Cafe- komentarze

[cichy70]

cafe fruwała wczoraj

latałam sobie w kosmosie razem z Sandrą

no właśnie, i jak wrażenia ? ba takie ochy i achy na temat filmu, a ja niestety coraz mniej ogarniam to współczesną sieczkę.

[cafe]

no właśnie, i jak wrażenia

s-f i fantazy chłonę każdą z przyjemnością, choć ostatnio "1000 lat po ziemi" zmroziło mnie i obrzydziło gatunek ...
"Grawitacja" nie za długa, przyjemne widoki, zwłaszcza w 3D. Fabuła nieco naciągana, ale akcja toczy się
wartko, więc nie żałuję tych 90 minut w kinie.

[cichy70]

przyjemne widoki, zwłaszcza w 3D.

ja nie chodzę nawalony do kina

sf to ja od urodzenia, fantazy gorzej jak już to w stylu sapkowskiego.
jestem strasznym miłośnikiem Dicka, Herberta itd.
zresztą, nie pamiętam dnia w swoim życiu żebym nie przeczytał chocby kawałka jakiejś książki.
to choroba, stety

[cafe]

[(...) nie pamiętam dnia w swoim życiu żebym nie przeczytał choćby kawałka jakiejś książki.
to choroba, stety

Wczoraj, po północy ( pobudka o 5:30 ) sięgnęłam po książkę, mówiąc sama do siebie ...
" no przecież inaczej nie zasnę"

Sprawdź polskie pióra, na przykład Pilipiuka albo Kossakowską, polecam.

[kachita]

Pilipiuka osobiście nie polecam A z polskiego hard sf to na przykład taki Kosik daje radę (oprócz Felixów pisze też "dorosłe" powieści).

[cafe]

Pilipiuka albo się kocha albo nienawidzi ja za Wędrowyczem przepadam

[cichy70]

polskie pióra znam, dobrze, albo nawet bardzo dobrze.
niestety takie to se, w większości.
wędrowycz był fajny, ale tylko na początku, później wtórność.
polscy pisarze miedzy innymi tak na szybko to:
hłasko, tyrmand, reymont, niziurski,łysiak, do tych wracam na okrągło.
nie trawię pilcha, tokarczuk, stasiuka itd, dla mnie to postmodernistyczny bełkot.

[cafe]

nie trawię pilcha, tokarczuk, stasiuka itd, dla mnie to postmodernistyczny bełkot.

Więcej nas łączy niż dzieli ... no tylko ja piwa nie trawię ...

Sprawdzając pisownię nazwiska, spowodowane chęcią polecenia rosyjskiego s-f,
odkryłam, że książki Łukjanienki zostały zekranizowane ... Głuchowskiego też pewnie
czytałeś ? choć to już lekko pod horror zalatuje.

[cichy70]

ja piwa tez nie trawie, ja je tylko pijam, a i to coraz rzadziej
z rosyjskich czytałem dużo, ale to dawno było, pamiętam tylko strugackich, czas znaczy wrócić do tego

[kachita]

Wędrowycz znudził mnie przy drugim opowiadaniu. Przy okazji miałam okazję poznać autora osobiście, co też trochę rzutuje na moją ocenę jego twórczości, przyznaję się bez bicia
A co do Strugackich i ekranizacji: http://www.youtube.com/watch?v=ojw7I016Puw Megaprodukcja, dwie części, widziałam w kinie - wypas

[cichy70]

to ja teraz sobie poczytam, płyńcie łzy moje, rzekł policjant.
i wypije piwo za czytaczy, sf w szczególności.
a łowca androidów to chyba drugi film jako obejrzałem na VHS, pierwszy to była chyba klasa 1984 czy jakoś tak.
fajowsko zaśmiecamy wątek Biance

[cafe]

zamiast i jest l Ja sobie wlasnie na poddaszu czytam : cel snajpera - Chrisa Kylea.

[cichy70]

Ja sobie wlasnie na poddaszu czytam : cel snajpera - Chrisa Kylea.

nie ma to jak delikatność niewiast.

ale może to i lepsze od literatury menstruacyjnej

[mclakiewicz]

Wędrowycz znudził mnie przy drugim opowiadaniu. Przy okazji miałam okazję poznać autora osobiście, co też trochę rzutuje na moją ocenę jego twórczości, przyznaję się bez bicia

Ooo, nie wiem czy gratulować, czy współczuć. Na innym forum "mistrz" miał wątek w którym wzywał do wieszania pewnych polityków i gdy Go zbanowano obraził się jak jakaś nastolatka... A sama twórczość, cóż ciekawa, przez chwilę oryginalna, potem już infantylna. Fatalny język.

polskie pióra znam, dobrze, albo nawet bardzo dobrze.
niestety takie to se, w większości.
wędrowycz był fajny, ale tylko na początku, później wtórność.
polscy pisarze miedzy innymi tak na szybko to:
hłasko, tyrmand, reymont, niziurski,łysiak, do tych wracam na okrągło.
nie trawię pilcha, tokarczuk, stasiuka itd, dla mnie to postmodernistyczny bełkot.

Tu Panie Szanowny głęboki ukłon. Tyrmand - najlepszy polski pisarz z tych Po Drugiej Stronie, Łysiak, z tych Po Tej Stronie.

[kachita]

Cel Snajpera chyba mam na kundlu, ale nie wiem, bo tacie pożyczyłam na chwilkę, żeby sobie zobaczył, czy mu pasuje, no i mu przypasowało... Drugi już zamówiony, ale zanim dojdzie, to jestem poniekąd zmuszona czytać analogowo. I teraz mam problem, jak na obrazku