Kolano zaczyna bolec...- poczatkujacy biegacz

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
atomowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 29 gru 2013, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć.
Zacząłem biegać około 1,5 miesiąca temu, 3 razy w tygodniu, 5 km, 7 km - takie treningi robiłem.
Po dwóch tygodniach chciałem się sprawdzić i przebiegłem 10 km - 52 minuty, po czym zacząłem czuć dziwny ból w prawym kolanie, takie kłócie.
Zrobiłem przerwa póltrora tygodnia, i wczoraj poszedłem pobiegać 7km, i dziś rano znów czuje, że jeszcze 2 -3 treningi i kolano znów się odezwie...

A ,że nie chce zniszczyć sobie kolan w wieku 18 lat, to prawdopodobnie jak znowu zaczną boleć to będę musiał z bieganiem odpuścić, mimo ,że je kurcze polubiłem...

Dlaczego bieganie musi być tak kontuzjogenne ???????????????? Kiedyś sporo grałem w piłkę, trenowałem sztuki walki i nigdy nie czułem dyskomfortu w kolanie.
PKO
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Zaniedbales swoje zdrowie chlopie gra w pilke i sztukami walki to nie zganiaj
na bieganie!
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powodów może być kilka, począwszy od zle dobranych butów, nieprawidłowej techniki biegu i na zbyt duzej intensywności kończac, gdyż aparat ruchu może jeszcze nie został przystosowany do takich obciążeń. Rozciągasz się? Robisz cwiczenia wzmacniające?
atomowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 29 gru 2013, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aa w tej materi jestem przygotowany.
biegam w ekidenach tych za 60 zł z decathlonu, staram się biegać ze śródstopia a rozciągam się po każdym bieganiu z 10-15 min.
Was też bolą kolana podczas biegania? Z tego co czytałem na tym forum to niektórzy zapaleńcy zaciskają zęby i biegają dalej... Fakt da się ale co z kolanami za powiedzmy 5- 10 lat? Nie chce sobie ich po prostu zniszczyć w taki sposób i w takim wieku
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Biega ktos w Mizuno Weve Rider 16 ?
Bo moje 13 byly na kolana rewelacyjne. Teraz mam creation 14 tez
dobre w amortyzacji, ale nie nadaja sie do szybkiego biegania po mokrym
(guma slizga sie -slyszysz tylko kwiczenie),
Ciekaw jestem czy 16 jest tak dobra jak stare Weve Rider?
karbon2003
Wyga
Wyga
Posty: 88
Rejestracja: 31 mar 2013, 09:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja w temacie kolan mam inny problem - zagadkę.
Od ponad 15 lat trenuję piłkę nożną (mam 30l), dużo biegam, uprawiam inne sporty itd. Nigdy nie miałem problemów z kolanami, żadnych urazów skręceń itp. Nawet pod długim biegu po asfalcie nie czuję nic złego.
Od pewnego czasu zacząłem jeszcze mocniej pracować nad nogami na siłowni (trening ekscentryczny oraz koncentryczny)- na tylne parie mięśni, głównie hamstringi. Poprawiłem wyraźnie wytrzymałość i siłe nóg, jestem z tego faktu bardzo zadowolony.

Jest jednak jedno ćwiczenie, którego za nic w świecie robić nie mogę - przysiady z obciążeniem. Naczytałem się wiele o poprawności ich wykonywania, o właściwym rozstawie stóp, odpowiednio małym kącie zginania kolan itd.. Prosiłem o pomoc nawet trenera na siłowni oraz dobrego rehabilitanta. Wykonuje je poprawnie, w formie najłagodniej obciążającej kolana, z relatywnie małymi obciążeniami. Wszystko idzie bez problemu, ale drugiego dnia czuję kłujący ból w obu kolanach, w ich przedniej części i w okolicach rzepki.

Tak jest cały czas, zrezygnowałem dlatego chwilowo z przysiadów. Czy ktoś może miał podobnie?
ijon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
Życiówka na 10k: 00:39:21
Życiówka w maratonie: 03:01:54

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:Biega ktos w Mizuno Weve Rider 16 ?
Bo moje 13 byly na kolana rewelacyjne. Teraz mam creation 14 tez
dobre w amortyzacji, ale nie nadaja sie do szybkiego biegania po mokrym
(guma slizga sie -slyszysz tylko kwiczenie),
Ciekaw jestem czy 16 jest tak dobra jak stare Weve Rider?
Mam 16-ki od jakiś 3 tyg. Zrobiłem w nich na razie ok 60km i jestem bardzo zadowolony. Kupiłem je, bo moje podstawowe buty treningowe (Cumulusy 14) zaczynają powoli umierać. Mogę napisać bardzo subiektywnie co mi się w nich podoba, każdy będzie widział to pewnie inaczej:
- jak na but treningowy to są bardzo lekkie (ważą sporo poniżej 300gr, dla przykładu Cumulusy powyżej 320)
- są dynamiczne, bez problemu wyszły mi szybkie interwały
- amortyzacja w sam raz. Chyba mniej niż w Asics, ale mnie osobiście niezależy na poduszkowatym komforcie. Ocenię je ostatecznie po długim wybieganiu, na razie zrobiłem na raz tylko 18km i było OK
- mam wrażenie, że gorzej trzymają się podłoża kiedy jest dość ślisko (tj porównując do Cumulusów). Za bardzo nie nadają się też do biegania w terenie. Tutaj przewagę mają Asicsy. Jednak Rider jest dedykowany na szosy, więc ciężko mieć pretensję.
- Mam wrażenie, że zawyżona jest numeracja :-)
Nie pomogę jeśli chodzi o 13, bo nie miałem ich na nogach. Ja natomiast 16 kupiłbym jeszcze raz :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

[quote="karbon2003"
Jest jednak jedno ćwiczenie, którego za nic w świecie robić nie mogę - przysiady z obciążeniem. Naczytałem się wiele o poprawności ich wykonywania, o właściwym rozstawie stóp, odpowiednio małym kącie zginania kolan itd.. Prosiłem o pomoc nawet trenera na siłowni oraz dobrego rehabilitanta. Wykonuje je poprawnie, w formie najłagodniej obciążającej kolana, z relatywnie małymi obciążeniami. Wszystko idzie bez problemu, ale drugiego dnia czuję kłujący ból w obu kolanach, w ich przedniej części i w okolicach rzepki.
Tak jest cały czas, zrezygnowałem dlatego chwilowo z przysiadów. Czy ktoś może miał podobnie?[/quote]

Klucie w kolanie- czasami czuje gdy robilem wczesniej przebiezki , a bylo slisko.
1.Moze robisz jakis ruch podczas przysiadu w ktoym niekontrolowanie przesuwasz stope?
2.Zwykle przeciazenie- moze byc od samego przysiadu i bez obciazenia.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

atomowy pisze:aa w tej materi jestem przygotowany.
biegam w ekidenach tych za 60 zł z decathlonu, staram się biegać ze śródstopia a rozciągam się po każdym bieganiu z 10-15 min.

A ciuchy z Lidla masz???

a poważnie, to nikt tu zdalnie sensownej odpowiedzi nie udzieli, być może trzeba będzie udać się do medyka (takiego, który ma do czynienia ze sportowcami) czy fizjoterapeuty.
pzdr
gl
ponadton
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 mar 2012, 09:15
Życiówka na 10k: 00.48
Życiówka w maratonie: 4.49

Nieprzeczytany post

Atomowy, takie bóle to norma na początku przygody z bieganiem. Z czasem mogą wystąpić i bóle mięśni w którejś z kończyn. Ale to minie z czasem. Staraj się na początku urozmaicać podłoża do biegania. Biegaj w miarę możliwości więcej na podłożach miękkich tj. w parkach poboczem, bieganie po trasach leśnych. Pomyśl o doborze obuwia. Każdy ma inną anatomię, więc bywało i tak, że trafne dobranie obuwia eliminowało ludziom ból pleców przy dłuższym biegu. Miałem coś podobnego. Nie jest to budujące. W dodatku dolegliwość długotrwała. Zadbaj o minerały.
P.S. za dużo tych treningów u Ciebie .....
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ