Kiepska forma

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kalel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 17 cze 2013, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć.
Mam do Was pytanie odnośnie budowania kondycji i ogólnej sprawności...
Otóż biegam stosunkowo krótko, bo jakieś kilka miesięcy.
Na początku ledwo dawałem sobie radę z przebiegnięciem 30 sekund i męczyły mnie nie wytrenowane nogi.
Byłe zdeterminowany więc zapisałem się na spiningi i schudłem ok 15 kg, rzuciłem palenie w październiku i staram się nie pić tak często jak kiedyś.
Na dzień dzisiejszy biegam po ok 5 km w tempie ok 7min/km
Zdaje sobie sprawę, że kondycje miałem słabą ale zastanawia mnie ona w tej chwili.
Mam wrażenie, że jakby zaczęła spadać, szybciej się męczę, w trakcie biegu momentami ogarnia mnie zniechęcenie i słabość.
Nie wiem, czy te objawy przytafiają się tylko mi czy to naturalne.
Nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić.....
PKO
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Zapisz sie na jakies zawody na 5km - powaznie.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kalel, w dosc krótkim czasie przeprowadziłęś w swoim zyciu prawdziwą rewolucję!
Gratuluję, odwaliłeś naprawde kawał dobrej roboty. :-)

Bardzo mozliwe, ze jesteś zwyczajnie tym zmeczony. Schudłeś, biegasz, chodzisz (? na spinning), od 30 sekund męczarni doszedłeś do 5 km biegu.

Narastającego zmęczenia się nie czuje właściwie, ono się kumuluje niezauważalnie i może dawać takie efekty. Znużenie, zniechęcenie, wrażenie braku postępów i sensu robienia dalej tego co się zaczęło.
Na to najlepiej odpocząć, zrobić sobie wolne na tydzień, dwa - z jasno określoną datą powrotu do biegania. Żeby to nie była przerwa na święte nigdy. I bez wracania do paskudnych nawyków. A może basen w zamian biegania wtedy?

Może za mało odpoczywasz (np. śpisz za krótko?)


Równie dobrze może być to wpływ pory roku: zima, krótkie dni, nie nastraja do wzmagania aktywności, tyle zim przebimbałeś, może organizm się buntuje.

Dieta- może wciąż nie jest dobra i zapewnia Ci kalorie ale nie odżywia. Brak witamin, minerałów.

A może infekcja. Wirusówki często nie dają objawów typowych (katar, kaszel, bóle głowy) ale potrafią tlić się w organizmie i kilka tygodni powodując szereg nijakich właściwie objawów: senność, zmęczenie, pobolewanie tego czy owego, brak apetytu.

Warto w takim przypadku iść i zrobić na wszelki wypadek badania krwi- poziom żelaza. Może zwykła anemia?
kalel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 17 cze 2013, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Statnio właśnie miałem prawie 2 tygodnie wolnego gdy ż miałem usuwane znamie skórne i szwy.
Nie za wiele mi to dało, wręcz gorzej się czułem po powrocie do biegania niż wcześniej.

Co do snu to staram się minimum 7 godzin przesypiać na dobę i zawsze mi się to udaje.
Dieta wydaje się być właściwa - pieczywo razowe, sporo błonnika, sery, sporo kurczaka i niestety słodycze (no tego to już sobie nie odmówię...)

Czasem jest tak, że idę pobiegać i spokojnie przebiegnę te 5 km swoim wolnym tempem i jest ok a czasami musze robić małe przerwy marszowe bo czuje, że nie mam siły albo dostaje zadyszki....

Przedwczoraj okazjonalnie wszedłem na bieżnie i dałem rade zaledwie 20 minut biec bo siły mnie opuściły a raczej zbyt szybko się zmęczyłem i dalej to już był tylko szybki marsz.
Witaminy Bodymax raz dziennie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ