U nas w tej chwili sypie śnieg a że wieje to mamy za oknem ciekawe widoki. W taką pogodę to ja się nie wybieram na bieganie. Ostatnio odpuściłam, bo co wyszłam biegać to przeziębiona. Postanowiłam, że wyleczę się do końca i wtedy spróbuje zacząć biegać ale jak nie będzie pogody to idę na siłownie wzmacniać nogi i bieżnię pokatuje.
Właśnie takiej opcji che się trzymać.Ma_tika pisze:Natomiast staram się nie igrać ze zdrowiem, bo biegając z kontuzją czy będąc chorą tylko sprawię, że okres niedyspozycji będzie dłuższy. wole tydzień odpuścić, niż nie odpuścić i potem leczyć się przez miesiąc. czysta kalkulacja
Dzwoniłam wieczorem do siostry, która mieszka w Darłowie ale na niej ten wieczorny wiatr nie zrobił wrażenia, chyba jest przyzwyczajona, że u was ciągle wieja. Zadzwonię i sprawdzę czy ma prąd.katekate pisze:u nas podobnie b.duzo powalonych drzew, jest zwyczajnie niebezpiecznie