Ból kolan po bieganiu

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
netli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Właśnie wróciłam od lekarza rodzinnego. Powodem wizyty był ból kolan. Biegam już ok. 3 lat z mniejszymi i większymi przerwami. W ostatnim roku biegałam dość systematycznie, 3-6 dni w tygodniu po ok. 10 km. Dwa miesiące temu pojawiły się u mnie bóle kolan za raz po bieganiu. W momencie gdy usiadłam zaczynał się ból, w zasadzie w takim samym stopniu w obu kolanach. Ból nieprzyjemny, do zniesienia, gdzieś jakby w środku kolan. Po kilkunastu minutach znikał. Jednak ostatnio lewe kolano pierwszy raz zabolało mnie podczas biegu, gdzieś ok. 9 km, a gdy skończyłam bieg, znowu bolały mnie oba, jednak ból nie przechodzi od 3 dni. Nie jest to ból nieustający, pojawia się podczas snu, gdy mam zdjęte kolana, podczas siedzenia, czasem podczas chodzenia. Lekarz rodzinny stwierdził, że mam zespół przeciążenia i przepisał mi jakieś kapsułki i zakaz ćwiczenia czy biegania przez miesiąc :( kolana nie bolą w żaden sposób podczas naciskania i zginania... gdy wspomniałam o prześwietleniu, stwierdził, że na zdjęciu nic nie wyjdzie i że raczej nie jest to związane z wycieraniem się mazi stawowej, jak na początku podejrzewałam. Znacie podobne przypadki? co jest powodem bólu i co robić?
PKO
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Mi się wydaje, że zależy to też od podłoża po jakim ostatnio najwięcej biegasz. Oczywiście ostatnio aura jest dość agresywna, ciągłe śniegi i zamarznięte, pokryte twardym śniegiem drogi to może być przyczyna bólu kolan. Każdy z nas biega ostatnio właśnie po takim podłożu, dlatego należy uważać i porządnie rozgrzewać nie tylko całe ciało, ale przede wszystkim nogi, stawy.
Obrazek
Awatar użytkownika
MPOMJ
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 27 sty 2014, 18:47
Życiówka na 10k: 57 min 51 sec
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3city

Nieprzeczytany post

Ja tak mam...wprawdzie jestem po artroskopii kolan ( 10 lat temu), ale teraz wszystkim polecam bieganie w żelowych ochraniaczach ( nie stabilizatorach!)..zawsze je zakładam
Jak raz ból odpuscił i zaczęłam biegi bez to ból się pojawił po 2 treningach..dlatego nauczyłam się ich nie zapominać ;-)
koszt w sklepie sportowym 1 szt- ok 80 zł
Biegam zawsze i wszędzie :-)
10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja ;-)
netli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegam od zawsze tylko po chodnikach i asfalcie. Buty mam również typowe na twarde podłoże i odpowiednio dobrane. Poza tym nigdy nie miałam problemów z kolanami, w sumie z żadnymi stawami, zero kontuzji... Przeraża mnie jedynie ta długa przerwa... W mojej miejscowości nie mam możliwości biegania po miękkim podłożu :/
netli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A co myślicie o tej opasce Muellera http://www.sport-shop.pl/opaska-na-kola ... -9688.html
Thingol
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 21 cze 2012, 10:59
Życiówka na 10k: 41,26
Życiówka w maratonie: 3,34,36

Nieprzeczytany post

MPOMJ pisze:Ja tak mam...wprawdzie jestem po artroskopii kolan ( 10 lat temu), ale teraz wszystkim polecam bieganie w żelowych ochraniaczach ( nie stabilizatorach!)..zawsze je zakładam
Jak raz ból odpuscił i zaczęłam biegi bez to ból się pojawił po 2 treningach..dlatego nauczyłam się ich nie zapominać ;-)
koszt w sklepie sportowym 1 szt- ok 80 zł
hej,

co to są żelowe ochraniacze? masz jakieś foto, opis, co dokładnie masz na myśli.. daj znać bo mnie to trochę zaciekawiło.. :oczko:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli kolano boli po rzepką i raczej przy zgiętym kolanie, to prawdopodobnie masz stan zapalny więzadła krzyżowego przedniego. Jeżeli nie ma obrzęku to nie ma dużego problemu i więzadło nie powinno być naderwane i leki przeciwzapalne zrobią swoje. Jeżeli nie tolerujesz chemii to mieszanka ziół też sobie z tym poradzi.
Przypominam, że znakomitym sposobem który nie dopuszcza do takich problemów są ćwiczenia rozciągające i siłowe które poprawiają równowagę mięśniową.
Zaleca sie zrobić około 10-14 dniową przerwę w bieganiu.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
netli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2014, 15:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

14 dni to nie miesiąc - dzięki. Najczęściej boli właśnie przy zgiętych kolanach. jade do apteki wykupić leki, które mi przepisał lekarz, nie jestem w stanie odczytać nazwy :P
Awatar użytkownika
Beck`s
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie będę zakładał nowego tematu, napiszę tutaj o swoim problemie.

Otóż biegam już kolejny sezon, nie miałem żadnej poważniejszej kontuzji. Tygodniowo robię około 60km, ostatnio jednak zaczęło mnie boleć kolano, dokładnie wszystko co za nim, czasami lekko tylko coś z prawej strony kolana kłucie czuję.
Ból nie jest duży, jednak bardzo mnie denerwuje, boli tu gdzie zaznaczyłem na czarno
Zrobiłem sobie przerwę od biegania, robiłem okłady zimne z lodu, smarowałem maścią zarówno w dzień jak i na noc.
Była poprawa, teraz biegam i dalej lekko boli, szczególnie po bieganiu. Co może być przyczyną? Jakieś naderwanie? zapalenie?
Obrazek
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Beck`s pisze:Nie będę zakładał nowego tematu, napiszę tutaj o swoim problemie.

Otóż biegam już kolejny sezon, nie miałem żadnej poważniejszej kontuzji. Tygodniowo robię około 60km, ostatnio jednak zaczęło mnie boleć kolano, dokładnie wszystko co za nim, czasami lekko tylko coś z prawej strony kolana kłucie czuję.
Ból nie jest duży, jednak bardzo mnie denerwuje, boli tu gdzie zaznaczyłem na czarno
Zrobiłem sobie przerwę od biegania, robiłem okłady zimne z lodu, smarowałem maścią zarówno w dzień jak i na noc.
Była poprawa, teraz biegam i dalej lekko boli, szczególnie po bieganiu. Co może być przyczyną? Jakieś naderwanie? zapalenie?
Obrazek
Taki ładny obrazek sugeruje syndrom pasma biodrow-piszczelowego (ITBS)

Tutaj jest potężny wątek na forum dotyczący tego tematu.
Krzysiek
Awatar użytkownika
MPOMJ
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 27 sty 2014, 18:47
Życiówka na 10k: 57 min 51 sec
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3city

Nieprzeczytany post

Thingol pisze:
MPOMJ pisze:Ja tak mam...wprawdzie jestem po artroskopii kolan ( 10 lat temu), ale teraz wszystkim polecam bieganie w żelowych ochraniaczach ( nie stabilizatorach!)..zawsze je zakładam
Jak raz ból odpuscił i zaczęłam biegi bez to ból się pojawił po 2 treningach..dlatego nauczyłam się ich nie zapominać ;-)
koszt w sklepie sportowym 1 szt- ok 80 zł
hej,

co to są żelowe ochraniacze? masz jakieś foto, opis, co dokładnie masz na myśli.. daj znać bo mnie to trochę zaciekawiło.. :oczko:
takie z kółkiem żelowym wokół kolana:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Biegam zawsze i wszędzie :-)
10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja ;-)
Awatar użytkownika
Beck`s
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buniek pisze: Taki ładny obrazek sugeruje syndrom pasma biodrow-piszczelowego (ITBS)

Tutaj jest potężny wątek na forum dotyczący tego tematu.
Dzięki Buniek, nie pomyślałem że może ITBS mnie dopaść. W takim razie chyba sobie dalej nie pobiegam, masakra :/
Thingol
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 21 cze 2012, 10:59
Życiówka na 10k: 41,26
Życiówka w maratonie: 3,34,36

Nieprzeczytany post

MPOMJ pisze:takie z kółkiem żelowym wokół kolana:

dzięki..
mati1886
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 05 lut 2014, 11:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Witam podczepię się pod ten temat bo widzę że tych postów z kolanem trochę jest.
Również mam problem z kolanem głównie boli mnie po bieganiu przy schodzeniu nawet jak mi na drugi dzień ból ten towarzyszy przy bieganiu to jakoś za specjalnie mi to nie przeszkadza i tak od tego momentu głównie się rozciągam i czy mogę biegać bez problemu czy dać sobie na razie spokój.
To jest tak pod od lewej strony pod rzepką przy prawej nodze. Może to jest spowodowane tym że często asfalt biegam?
Obrazek
Awatar użytkownika
MPOMJ
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 27 sty 2014, 18:47
Życiówka na 10k: 57 min 51 sec
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3city

Nieprzeczytany post

Warto przebadać, przeswietlić...na oko to nic niewiadomo..
Ale zanim sie ruszy dalej lepiej nie szaleć bo mozna sobie większą krzywde zrobić
I ja biegam po artroskopii głównie po asfalcie ..zelowy ochraniacz baaardzo pomaga ..od 3 lat nic...a bez niego zawsze boli po 10km
Biegam zawsze i wszędzie :-)
10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja ;-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ