Komentarz do artykułu Polscy maratończycy walczą o wojskowe Mistrzostwo Świata!

[Gwynbleidd]

Szkoda że dyskusja odpłynęła w korwinizm w stylu "skandalem jest wydawanie państwowych pieniędzy na sport". Jeśli mówimy o wsparciu finansowym uzdolnionej młodzieży czy stypendia dla najlepszych seniorów to ja osobiście problemu z tym nie mam. Jak długo to wsparcie nie jest transakcją w ramach której w pakiecie zawodnik obok pieniędzy dostaje unitarkę i obowiązek startu w maratonie dla amatorów na końcu świata...

[zoltar7]

Całkowicie się zgadzam z Gwynbleidd'em.

[Buddy]

Może nie bezpośrednio o finansowaniu wojskowych sportowców, ale ociera się o tą dyskusję.
We will remember them, but should sport?

[wojtek]

Gdyby nie armia to pewnie nigdy bysmy nie uslyszeli o ... Miruts Yifter.

Obawiam sie, za nawet mimo tego, ze etiopskie wojsko placilo na utrzymanie tego czlowieka, to nigdy wczesniej o nim nie slyszalem, potrzebowalem dopiero sprawdzic w Sieci...

No tak...

[WojtekM]

wczoraj, oglądając Eurosport, usłyszałem, że w utrzymywani przez armię niemiecką sportowcy mają za zadanie pomagać w treningach "zwykłych" żołnierzy - tak, aby byli oni (zwykli żołnierze) dobrze przygotowani fizycznie do działań bojowych.