Ja mam 45 lat a zacząłęm 2 lata temu.
Przebiegłem ok. 1900 km ale bardzo powoli idzie mi przyśpieszanie tzn. progres.
Moge biec ponad godzinę w tempie ok. 8 min/km; jak próbuje przyśpieszyć to moje tentno zaczyna być > 155 a to trochę za dużo.
Chciałbym przebiec 5 km w takim czasie jak ty.
Powoli i nie przyspieszaj. Z początku nie ma problemów ze ścięgnami i najlepiej żebyś ich nie miał (problemów a nie ścięgien).
Tu masz link z bardzo dobrze wyjaśnonymi ćwiczeniami rozciągającymi :
http://www.bieganie.pl/?cat=280
Bardzo ładnie zaprezentowane ćwiczenia. Polecam.
Znowu idzie lato najgordzy czas dla mnie do biegania, w zimę nie mam problemu, latem pot zalewa mi twarz - może stąd wysokie tentno.
Do czytania polecam dwie książki:
1. Urodzeni biegacze - MacDougall Christopher
2. Ostatni maraton - Piotr Kuryło
Pozdrawiam Tomek