LadyE - komentarze.
Moderator: infernal
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
A gdzie i kiedy ten bieg wygląda sensownie
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Za wcześnie właśnie jestem po Perun maraton ponad 3000 m. Up z czasem 15 minut dluzszym niż w Szczawnicy , żałuj żałuj bo super było.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
LADY TriSzerpa napisze tak przynajmniej czytałem u niego teraz szybka regeneracja i Kierat
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Trasa wygląda ciekawie, nie będziesz się nudzić.
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
bede kibicowac
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Szalona kobieta Ale znając Cię, dasz spoko radę
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Była przygoda, uśmiech, dobra zabawa - brawo!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
dzieki dzieki
mimo kleski i wysokiej temperatury (juz na pierwszych 10km mialam dreszcze z goraca) jestem niesamowicie zadowolona z wyjazdu
doszlam wrecz do wniosku ze Buapeszt to chyba wymarzone miejsce zamieszkania dla biegacza W tygodniu korzystasz z wszelkiego rodzaju urokow jakie niesie ze soba mieszkanie w miescie ... nie musisz martwic sie o podbiegi bo jest ich tam zatrzesienie a weekendy spedzasz na przeczesywaniu gorzystych okolic trasy idealne zarowno dla biegaczy jak i rowerzystow (milosnikow kolarstwa szosowego i gorskiego) eh .... rozmarzylam sie
Strasb zdaje sie ze u Ciebie jest podobnie zazdroszcze!!!!
mimo kleski i wysokiej temperatury (juz na pierwszych 10km mialam dreszcze z goraca) jestem niesamowicie zadowolona z wyjazdu
doszlam wrecz do wniosku ze Buapeszt to chyba wymarzone miejsce zamieszkania dla biegacza W tygodniu korzystasz z wszelkiego rodzaju urokow jakie niesie ze soba mieszkanie w miescie ... nie musisz martwic sie o podbiegi bo jest ich tam zatrzesienie a weekendy spedzasz na przeczesywaniu gorzystych okolic trasy idealne zarowno dla biegaczy jak i rowerzystow (milosnikow kolarstwa szosowego i gorskiego) eh .... rozmarzylam sie
Strasb zdaje sie ze u Ciebie jest podobnie zazdroszcze!!!!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Budapeszt ładne miasto, to fakt Byłam tam parę razy, zdecydowanie nie sportowo, ale wspominam bardzo miło
Gratuluję udanej zabawy!
Gratuluję udanej zabawy!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A ja mam przekonanie graniczące z pewnością, że gdyby LadyE nie pomyliła trasy to skończyłaby... na pudle
Bo skoro Kisio mógł być drugi (GRATULUJEMY), to czemu LadyE nie mogłaby np. wygrać?
Bo skoro Kisio mógł być drugi (GRATULUJEMY), to czemu LadyE nie mogłaby np. wygrać?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gdybyś Ty wiedział ile razy ja pomyliłem trasę Na szczęście oznaczenia były na tyle dobre, że nawet taka nawigacyjna noga jak ja szybko mogła się zorientować, że nie tędy droga
Co ciekawe - całkiem sporo dziewczyn startowało, również na setkę. Mam wrażenie, że udział procentowy zdecydowanie wyższy niż w PL.
Co ciekawe - całkiem sporo dziewczyn startowało, również na setkę. Mam wrażenie, że udział procentowy zdecydowanie wyższy niż w PL.