Pulsometr dla początkującego . . .

[Szybki90]

Witam , ja tu nowy biegam ponad 2 tyg. 2-3 w tygodniu średnio po 4,5 - 5 km na razie. Pytanie do weteranów jaki polecacie w miare dobry nie drogi pulsometr pod blututa ? Czekam na wasze wypowiedź ew. linki do aukcji allegro.

[sochers]

No zależy z jakim fonem jak przez blututa. Ja kupiłem pasek Polara Wearlink+ Bluetooth 2.0 (230,- bodajże), bo ganiam z Endo na Sony Xperia Tipo (ajfon i Galaxy SIV ma na blututa 4.0 i to chyba można potem z innymi urzadzeniami polara połączyć - mój tylko z fonem).

Czyli masz tracking treningu i pulsometr w jednym. Z rad początkującego użytkownika pulsometru - dla mnie bardzo fajna funkcjonalność to pełny tracking pulsu w czasie treningu (a nie tylko wyświetlanie pulsu chwilowego) i nałożenie 3 wykresu pulsu na wykresy endo (wysokość/tempo), bardzo pomaga. Plus jak mam ostawione komunikaty Endo pco 1km m.in. tempo i puls, to można sobie eksperymebntować, przy jaim tempie jaki masz puls i jakie samopoczucie.

Nie jest to może !@#$% rozbudowywalny zestaw, ale mnie daje radę i nie widzę za bardzo w najbliższym czasie koniecznosci rozbudowy.

Pozdro i powodzenia

[Szybki90]

No ja ma Galaxy Core tel no i tam 2.0 blutut chodzi mi właśnie ,żebym widział tętno jakie mam polecasz jakis konkretny model można o linka ?

[sochers]

Proszę http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope=

Ten na blututa 2.0 jest tylko 1 od Polara. Jest jeszcze od Wahoo, ale ciężej dostepny, więc stwierdziłem, że wezmę ten. Bo przymierzałem się przez chwilę do jakiegoś pulsometru z GPSem, ale koszty uważam (dla mnie) niewspółmierne do zysków, bo tutaj to 250 z opaską na ramię, a tam około 1000

[Sylw3g]

Szybki, sugeruję skierować się w stronę pulsometrów Sigmy (model 15.11 - jakoś 120-150zł), a jeżeli masz więcej środków to jakiegoś timexa, albo prosty model garmina (Te dwa ostatnie będą na ładnych parę lat, chociaż Sigma też robi porządny sprzęt). A jeżeli to za duży koszt, to na sam początek będzie dobry i byle no-name z lidla/biedronka z tygodnia biegowego (50zł +/-) - o ile zależy Ci tylko na pomiarze tętna. Zwróć jednak uwagę, że pusometr z biedronki/lidla zapewne nie będzie mieć opcji LAPowania, a i kodowanie sygnału pewnie będzie liche, co może Ci przeszkodzić z używaniem go na jakichś biegach masowych.

To tak na wypadek, gdybyś jednak nie chciał targać ze sobą telefonu na bieganie. Ja bym nie chciał

[kojer]

Proszę http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope=

Ten na blututa 2.0 jest tylko 1 od Polara. Jest jeszcze od Wahoo, ale ciężej dostepny, więc stwierdziłem, że wezmę ten. Bo przymierzałem się przez chwilę do jakiegoś pulsometru z GPSem, ale koszty uważam (dla mnie) niewspółmierne do zysków, bo tutaj to 250 z opaską na ramię, a tam około 1000

O ile twojego telefonu nie ma na liście http://www.polar.com/en/products/access ... _Bluetooth to Wearlink+ niekoniecznie będzie dobrze działać. Może się kompletnie nie łączyć albo zżerać błyskawicznie baterię. Polar delikatnie mówiąc lekko dał ciała z tym sprzętem i ogólnie chyba chciałby o nim zapomnieć.
Z dostępnych są jeszcze:
http://shop.sports-tracker.com/products ... tor-2.html
http://www.zephyr-technology.com/produc ... e-monitor/

Mam polara który działa z moim telefonem (którego nie ma na liście) ale drugi raz bym go nie kupił. Ma swoje "humory".

[sandro73]

Kurcze, po co ci czujnikm tętna na blutacza za 200 zł jak możesz mieć prosty, niezawodny porządny Geonute za 90 zł z decathlonu ? Ja taki mam i jestem zadowolony.... No.. chyba że lubisz mieć podgąd tętna w fonie co wg mnie jest zbędne

[kojer]

Kurcze, po co ci czujnikm tętna na blutacza za 200 zł jak możesz mieć prosty, niezawodny porządny Geonute za 90 zł z decathlonu ? Ja taki mam i jestem zadowolony.... No.. chyba że lubisz mieć podgąd tętna w fonie co wg mnie jest zbędne

Proste, w telefonie ma do tego gps, komunikaty w słuchawkach o srednim tempie, odległosci, o aktualnym tętnie, zmiany stref itd. itp. No i potem materiał do analizy w kompie. Jak znajdziesz zegarek który za tyle ma takie możliwości to chętnie kupie.

[sochers]

kojer, tylko ten Polara to z większą ilością apek (innych niż endo) współpracuje. Też szukałem innych, ale świadomie zdecydowałem się na to. Co ciekawe, u mnie fika trochę od czasu jak zaktualizowałem Endomondo.

Edit., znalazłem info, ze jest wersja 9.4, ja mam 9.3, zrobię update i sprawdzę

[kojer]

kojer, tylko ten Polara to z większą ilością apek (innych niż endo) współpracuje.

Akurat odwrotnie. Polar ma zamknięte api którym się nie chce dzielić za darmo. Zephyr ma otwarte i w zasadzie każdy twórca aplikacji może dołożyć obsługę. Jedyny plus Polara to serwis w Polsce, reszta chyba nie ma.

[fog]

Proste, w telefonie ma do tego gps, komunikaty w słuchawkach o srednim tempie, odległosci, o aktualnym tętnie, zmiany stref itd. itp. No i potem materiał do analizy w kompie. Jak znajdziesz zegarek który za tyle ma takie możliwości to chętnie kupie.

A tak z ciekawości jak monitorujesz te parametry w trakcie biegu w dowolnej chwili (np. czas od ostatniego kilomera) albo dokonujesz zmian (pauza, okrążenie, etc.)? Zakładam że nie trzymasz telefonu w dłoni, a komunikaty głosowe są wysłane tylko co jakiś czas? Biegałem kiedyś z telefonem (umieszczony na ramieniu) i był to dla mnie problem, że nie w każdej sytuacji miałem dostęp do informacji - i jak np. telefon kazał mi przyśpieszyć (zaprogramowany trening), to mijała dłuższa chwila zanim wiedziałem czy przyśpieszyłem wystarczająco, czy jeszcze trzeba docisnąć - a w zegarku wystarczy rzucić okiem na rękę. Ogólnie miałem wrażenie, że telefony są super i mają świetne zaawansowane funkcje, ale niestety w tych najprostszych średnio dają radę (jak np.pauza w treningu, bo trzeba potruchtać w krzaki ).

[kojer]

Proste, w telefonie ma do tego gps, komunikaty w słuchawkach o srednim tempie, odległosci, o aktualnym tętnie, zmiany stref itd. itp. No i potem materiał do analizy w kompie. Jak znajdziesz zegarek który za tyle ma takie możliwości to chętnie kupie.

A tak z ciekawości jak monitorujesz te parametry w trakcie biegu w dowolnej chwili (np. czas od ostatniego kilomera) albo dokonujesz zmian (pauza, okrążenie, etc.)? Zakładam że nie trzymasz telefonu w dłoni, a komunikaty głosowe są wysłane tylko co jakiś czas? Biegałem kiedyś z telefonem (umieszczony na ramieniu) i był to dla mnie problem, że nie w każdej sytuacji miałem dostęp do informacji - i jak np. telefon kazał mi przyśpieszyć (zaprogramowany trening), to mijała dłuższa chwila zanim wiedziałem czy przyśpieszyłem wystarczająco, czy jeszcze trzeba docisnąć - a w zegarku wystarczy rzucić okiem na rękę. Ogólnie miałem wrażenie, że telefony są super i mają świetne zaawansowane funkcje, ale niestety w tych najprostszych średnio dają radę (jak np.pauza w treningu, bo trzeba potruchtać w krzaki ).

Cóż, w dowolnym momencie nie sprawdzam, niestety programy do biegania nie mają opcji wyświetlania na zablokowanym ekranie (przynajmniej te których używam) a w sumie mogłyby. Teoretycznie można by nie blokować i ustawić długi czas wygaszania, to działa ale nie widze potrzeby. Komunikaty mam co 500m i mi wystarcza, tętno co minutę + zmiany stref (chyba trochę za często ale tak lubię). Przy zaplanowanych tempach da się ustawić by informował ale to tak czy tak działa dopiero po kilku sekundach. Pauzować nie pauzuję, skoro stoję np. na światłach to odpoczywam i moim zdaniem powinno się to wliczać do średniego tempa za całości. Jak w zawodach wyskoczysz na stronę to ci też tego od wyniku nie odejmą

[fog]

A już miałem nadzieję że coś się w tym temacie zmieniło Komendy głosowe są naprawdę spoko, biegałem z appką swego czasu i bardzo sobie chwaliłem, ale o ile sprawdza się to przy długich wybieganiach, to np. przy interwałach trochę traci sens. Podobnie na startach, tam wypadałoby móc kontrolować parametry cały czas. No i na trzydziestym piątym kilometrze miałbym chyba problemy z dokładnym wychwyceniem i zapamiętaniem wszystkich istotnych parametrów, wolę mieć to przed oczami - ale to już bardziej subiektywna kwestia.

Ale idealnym w takim razie rozwiązaniem wydaje się telefon, nadajnik na klatce plus smartwatch, na którym możesz kontrolować wszystko na bieżąco - tylko nie wiem czy to możliwe i trochę offtop

[kojer]

A już miałem nadzieję że coś się w tym temacie zmieniło Komendy głosowe są naprawdę spoko, biegałem z appką swego czasu i bardzo sobie chwaliłem, ale o ile sprawdza się to przy długich wybieganiach, to np. przy interwałach trochę traci sens. Podobnie na startach, tam wypadałoby móc kontrolować parametry cały czas. No i na trzydziestym piątym kilometrze miałbym chyba problemy z dokładnym wychwyceniem i zapamiętaniem wszystkich istotnych parametrów, wolę mieć to przed oczami - ale to już bardziej subiektywna kwestia.

Akurat przy długich dystansach znaczenie zerkania w dowolnym momencie maleje do zera moim zdaniem, po co ci chwilowe tempo, wystarczy średnie z całości i z ostatniego kilometra . Testowałem ostatnio polara rx800cx i zerkanie na ekran przy szybkich interwałach chybaby mnie zabiło , przy wolnym wyciąłem prawie orła zerkając, no ale ja biegam po parku.

Ale idealnym w takim razie rozwiązaniem wydaje się telefon, nadajnik na klatce plus smartwatch, na którym możesz kontrolować wszystko na bieżąco - tylko nie wiem czy to możliwe i trochę offtop

Niby mają to robić, ale aplikacje musiałyby to wspierać. No i cena na razie taka trochę słaba jak na dodatkowy wyświetlacz .

[fog]

Akurat przy długich dystansach znaczenie zerkania w dowolnym momencie maleje do zera moim zdaniem, po co ci chwilowe tempo, wystarczy średnie z całości i z ostatniego kilometra . Testowałem ostatnio polara rx800cx i zerkanie na ekran przy szybkich interwałach chybaby mnie zabiło , przy wolnym wyciąłem prawie orła zerkając, no ale ja biegam po parku.

Co do treningu masz rację, ale przy starcie maratońskim już jednak kontrolowałem tempo każdego kilometra, żeby wyrobić sie w swoim planie