
Wzmacnianie rąk !
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
witam chcialbym poznac wasze opinie jakie wg was sa najlepsze cwiczenia na wzmanianie rąk odnosząc sie do biegania , nie mówcie mi ogolnie tylko chcialbym poznać wasze koncepcje dlaczego takie aa nie inne 

- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dlaczego odnosząc się do biegania? Jakie znaczenie mają silne ręce dla biegacza?
Ja dla ogólnorozwojówki macham 16kg ketllebellem i podciągam się na drążku parę razy na tydzień, tyle mi wystarcza w mtb, gdzie jednak silne ręce przydają się znacznie bardziej
.
Ja dla ogólnorozwojówki macham 16kg ketllebellem i podciągam się na drążku parę razy na tydzień, tyle mi wystarcza w mtb, gdzie jednak silne ręce przydają się znacznie bardziej

The faster you are, the slower life goes by.
- Shoegazer91
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 19 lut 2010, 00:27
- Życiówka na 10k: 00:39:30
- Życiówka w maratonie: 03:21:34
- Lokalizacja: Wejherowo
Ogólnie do biegania z mięśni rąk to najbardziej chyba mięsień naramienny, odpowiada za wiele ruchów w zależności od której jego strony działają włókna. Więc, pompki, drążek, sztanga stojąc. Ręce pracują cały czas w biegu więc chyba to wystarcza. U mnie np. czasami się pojawia lekki ból na wałach mięśnia czworobocznego (ten odcinek pomiędzy barkami a szyją), warto to rozluzniać albo robić wszelakie wymachy na rozgrzewkę, zwłaszcza przed szybkim bieganiem. Trenować na masę mięśniową rąk nie ma co, to tylko utrudnia, jedynie na wytrzymałość i rozluzniać właśnie to co wspomniałem, bo przy intensywnej pracy rąk może się napinać. Tyle ode mnie co do rąk.
10km: 00:39:30 (maj 2013
Półmaraton: 01:32:50 (lipiec 2013, trening)
Maraton : 03:21:34 (sierpień 2013)
Cele: maj 2015 10km <38min
Półmaraton: 01:32:50 (lipiec 2013, trening)
Maraton : 03:21:34 (sierpień 2013)
Cele: maj 2015 10km <38min
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Pompki i drążek żadnym innym ćwiczeniem nie wzmocnisz tyle mięśni naraz
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie wzmacniam rąk, więc mogę powiedzieć co u mnie niedomaga przez słabe ręce: przy długich dystansach (dla mnie powyżej 30km) przedramiona zaczynają mi opadać i w konsekwencji zginam je za bardzo, a czasem odczuwam lekkie drętwienie w dłoniach.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mateusz Listek pisze: właśnie za dużo siłowni powoduje drętwienie rąk i dyskomfort.
AHAHAHAHAHA :D
Do biegania w rękach najbardziej przydaje się mięsień dwugłowy ramienia.
Naramienne to nie są mięśnie rąk, tylko obręczy barkowej. Niemniej warto je ćwiczyć.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 09 lis 2013, 09:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
podstawa drążek i pompki ^^ ale jaki ma cel robić drążek jak już jesteś silny ? lepiej pobiegać kilometrów więcej niż katować i zmniejszać bilans tlenowy ciała... Jeśli 10 razy się nie podciągniesz na raz to rób drążek.
właśnie za dużo siłowni powoduje drętwienie rąk i dyskomfort. Nie mówić ile to zżera tlenu podczas biegu taki mięsień nie zregenerowany
Przepraszam, że tak się wtrącam z buta w tą dyskusję, ale... Czego ktoś tego idioty najzwyczajniej w świecie nie zablokuje ? Ilekroć wchodzę na to forum i czytam jego wypowiedzi to łapię się za głowę.kulturysta
Wracając do dyskusji....
Zakładasz już chyba drugi albo i trzeci temat o tym samym... Czy ty masz jakiś problem z kojarzeniem i rozumieniem słowa pisanego ? W innym temacie wiele osób ci polecało podciąganie (w tym ja) na drążku. Niezastąpione ćwiczenie stosowane powszechnie w celu wzmocnienia mięśni ramion, barków, pleców, brzucha oraz wielu innych mniejszych mięśni. Stosowane powszechnie w wojsku jak i w wielu innych służbach mundurowych. Podstawa przy każdych testach sprawnościowych. Ćwiczenie starsze jak węgiel...witam chcialbym poznac wasze opinie jakie wg was sa najlepsze cwiczenia na wzmanianie rąk odnosząc sie do biegania , nie mówcie mi ogolnie tylko chcialbym poznać wasze koncepcje dlaczego takie aa nie inne
Czy to dla ciebie jest wielkim problemem sprawdzić atlas ćwiczeń i sprawdzić kilka prostych ćwiczeń ?
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 sty 2014, 19:04
- Życiówka na 10k: 52:13
- Życiówka w maratonie: brak
Czy ćwiczenie klasycznych pompek (70-80 co drugi dzień) może być przyczyną szybszego "zmęczenia" i w konsekwencji bólu ramion i przedramion w biegu (niezależnie od stopnia zgięcia łokcia i rozluźniania)?
10 km - 48min:10s
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: 44,39
- Życiówka w maratonie: brak
Ręce możesz przemęczyć tak samo jak nogi i możliwe,że bolą cię podczas biegu właśnie z powodu przesilenia.sturmkatze pisze:Czy ćwiczenie klasycznych pompek (70-80 co drugi dzień) może być przyczyną szybszego "zmęczenia" i w konsekwencji bólu ramion i przedramion w biegu (niezależnie od stopnia zgięcia łokcia i rozluźniania)?
Wykonuję pompki conajmniej 4xtydź.po 200szt.i nie mam problemów bólu rąk
Zanim zacząłem biegać,ćwiczyłem ogólnorozwojówkę kilka lat wyłącznie w domu.Podstawą były właśnie pompki,ale i ekspander,drążek już mniej.
Taka baza pozwoliła mi min.na to,że teraz nie mam żadnych zmęczeń rąk,barków,kręgosłupa ani tułowia.
Ale same pompki cię nie wzmocnią.Dodaj jeszcze inne ćwiczenia rąk i barków,szczególnie mięśni głębokich
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 09 lis 2013, 09:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tylko w tym wszystkim nasuwa mi się jedno pytanie... Po co robić taką dużą ilość pompek ? Można zrobić mniej, w trudniejszym wariancie i obciążeniem, a efekt będzie znacznie lepszy
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 sty 2014, 19:04
- Życiówka na 10k: 52:13
- Życiówka w maratonie: brak
Plizz, a resztę, np. barki, robiłeś wspomagając się przyrządami na siłce czy może jakąś metodą "chałupniczą" tzn. z wykorzystaniem głównie ciężaru własnego ciała? Bo gdybym poznał kilka takich ćwiczeń możliwych do wykonania w domu (nawet z jakimś obciążeniem - mogę sobie dorobić bo mam dostęp do warsztatu mechanicznego) to bardzo chętnie bym wdrożył. Expander jest też do załatwienia.
BialyMadbal - jeśli o mnie chodzi jeszcze nie tak dawno nie mogłem zrobić 10-ciu pompek. Zanim przejdę do modyfikacji tego ćwiczenia chciałbym popracować trochę z klasycznym jego rodzajem i się w nim umocnić
BialyMadbal - jeśli o mnie chodzi jeszcze nie tak dawno nie mogłem zrobić 10-ciu pompek. Zanim przejdę do modyfikacji tego ćwiczenia chciałbym popracować trochę z klasycznym jego rodzajem i się w nim umocnić

10 km - 48min:10s
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół

- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A, Sturmkatze, robisz pełne pompki, czy takie, jak wszystkie, czyli niepoprawne i kichowate? Przypominam o konieczności dotykania przez klatkę podłogi przy każdym powtórzeniu.
A na marginesie, to ostatnimi czasy straszny jest bum na ćwiczenia obręczy barkowej w celu wzmocnienia się w bieganiu. Jasne, super, ale bądźmy szczerzy - te mięśnie się podczas biegu długodystansowego przydają się mało, tylko do trzymania poprawnej postawy. Tym bardziej martwi taka koncentracja na obręczy barkowej, miast koncentracji na korpusie i dole ciała.
Zamiast robić setki, głowę daję, że niepełnych, pompek, spróbujcie się w wykrokach, pełnych przysiadach, playometrii, mostkach na przedramionach (podporach/deskach), mostkach zwykłych! Oto, czego potrzebujemy w biegu. Obręcz barkowa jest przydatna, ale NIE MA SENSU się na niej koncentrować, patrząc z perspektywy biegania długodystansowego.
I przypominam, że pisze to osoba, która do siłowni ani myśli zniechęcać - wręcz przeciwnie... Ale kiedy piszemy o czymś w kwestii POPRAWY WYNIKÓW w bieganiu, to wypada spojrzeć na sprawę ianczej.
A na marginesie, to ostatnimi czasy straszny jest bum na ćwiczenia obręczy barkowej w celu wzmocnienia się w bieganiu. Jasne, super, ale bądźmy szczerzy - te mięśnie się podczas biegu długodystansowego przydają się mało, tylko do trzymania poprawnej postawy. Tym bardziej martwi taka koncentracja na obręczy barkowej, miast koncentracji na korpusie i dole ciała.
Zamiast robić setki, głowę daję, że niepełnych, pompek, spróbujcie się w wykrokach, pełnych przysiadach, playometrii, mostkach na przedramionach (podporach/deskach), mostkach zwykłych! Oto, czego potrzebujemy w biegu. Obręcz barkowa jest przydatna, ale NIE MA SENSU się na niej koncentrować, patrząc z perspektywy biegania długodystansowego.
I przypominam, że pisze to osoba, która do siłowni ani myśli zniechęcać - wręcz przeciwnie... Ale kiedy piszemy o czymś w kwestii POPRAWY WYNIKÓW w bieganiu, to wypada spojrzeć na sprawę ianczej.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 sty 2014, 19:04
- Życiówka na 10k: 52:13
- Życiówka w maratonie: brak
Bylon, pompki robię tak, że mam pod klatką butelkę i pompuję do kontaktu z nią (czyli jakieś 10 cm nad ziemią). Zaznaczam, że nie robię tego absolutnie w kontekście biegania, nie ma związku. Dlaczego uważasz, że są kichowate? Skoro "czuję" po nich ramiona i obserwuję progres, coś jednak muszą dawać, czyż nie?
Co do ćwiczeń które polecasz to słyszałem, że pełne przysiady gdy kat zgięcia kolana jest większy jak 90 działa niekorzystnie obciążając mocno stawy. Z tego powodu do tej pory robiłem jedynie półprzysiady.

Co do ćwiczeń które polecasz to słyszałem, że pełne przysiady gdy kat zgięcia kolana jest większy jak 90 działa niekorzystnie obciążając mocno stawy. Z tego powodu do tej pory robiłem jedynie półprzysiady.
10 km - 48min:10s
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: 44,39
- Życiówka w maratonie: brak
BiałyMadball pisze:Tylko w tym wszystkim nasuwa mi się jedno pytanie... Po co robić taką dużą ilość pompek ? Można zrobić mniej, w trudniejszym wariancie i obciążeniem, a efekt będzie znacznie lepszy
200 to nie jest dużo.4 serie po pięćdziesiąt oczywiście w układzie z innymi ćwiczeniami wzmacniającymi zarówno nogi jak i korpus.
Pamiętam jak za młodego na treningu aikido na dzień dobry było 300 brzuszków naraz.W tej chwili dla mnie to nierealne

Sturmkatze
Ćwiczenia robię w większości z wykorzystaniem własnego ciała.Do tego drążek i ekspander.Kiedyś jeszcze były hantle 5kg.,ale zrezygnowałem na rzecz ćwiczeń mięśni głębokich.Mocny bicek też jest ważny.Mam wrażenie,że to on trzyma przedramię przed opadaniem w dół,szczególnie na długich wybieganiach.2xtydź. ćwiczę w domu,2xtydź.hala lekkoatletyczna,gdzie dochodzi skakanka,siła biegowa no i 5km.na...bosaka.
Co do ćwiczeń to ja mogę ci skromnie doradzić,że jeżeli w domu ćwiczysz to wykorzystuj własne ciało,sztanga 10kg,ekspander,drążek,hantelki 4 lub 5 kg.
Na forum jest trochę ćwiczeń siłowych dotyczących siły biegowej jak i ogólnorozwojowych.
Jednak o fachową poradę polecam zwrócić sie do kolegi Bylona
Bylon
A właśnie tych przysiadów?,lata robiłem pełne,ale teraz wykonuję połówki(pod wpływem artkułów z forum)W końcu które są prawidłowe?