepiej
bym pobiegł...miałem za duży zapas na końcu.
Nie wiem co zrobię jak mi wyjdzie za duży przeskok po sobotnim Parkrunie...czuję wyraźny wzrost formy...w końcu waga
zleciała i to aż o 3 kilo.
pozdr.
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Nie musisz zapraszać,znam,czytałem i studiowałem wielokrotnie.Nie o dobór temp mi chodzi.Chyba się nie rozumiemy.
99% swoich treningów,opisujesz jako lekkich,interwały lekkie,progowe lekkie,możesz szybciej itd.Za cholerę nie przekłada się to na zawody.Gdzieś jest błąd.Często powołujesz się na Michała,ale on nie rzadko kończy treningi wykończony i otwarcie o tym pisze,a i często biega wolniej od zakładanych temp.
ODPOWIEDZ