Program 20 kg w dół start !!!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
STI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 22 mar 2012, 11:57

Nieprzeczytany post

Woltas 1916 pisze: (...) jeśli chodzi o basen to rzadziej chodze niż na początku, być może jest to związane z faktem że okulary zaczynają mi przeciekać i mnie to wnerwia (...)
Trzeba przyznać, że rzadko trafia się na takich tytanów motywacji.
Żeby biegać, trzeba biegać.
PKO
mrcziba
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 17 gru 2013, 18:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tlusto maslnie
.
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zastanawiałem się jak to będzie z założeniami biegania podczas świąt. Często jadąc do rodziców plan jakiejkolwiek aktywności brał w łeb. Tym razem jest inaczej z czego jestem dumny. Dziś podczas biegu bolał mnie prawy piszczel. Zastanawiałem się czy przerwać bieg. Dobiegłem jednak do końca. Zastanawiam się co było przyczyną, czy organizm mówił mi-dziś powinna być przerwa czy o co kaman ? Jutro chyba musze odpuścić, aczkolwiek zobaczę jak będę się czuł. 3 dzień z rzędu po 5 km :


2013-12-26 Untitled Bieganie 5.08 km 36m:55s 8.3 km/h 7:16 min/km -

Nabieram doświadczenia. U siebie biegam po mieście, także na twardej nawierzchni. Dziś poza jakimiś 600 m to był las i o dziwo ciężej mi się biegało niż po asfalcie. Nawierzchnia bardziej miękka, natomiast nierówności terenu to jest to co przeszkadza.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To, że ciężej Ci się biegało po lesie niż po asfalcie to nic dziwnego - normalna sprawa. Jednak biegając przez dłuższy czas po takim miękkim podłożu, a następnie przechodząc na asfalt czuje się prawdziwą moc w nogach :) Powodzenia!
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Lepiej trenować w lesie. Jak w lesie pobiegnę 15km po 5:00/km, to jestem pewien, że przy tym samym tętnie pobiegnę na asfalcie 15km co najmniej po 4:45 :)
The faster you are, the slower life goes by.
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wczoraj przerwa w bieganiu, ale siostra wyciągnęła mnie na kijki. Całkiem fajna sprawa jeśli chodzi o odpoczynek od biegania, obciążenie zupełnie nieporównywalne acz kolwiek po prawie godzinie marszu troche sie spociłem.

Dziś już zupełnie rodzinny spacerek w dziadkami, dzieciakami to i tempo wolne, ale bardzo przyjemny spacer po lesie w słoneczny dzień.
Jutro powrót do biegania.

2013-12-28 Untitled Chodzenie 4.43 km 1g:11m:36s 3.7 km/h 16:10 min/km -
2013-12-28 Untitled Jazda na rowerze 2.01 km 7m:40s 15.7 km/h 3:49 min/km -
2013-12-27 Untitled Chodzenie 5.34 km 57m:28s 5.6 km/h 10:45 min/km -
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

2013-12-31 Untitled Bieganie 5.08 km 34m:48s 8.8 km/h 6:51 min/km



Hej, pojawił się u mnie problem. Z kondycją nie ma problemu natomiast po 2 km dzis myślałem żeby przestać bo bolała mnie prawa noga, a konkretnie wydaje mi się że mięsień piszczelowy przedni (taki tempy ból po prawej stronie piszczela). Ostatecznie ledwo przebiegłem te 5 km, ale miałem w planach troche dłuższe wybieganie-na ile mi sił starczy- chciałem przebiec 6-7 km, niestety reszte trasy do domu przeszedłem. Czym to jest spowodowane? Czy to jakieś przetrenowanie, czy za szybko biegnę jak na mnie i obciążenie stawów jest zbyt duże? Proszę o podpowiedź co dalej robić? Plany moich treningów są w stopce w endomondo.

Poza tym życzę wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich w Nowym Roku!

2014-01-03 Untitled Bieganie 5.02 km 35m:57s 8.4 km/h 7:10 min/km -


Hej, odpuściłem 2 dni, 2 dni przerwy które sporo mi dały, Dziś po dobrej rozgrzewce i wolnym tempie biegu bólu okolic piszczeli nie czułem. Stwierdziłem, że przed biegiem jak i po biegu powinienem trochę przespacerować się, żeby mięśnie dodatkowo rozruszać a po biegu rozluźnić. Czy 5 min szybkiego marszu przed i po wystarczy czy ten czas powinien być większy?
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o moje bieganie to przedwczoraj biegało mi się bardzo źle, nie wytrzymują mięśnie piszczelowe. Z założonych 5 km skróciłem trening do 4 z hakiem, bo nie był to przyjemny bieg, także robie sobie 2 dni przerwy. Z chęcią dorzuciłbym siłownie ze 2 razy w tygodniu, ale jakoś sam nie mogę się zmobilizować. Nie bardzo wiem w jaki sposób mam ćwiczyć itd.

Wczoraj był również dzień prawdy czyli ważenie. Pomimo nieprzespanych (w sensie treningu) świąt okres świąteczno-noworoczny zebrał swoje żniwa i kilogram wskoczył. Nie będę sie tym załamywał, gdyż biorąc pod uwagę że miałem ponad 2 tygodnie wolnego od pracy to nie ma takiej tragedii.

12.11.2013 - 110,0 kg
26.11.2013 - 108,0 kg
10.12.2013 - 106,1 kg
23.12.2013 - 106,2 kg
07.01.2014 - 107,1 kg
aliceliddell
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 15 sty 2013, 14:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej, jak tam idzie plan?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Właśnie - pochwal się jak tam styczeń! Ja od 6. stycznia zacząłem również redukcję. Chcę się wysuszyć przed wiosną. Startowałem z ok. 86 kilogramów. I póki co wszystko idzie w dobrym kierunku :)
dziki.dzik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 29 sty 2014, 12:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

od prawie miesiąca cisza...

1916 to zacna data!
walcz chłopaku!
Awatar użytkownika
MarcusPower
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: olsztyn

Nieprzeczytany post

niektórzy się chwalą to i ja się pochwalę.
pod koniec 2012 ważyłem 120 kg. celem było zrzucenie 20 kg. wyszło trochę więcej.
ostatnio postanowiłem wejść na wagę i sprawdzić sprawdzić stan. wynik - 86 kg :hej:
wszystko dzięki bieganiu i odpowiedniej diecie. wprawdzie trochę kolano mi zaniemogło i chwilowo jestem na przymusowej przerwie ale wracam już do zdrowia. chciałbym zejść do 75 kg ale pewnie już ciężko będzie.

wszystkim na redukcji życzę powodzenie i wytrwałości. warto :ble:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Awatar użytkownika
heather
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 28 sty 2014, 22:37
Lokalizacja: Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Marcus, świetnie wyglądasz! To dopiero motywacja dla innych :)) Gratuluję!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ