Kazimierz Dolny- propozycje tras w terene

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Będę teraz 5 dni w Kazimierzu, oglądałem mapy Kazimierskiego P.K, ktoś z okolic może polecić jakieś ciekawe trailowe trasy na pare wybiegań ? :bleble:
New Balance but biegowy
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

rockduck pisze:Będę teraz 5 dni w Kazimierzu, oglądałem mapy Kazimierskiego P.K, ktoś z okolic może polecić jakieś ciekawe trailowe trasy na pare wybiegań ? :bleble:
Oj, opcji masz autentycznie od metra, do wybory do koloru.
Nie wiem o jakich długościach przebiegów mówimy i jakie "lubisz przewyższenia".
I jeśli ma być względnie płasko, to możesz wybrać jakąś oznakowaną ścieżkę rowerową, a jeśli nie boisz się, że się "zgubisz" i nadłożysz np 2-3 km jeśli nie chcesz wracać po własnych śladach to dość wymagajacąca pętla, trochę zakręcona to może być:
- start z rynku - biegniesz Lubelską do skrzyżowania z Nadrzeczną/ Kwaskowa Góra i biegniesz w Kierunku Skowieszynka, czyli ul. Kwaskowa Góra. Po niespełna 500 metrach pojawi się droga w prawo (pierwsza), w którą skręcasz. Jest tam też oznaczenie ścieżki rowerowej. Po odbiciu w prawo zaraz będzie łagodny skręt w lewo i skończy się asfalt i wbiegniesz do wąwozu.
Początkowe 300m jest dość ostro pod górę, dalej jest łatwiej. Jak wbiegniesz na "szczyt" siodła, co nastąpi równo po 1km od wbiegnięcia w wąwóz, to dosłownie 50-70 m później skręć w lewo - główna droga idzie na południe, a ty kierujesz się na wschód. Teraz masz przed sobą płaski odcinek w granicy 600m. Mijasz dwa skrzyżowania/rozwidlenie i na 3 w kształcie litery Y skręcasz w lewo. Teraz będzie z górki. Po około 250m pojawi się rozwidlenie i praktycznie nie ma znaczenia którą odnogę wybierzesz i tak zbiegają się na dole. Ale jak skręcisz w lewo, to trzymaj się prawej stony, a jak w prawo, to lewej (mam na myśli nie wybieraj innych odnóg podczas zbiegu). Po dobiegnieciu do małego parkingu skręć w lewo i po przebiegnieciu 200 m asfaltem skręć w wąwóz Korzeniowy Dół. Jak z niego wybiegniesz i dobiegniesz do asfaltu i będziesz miał dość to skręć w lewo a droga zaprowadzi cię do KD, jeśli chcesz jeszcze coś zrobić to skręć w prawo i po niespełna 300m skręć w prawo w wąwóz. Zbieg masz po płytach i jest dość osty. Asfaltem skręć w prawo. I teraz możesz wrócić po śladach i przez znany ci parkingi podbiegnij pod górę. Możesz teraz wybrać drugą odnogę lub podbiegnij pod wlot do Korzeniowego, ale miń knajpkę i skręć za nią. Daj się prowadzić głównej drodze idącej niejako "nad wąwozem", by gdzieś 2/3 wysokości podbiegu w niego wbiec. Jak Wybiegniesz z lasu niejako droga będzie się kończyła vi a vis sadu, skręć w lewo i po 300-400 metrachy dotrzesz do asfaltu i skręc w lewo,. Tak zbiegniesz do rynku w KD.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tylko wez cos na komary bo cie zezra zywcem.
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki :) potrzebuje tras w stylu górskim także podbiegi jak najbarsziej .

Wielkie dzięki za te instrukcje :)

Te komary serio w dużych ilościach ?
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

O tej porze roku moze jeszcze nie ale lepiej byc przygotowanym.
MarkosM
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 27 sty 2013, 10:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rockduck pisze:Dzięki :) potrzebuje tras w stylu górskim także podbiegi jak najbarsziej .
Proszę oto przykład fajnej trasy:
http://www.endomondo.com/workouts/32406 ... source=708
Trening z 27 grudnia 2013

może tutaj będzie lepiej widać:

http://www.movescount.com/pl/moves/move ... -year=2014


Po drodze jest kilka wąwozów gdzie można odbić i poćwiczyć sobie bieganie.
Aż załuję, ze jadę tylko do Puław na niedzielne śniadanie świąteczne bo bym chętnie pobiegał po tamtych okolicach. Niektóre wąwozy na tej trasie są piękne do biegania i dobrze się można rozbujać na zbiegach.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

rockduck pisze:Dzięki :) potrzebuje tras w stylu górskim także podbiegi jak najbarsziej .

Wielkie dzięki za te instrukcje :)

Te komary serio w dużych ilościach ?
Nie nie ma jeszcze komarów - trochę na nie za zimno.

Najbardziej stromy podbieg jest z Bochotnicy szlakiem niebieski idącym obok ruiny zamku Esterki.
Każdy wbieg z poziomu drogi asfaltowej na wysocznicę to w zależności od miejsca w którym aktualnie jesteś to od 30-50m przewyższenia.
Także powtarzając to kilka razy zdecydowanie poczujesz.
Część wąwozów jest wyłożona płytami betonowymi, ale jest sopro mniej uczęszczanych (bliżej Skowieszynka), gdzi nie masz tylko czysty less.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

MarkosM pisze:[...] może tutaj będzie lepiej widać:

http://www.movescount.com/pl/moves/move ... -year=2014
Tak, fajne, ale tak gdzieś do przecięcia szlaku niebieskiego z czarnym. Do tego punktu to jest jakieś 15km z KD. Podbieg z Bochotnicy do Zbędowic z uwagi na kilka zakrętów i drogę cały czas do góry daje uczucie, że w jakiś bez mała Beskidach jesteśmy. A na wysocznicy w pewnym momencie będziesz miał widok na Wisłę (o Puławach nie wspominając). Nic tylko biegać i biegać.
ODPOWIEDZ