Kachita - komentarze.

[kachita]

Zoltar, Ty mnie rozumiesz, wiem

W ogóle zapomniałam wspomnieć, że byłam w kinie na filmie Wyścig (Rush). Super, polecam! Dawno tak nie gryzłam paznokci ze zdenerwowania, a przecież znam tę historię. Ostatnia scena jest trochę cheesy, no ale oj tam, oj tam...

[rubin]

widzę, znowu jakiś obóz się kroi kiedy i gdzie jedziesz, Kasia?

[kachita]

A to nie chwaliłam się? Na obóz sylwestrowy z bieganie.pl się wybieram

[rubin]

jeśli już pisałaś, wybacz; ostatnio trochę tak na półobrotach funkcjonuję;
to nie za wiele czasu masz na wydłużenie longów; nie szalej z tym, młoda;)) ale zaraz zaraz - niedawno biegłaś maratony ... przecież nogi nie tak szybko zapominają jak się biega ...

[kachita]

Szczerze mówiąc, nie wiem, czy pisałam, więc spoko
Nogi trochę zapomniały, aż się sama dziwię. W sumie wychodzi mi coś koło 1 km więcej co tydzień, do ogarnięcia. A jak nie dojdę do 2h, to tragedii też nie będzie, do końca roku plumkam sobie na luzaku

[zoltar7]

pisałaś, pisałaś

[Gryzzelda]

to ile teraz na bica wrzucasz, Kachita?
jeny, tak dawno na sztangach nie bylam....

[kachita]

Gryzzelda, no właśnie śmiesznie mało Na sztandze mam 2 krążki po 1,25 kg każdy Trochę są za lekkie, ale następne w kolejce krążki mają już po 2,5 kg, a to jest znowu za dużo i nie wyrabiam Zwłaszcza, że obecna choreografia jest wredna dla bica Ogólnie marność nad marnościami

[Gryzzelda]

Kachita, to w domu mozesz sobie bica cwiczyc. Do butelek po coli 0.5 l nasyp piasku i uzupelnij woda do odpowiedniej wagi. Masz hantelki jak sie patrzy i mozesz sobie ciezar regulowac wg potrzeb a caly czas o tym mysle, ale jakos nie moge sie zebrac zeby se zestaw zmajstrowac.

[Martyna_K]

Kachita, a ten brak węglowodanów to przez jaki czas jeszcze?

[kachita]

Gryzzelda, mam nawet jakieś hantle w chałupie, kupiłam sobie kiedyś cały zestaw Coś podziałam, jak tylko mi zakwasy przejdą...

Martyna, to nie jest tak, że w ogóle węgli nie jem, bo taka na przykład ciecierzyca ma ich całkiem sporo Ale generalnie żadnych słodyczy, pieczywa, ryżu, makaronu, ziemniaków, owoców, soków, marchewki i innych rzeczy z cukrem. Mam zamiar trzymać to do co najmniej soboty (w sobotę rodzice zapraszają do restauracji, nie wypada odmówić ), potem dodam tzw. dobre węgle, czyli pełne ziarna, takie tam.

[Martyna_K]

Rozumiem
Ale to jest na redukcję,tak? Pytam, bom ciekawa Wreszcie jakaś kobita nie odchudza się Dukanem..

[kachita]

Redukcja, si. A odchudzam się moją wariacją na temat South Beach Dukan do mnie nie przemawia, aczkolwiek parę dań sobie na pewno do jadłospisu włączę - ostatnio była promocja na ebooki książki z przepisami niejakiego Urbaniuka, a że faceta znam, to wiem, że nie ściemnia.

[zoltar7]

Redukcja, si. A odchudzam się moją wariacją na temat South Beach Dukan do mnie nie przemawia, aczkolwiek parę dań sobie na pewno do jadłospisu włączę - ostatnio była promocja na ebooki książki z przepisami niejakiego Urbaniuka, a że faceta znam, to wiem, że nie ściemnia.

Mamo, Kaczita się odchudza? Znowu...

[Kanas78]

O, a Ty też w GP startujesz, fajnie to czymam kciuki!! A z diet Dukan też do mnie nie przemawia.