Odzież DRI-FIT Nike.

Kamor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 21 wrz 2012, 01:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź.

Nieprzeczytany post

Witam, mam pytanie odnośnie prania DRI-FIT odzieży. Mianowicie na metce napisane jest aby nie rozwieszać tego rodzaju prania- "Nie rozkładać do suszenia."-, tylko zastanawiam się co mam zrobić z takimi przemokniętymi ubraniami. Zostawić je w pralce do wyschnięcia, powiesić na wieszaku, czy sam nie wiem? Ma ktoś styczność z taką odzieżą i jest mi w stanie udzielić jakieś rady? Nie chciałbym samym praniem sobie ubrań poniszczyć. :)
Pozdrawiam.
PKO
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Kamor pisze:Mianowicie na metce napisane jest aby nie rozwieszać tego rodzaju prania- "Nie rozkładać do suszenia."
no to co w końcu jest napisane? nie kłaść, czy nie wieszać?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Konyagi
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 06 lis 2012, 11:59
Życiówka na 10k: 42:47
Życiówka w maratonie: 3:28:44

Nieprzeczytany post

Nigdy nie czytałem takich instrukcji i w błogiej nieswiadomości traktuję te szmaty tak jak każde inne. Tzn. używam, wrzucam do pralki i wieszam na suszarce. Problemów nie odnotowałem.
10k - 0:42:34 (Warszawa - 11.11.2013)
21k - 1:37:05 (Warszawa - 28.09.2014)
42k - 3:28:44 (Warszawa - 28.09.2014)
RobsonX
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 04 paź 2013, 12:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

ja w ogóle sie nad tym nie zastanawiałem. Używam piorę w pralce, wieszam i nie widzę żeby z tym cos sie działo niedobrego.

Robson
Awatar użytkownika
MarcusPower
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: olsztyn

Nieprzeczytany post

W sumie to mam jedną koszulkę Nike ale używam jej już jakiś czas, piorę, wieszam do wyschnięcia i nie zauważyłem żeby traciła swoje właściwości.
Obrazek
Stara Dama
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Koszulkę syna z dry-fit piorę w rękach i normalnie wieszam na suszarce, żyje i ma się dobrze, po półtora roku intensywnego użytkowania kilka razy w tygodniu wygląda jak nowa.
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Dry fity i wszelkie termoaktywy pierzemy bez detergentów i płynów w max 30 stopniach na lewej stronie, a suszymy na prawej bez suszarek i nie na słońcu.
Kamor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 21 wrz 2012, 01:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź.

Nieprzeczytany post

Dzięki serdeczne za wasze opinie, bardzo mi pomogliście. Piona! :)
pehop
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 449
Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowsze

Nieprzeczytany post

jedz_budyn pisze:Dry fity i wszelkie termoaktywy pierzemy bez detergentów i płynów w max 30 stopniach na lewej stronie, a suszymy na prawej bez suszarek i nie na słońcu.
Tak, a najlepiej w źródlanej wodzie na tarze...
Od 2 lat piorę wszystko jak leci w 40 stopniach w zwykłych płynach do prania (bez płynów do płukania) i suszę w suszarce bębnowej i jak do tej pory nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych.
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

Pranie ręcznie ciuchów do biegania?? No bez jaj, musielibyśmy praczkę zatrudnić. W każdej pralce (może oprócz Frani..) powinien być tryb "pranie ręczne" lub "pranie delikatne".
Mam jakieś koszulki dry-fita 2 letnie - przez ten milion prań zszarzały, więc ostatnio potraktowałam je nawet z zaskoczenia wybielaczem - nadal wygladają jak koszulki, nic im nie jest :)
Kamor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 21 wrz 2012, 01:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź.

Nieprzeczytany post

Anja. pisze:Nadal wygladają jak koszulki, nic im nie jest :)
Wyglądać to one mogą, ale chodzi mi o ich zastosowanie w czasie wysiłku. Mam rozumieć, że nie widzisz żadnych defektów w czasie użytkowania? :)
Awatar użytkownika
dirtybutclean
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 09 gru 2010, 09:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jezus Maria dry fit to nie jest żadna membrana którą można zniszczyć. Czy ktoś może użyć Google? Dry fit to raczej filozofia Nike by trzymać pot daleko od skóry i odzież łatwo schła. To są bardzo różne tkaniny o różnym składzie nawet nieraz z domieszką bawełny. Co innego Storm fit to już jest membrana i można ją zniszczyć niewłaściwym praniem. A zalecenia producenta zawsze są bardzo Na wyrost.
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

dokladnie :)
Dry fit to nic innego jak maretingowa nazwa poliestrów nike :) Są sztuczne, wiec wlokna nie absorbują wody jak bawełna przez co "szybciej" schną. Ot cała tajemnica...
Komfort w porównaniu z bawełną - nieporównywalny, natomiast "zmiana" komfortu użytkowania wynikajaca z tego, że jedną koszulkę byście prali ręcznie wodą różaną masując ją przy dzwiękach bethoovena, a drugą wrzucali do pralki z resztą ciuchów - nie do zauważenia :bum:

Po wrzuceniu do prania vanisha moje białe ciuchy biegowe troszkę "odszarzały". Żólte plamy (po antyprespirantach "nie zostawiających żółtych śladów") - nadal są (cholerne kłamliwe reklamy :))
Zmiany w funkcjonalności - nie stwierdzam :)
Widgetos
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 22 sie 2012, 23:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Anja. pisze:Dry fit to nic innego jak maretingowa nazwa poliestrów nike :)
Niezupełnie. Tkaniny można udziergać na różne sposoby i chociażby sploty włókien mogą zmieniać właściwości. Poliester to jedno, ale sposób szycia części to kolejny aspekt jakości koszulki. Poza tym jak to piszą ludzie, jedne koszulki obcierają bardziej niż inne, wszystko to ten sam poliester, więc jak to możliwe?

Tak czy inaczej, ja DRI-FITowi ufam, od ponad roku z niczym z dri-fitu w praniu się nic nie dzieje. Mam tylko do Was jedną poradę. Pierzcie w płynach do prania a nie w proszkach. Odzież jest wtedy delikatniejsza bo nie łapie tak wapnia i kredy z proszku. Swoją drogą płyny do prania to te same środki chemiczne co w proszku, ale bez wypełniaczy typu kreda i wapno. A jak powszechnie wiadomo do polskich proszków pakuje się tego masakryczną ilość i jeszcze pralka dostaje "po garach". Biegałem w tej samej koszulce wypranej w proszku a potem płynie, różnica jest odczuwalna dość wyraźnie, po proszku tkanina jest dość sztywna i czuć lekko szorstkość.
Awatar użytkownika
dirtybutclean
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 09 gru 2010, 09:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tym praniem to i tak i nie..:) Płyny też mają mnóstwo wypełniaczy a ja osobiście uważam że to jedno G.... tak jak proszek. Ja stosuję po prostu zawsze dodatkowy cykl płukania..Dodam że nigdy nie stosuje się do sportowych rzeczy płynów zmiękczających . Zapychają membrany w kurtkach a w normalnych sportowych pogarszają odprowadzanie potu..No i mnie osobiście uczulają niektóre..
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ