

Moderator: infernal
Wiele tego nie zjadłem.Szklanka mleka na ciepło i pół kubka owsianych zalanych wrzątkiem.le0n71 pisze:Widać, że forma jestAle taki trening chciałeś zrobić na czczo???? Chyba bym padł na twarz po drodze
To była próba wskoczenia na 54,ale nic na siłę.Dziś rano na pierwszej tempówce idealne warunki.wigi pisze:Piękna kobyłka, masz zdrowie do takiego biegania.
Po tempach widzę, że wskoczyłeś już na poziom 54, fiu fiu...
Jesteś na urlopie to browiec obowiązkowo!Zrelaksuj się,pośmigaj na nartach...a bieganie nie ucieknie.mihumor pisze: chyba browca walne zamiast biegać. Ale cieszę się, że dobrze Ci idzie
Dziś mi się chciało,ale za 3 tygodnie powtórka i czy wtedy będzie mi się chciało...tego nie wiem,ale jest plan ipanucci10 pisze: jedno słowo! MASAKRA!!!
że Ci sie chce coś takiego biegać
Nic nie odpuszczam,tylko jak będzie lepszy warun to biegnę maratońskie.I tak muszę jeszcze powtórzyć 2 tygodnie z III fazy.mar_jas pisze:Ten tren 8x 6 minut P odpuszczasz??
Ja będe Cię teraz obserwował bo przez Wilcze Gronie przesuną mi się treningi o tydzień. Więc akcenty zacznę od własnie tego 8xP .... też mnie ciekawi ten 24km TM .... ja na razie w ogóle szukam miejsca do trzepnięcia tego
ale na dyszke testową to żeś się skusiłKrzychu M pisze:dla mnie monotonia
tartanu jest straszna.
Tu nie chodzi czy dam radę...znasz mnie,raczej dam radę.panucci10 pisze:Krzychu te 24M to poleć w najgorszej pogodzie jaka może się trafić w tym tygodniu! Jeśli dasz rade zrealizować ten tren to znaczyć bedzie że dasz rade pobiec to w każdych warunkach, heh![]()
To już trzeci mój taki tren.Nieźle kształtuje psyche,po czymś takim nic nie jest straszne.Gife pisze: Widzę, że obaj trzepnęliśmy tą Danielsowską rzeźnię z Bsem w środku :D Ty na dworze, ja na elektryku. Mimo wszystko, 30 km w treningu specjalistycznym na tym poziomie? a co dopiero potem?![]()
Zdrowia życzę.Dużo rozciągania polecam.wigi pisze: Mi niestety od dwóch tygodni dokucza ból w pachwinie (przywodziciele?).![]()
Pierwszy "mały" trening TM (20 km) miałem w środę. Dałem radę, choć dalej tym tempem niewiele bym już przebiegł. Oczywiście pod koniec bolała pachwina.Krzychu M pisze: Daj znać jak machniesz trening tempa M.
heh, wiem wiem o co chodziKrzychu M pisze:Tu nie chodzi czy dam radę...znasz mnie,raczej dam radę.
Tylko o samopoczucie po treningu i ile jeszcze km utrzymałbym w tym tempie.
A jakim tempem biegłeś? A jakie tempo miałeś mieć?wigi pisze:Krzychu M napisał(a):
Daj znać jak machniesz trening tempa M.
Pierwszy "mały" trening TM (20 km) miałem w środę. Dałem radę, choć dalej tym tempem niewiele bym już przebiegł.
Biegłem tempem tabelkowym, czyli średnio 4:22 (VDOT=52).panucci10 pisze: A jakim tempem biegłeś? A jakie tempo miałeś mieć?