Fretka - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Jakie tempa....!
Super :taktak:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tak myślałam, że musiałaś jechać gdzieś za miasto; sama robię tak kiedy tylko mogę, ale nie jest to łatwe (rodzina!); inna sprawa, że nie zawsze jest kompan do takich wędrówek i o ile na tych bardziej uczęszczanych szlakach jeszcze się nie boję sama - to tam, gdzie bardziej dziko i naprawdę mi się podoba ... hmm, trochę jednak samej strach;
dlatego do dłuższych wypadów zawsze jednak szukam towarzystwa

nie czekaj zbyt długo z takimi wycieczkami, jakie masz w planie; teraz pewnie nie chcesz ze względu na maraton, ale zaraz potem ... czemu nie :)
z Krakowa masz niedaleko do Ojcowa - tam to dopiero są piękne tereny do biegania!
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fretka pisze:nogi odwalały taką ładną robotę, że aż płynęłam nad ziemią, ha!
I ta satysfakcja, której chyba nic nie zastąpi :uuusmiech:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Ładne przygody miałaś po drodze...
Ja jeszcze nigdy nie biegałem po wsi...mam do babci jakieś 70km...
Jak już pojadę to na chwilę...i raczej nie wypuszczam się dalej niż na spacer...

A tempo, mocne...ja nie utrzymałem takiego na dyszce...ale może kiedyś :spoczko:
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Złapałaś jeszcze dobrą pogodę na to wybieganie. Ale z drugiej strony... przez to nie miałaś okazji ćwiczenia psychiki w deszczu i wichurze :>

Niezmiennie zazdroszczę ludziom, którzy mają w pobliżu górki :lalala: to ultra już pewne?
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

neevle pisze:Złapałaś jeszcze dobrą pogodę na to wybieganie. Ale z drugiej strony... przez to nie miałaś okazji ćwiczenia psychiki w deszczu i wichurze :>

Niezmiennie zazdroszczę ludziom, którzy mają w pobliżu górki :lalala: to ultra już pewne?
Złapałam :) Jestem wierną użytkowniczką meteo.pl i na nich można polegać jak na Zawiszy, przynajmniej jeśli chodzi o następne 24 godziny.
Ćwiczenie psychiki może się jeszcze zdarzyć na półmaratonie, bo na razie prognozy tygodniowe wcale nie są zachęcające... W sumie to deszcz lepszy niż upał, no ale to dopiero w niedzielę, więc jeszcze tydzień. Za to na wtorek zapowiadają przejaśnienie, moje normalne treningi wtorkowo-czwartkowe powinny dojść do skutku i chyba też w sobotę przed samą pracą zrobię jakieś 4-5km rozruchu. Nigdy tej taktyki nie próbowałam, a podobno może się opłacić.

Ultra wycieczka jeszcze nie opłacona, ale psychicznie się jak najbardziej nastawiam :hej:
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
citek10
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 12 sie 2012, 22:03
Życiówka na 10k: 41:17
Życiówka w maratonie: 03:53:11

Nieprzeczytany post

A to Ty Fretka jeszcze półmaraton ogarniasz - zapomniałem :)
W sumie lubisz to co ja - np deszcz.
Ładnie trenujesz i widzę że masz czasy (chociaż to nie najważniejsze) na treningach takie jak ja.
Ładnie "jedziemy".
Złamiesz tą "czwórkę" bankowo a potem powiesz mi jak to się robi :)
Stres już jest? Bo u mnie już się zaczyna powoli :) ta cała logistyka jest stresująca.
Ehh nie lubie nie lubie :)
Pozdrawiam. Dobra z Ciebie zawodniczka
5km - 00:18:36 (Piątka przy maratonie warszawskim 2018)
10km - 00:38:52 (30 Bieg Niepodległości Warszawa 2018)
15km - 01:01:49 (Bełchatów 2017)
21,0975km - 01:30:17 (Półmaraton Praski 2018)
42,195km - 03:28:05 (39 Maraton Warszawski 2017)
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

citek10 pisze:A to Ty Fretka jeszcze półmaraton ogarniasz - zapomniałem :)
W sumie lubisz to co ja - np deszcz.
Ładnie trenujesz i widzę że masz czasy (chociaż to nie najważniejsze) na treningach takie jak ja.
Ładnie "jedziemy".
Złamiesz tą "czwórkę" bankowo a potem powiesz mi jak to się robi :)
Stres już jest? Bo u mnie już się zaczyna powoli :) ta cała logistyka jest stresująca.
Ehh nie lubie nie lubie :)
Pozdrawiam. Dobra z Ciebie zawodniczka
Deszcz jest fajny :) O wiele lepszy niż lampa jak na plaży.
Czy czwórkę złamię to się okaże, wiesz jak to jest z chwaleniem dnia przed zachodem słońca... i kto wie kto tu kogo będzie uczył niedługo :hahaha:

Stres jest od środy, z jednej strony fajnie, bo wygania mnie z domu choćby na spacery jak biegać nie mogę, z drugiej faktycznie łatwo można przesadzić z obciążeniem nóg w tygodniu przedstartowym, zwłaszcza przy takiej pogodzie.

W ten weekend robisz jeszcze długie wybieganie? Czy już odpuszczasz? Bo to będą tylko 2 tygodnie z kawałkiem do startu. Zazdroszczę tego Dębna, Cracovia niby na miejscu, ale to jest coś co już znam, więc "wyzwanie" będzie minimalnie mniejsze przynajmniej z tego powodu.
Co do logistyki, to masz już transport i nocleg? Bo przy Dębnie to takie oczywiste chyba nie jest, z tego co wiem, to najczęściej trzeba gdzieś dalej się przekimać i potem na start dojeżdżać.
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
citek10
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 12 sie 2012, 22:03
Życiówka na 10k: 41:17
Życiówka w maratonie: 03:53:11

Nieprzeczytany post

Fretka pisze:Deszcz jest fajny :) O wiele lepszy niż lampa jak na plaży.
Dokładnie tak
Fretka pisze:... i kto wie kto tu kogo będzie uczył niedługo :hahaha:
Czy ja wiem, ok możemy razem się uczyć od siebie wymieniając doświadczenie :)


Stres jest dobry bo, przynajmniej w moim przypadku, motywuje.
Tak robię wybieganie długie - jutro (sobota) rano. Ostatnia szansa na coś dłuższego, większego.
Tak, wiesz, wynająłem sobie jakiś motel na wyjeździe z Gorzowa. Wszystkie miejsca w okolicy Dębna już zajęte.
Pożyczę od kogoś samochód i pojadę. No i urlop na poniedziałek jeszcze muszę wziąć :hahaha:

Powiem Ci że najlepsze w wyjazdach na maratony jest ta cała otoczka. Ten stres dzień przed z lekkim uśmiechem, ale w miarę upływu czasu przeradzający się motywujące napięcie. Potem sam bieg, a potem już tylko opowiadanie i to samopoczucie.
Teraz do Dębna poraz pierwszy jadę sam więc nie będzie tego co było jeszcze w tamtym roku w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Ehhh, takie życie. No cóż trudno, żyje się dalej.
5km - 00:18:36 (Piątka przy maratonie warszawskim 2018)
10km - 00:38:52 (30 Bieg Niepodległości Warszawa 2018)
15km - 01:01:49 (Bełchatów 2017)
21,0975km - 01:30:17 (Półmaraton Praski 2018)
42,195km - 03:28:05 (39 Maraton Warszawski 2017)
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

citek10 pisze: Powiem Ci że najlepsze w wyjazdach na maratony jest ta cała otoczka. Ten stres dzień przed z lekkim uśmiechem, ale w miarę upływu czasu przeradzający się motywujące napięcie. Potem sam bieg, a potem już tylko opowiadanie i to samopoczucie.
Teraz do Dębna poraz pierwszy jadę sam więc nie będzie tego co było jeszcze w tamtym roku w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Ehhh, takie życie. No cóż trudno, żyje się dalej.
Dębno ma podobno taką atmosferę, że samo obserwowanie tego wszystkiego też pewnie będzie fajne. Możliwe, że podróż nie będzie taka przyjemna jak jedziesz sam, ale za to przed będziesz się mógł skupić i na trasie na pewno uda ci się do kogoś zagadać :)

Ja tak jakoś zawsze robię, bo przy maratonie jednak wzajemne motywowanie jest świetne. W zeszłym roku do 20km biegłam sama i w sumie sam doping i nowość sytuacji wystarczyły za rozrywki. Potem poczułam zmęczenie i gdyby nie 15km konwersacji z pewnym panem dobiegającym koronę, to nie wiem jak by było. A tak poszło wcale nieźle i potem jeszcze motywującego kopa na 35km dostałam, bo on musiał zwolnić i puścił mnie przodem.

Będzie fajnie, poza tym pierwszy wiosenny start to zawsze niewiadoma formy i to też jest ekscytujące :)
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie wiem, kiedy jest Twój maraton i ile będziesz miała do niego czasu po Koniczynce - na wszelki wypadek zerknij sobie w profil trasy - to jest bieg górski z trudnym podłożem; pobiec bezwzględnie warto - bo to bieg wielkiej urody - ale ze względu na Cracovię - wyłącznie na luzaka i z wielkim spokojem :)
citek10
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 12 sie 2012, 22:03
Życiówka na 10k: 41:17
Życiówka w maratonie: 03:53:11

Nieprzeczytany post

Fretko , bardzo gratuluję półmaratonu, super czas.
Razy dwa i czwórka złamana :)
5km - 00:18:36 (Piątka przy maratonie warszawskim 2018)
10km - 00:38:52 (30 Bieg Niepodległości Warszawa 2018)
15km - 01:01:49 (Bełchatów 2017)
21,0975km - 01:30:17 (Półmaraton Praski 2018)
42,195km - 03:28:05 (39 Maraton Warszawski 2017)
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratulacje ! Moi doświadczeni koledzy z klubu biegacza z Płońska mówią, że właśnie się tak biega. Zaczynasz powoli a później przyspieszasz.
Elegancko pobiegłaś :oczko: A tak w ogóle to mamy identyczne czasy na połówce :usmiech:
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

rubin pisze:nie wiem, kiedy jest Twój maraton i ile będziesz miała do niego czasu po Koniczynce - na wszelki wypadek zerknij sobie w profil trasy - to jest bieg górski z trudnym podłożem; pobiec bezwzględnie warto - bo to bieg wielkiej urody - ale ze względu na Cracovię - wyłącznie na luzaka i z wielkim spokojem :)
Maraton mam 18 maja, więc to by było ostatnie długie wybieganie w pięknym terenie. Trasę widziałam i zdecydowanie wszystkie podchodzenia na piechotę, a reszta w tempie konwersacyjnym :) Zobaczymy czy uda mi się zapisać, nie wiem czy miejsca się nie rozejdą od razu. W sumie to nie chciałabym zabrać miejsca komuś kto faktycznie chciałby walczyć o czas, ale dużo dobrego słyszałam o pierwszej edycji :)
citek10 pisze:Fretko , bardzo gratuluję półmaratonu, super czas.
Razy dwa i czwórka złamana :)
Razy dwa + piętnaście minut :ble: chociaż to i tak powinno wystarczyć na złamanie 4:00 :spoczko:
majak pisze:Gratulacje ! Moi doświadczeni koledzy z klubu biegacza z Płońska mówią, że właśnie się tak biega. Zaczynasz powoli a później przyspieszasz.
Elegancko pobiegłaś :oczko: A tak w ogóle to mamy identyczne czasy na połówce :usmiech:
Jaką miałeś koszulkę? Jak żółtą to cię nie będę pamiętać, ale jak inną to może skojarzę :)
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Świetny czas i świetna taktyk! Moim zdaniem te 4h w CM złamiesz ze sporym zapasem! Gartulacje!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
ODPOWIEDZ