Czy warto?
Moderator: beata
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 13:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
29 września we Wrocławiu odbędzie się Bieg dla Kobiet na 5 km. Jestem w stanie przebiec truchtem taki dystans, ale trochę się boję, że będę ostatnia, czy coś - no wiecie, początkująca i w ogóle tak jakoś się wstydzę zwłaszcza że żadna ze znajomych nie chce ze mną iść. Myślicie że warto wystartować?
Jest szansa, że będą tam takie słabe początkujące osóbki jak ja ?
Jest szansa, że będą tam takie słabe początkujące osóbki jak ja ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 maja 2012, 13:20
- Życiówka na 10k: 46:06
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 maja 2013, 13:15
- Życiówka na 10k: 1:19:13
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Norwegia
Jak to boisz sie, ze bedziesz ostatnia?! Nie ma sie czego bac ani wstydzic. Biegasz dla siebie chyba glownie. Ja Ci moge powiedziec jak to jest jak se wbiega na mete jako ostatnia nie boli wkazdym razie. W maju pobieglam w polmaratonie i zajelam wlasnie ostatnie zaszczytne miejsce wbieglam szczesliwa, dumna, splakana i oklaskana przez wszystkich obecnych nawet w lokalnej gazecie sie pojawilo moje zdjecie- kurki domowej z nadwaga, matki dwojki maluchow, zaczynajacej dopiero swoja przygode z bieganiem!
Powodzenia!
Powodzenia!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 17 mar 2013, 16:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowieckie
co prawda nie biegałam w żadnych maratonach,półmaratonach, biegach na 10 czy 5 km, ale kibicowałam ostatnio mężowi w półmaratonie. Wg mnie nie liczy się miejsce, i to nie żadna kicha że się przybiegło ostatnim. Liczy się że w ogóle się przebiegło, że się wzięło udział. Nie mówię tutaj o zawodowcach, dla których ważny jest wynik i zgarnięcię nagrody.
Na półmaratonie na którym kibicowałam mężowi, widziałam dziewczyny, podejrzewam że to były dobre koleżanki które wystartowały aby się sprawdzić. Biegły we dwie razem i cały półmaraton sobie rozmawiały
Na półmaratonie na którym kibicowałam mężowi, widziałam dziewczyny, podejrzewam że to były dobre koleżanki które wystartowały aby się sprawdzić. Biegły we dwie razem i cały półmaraton sobie rozmawiały
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 paź 2013, 13:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam się, liczy się podjęty wysiłek i dobiegnięcie do mety, a nie zajęcie dobrego miejsca. Biorąc udział w takich imprezach stawiamy sobie cele i wyzwania do osiągnięcia i motywujemy się do tego, żeby być jeszcze lepszym, a o to przecież chodzi.
Alkaliczna woda detoksykująca i nawadniająca organizm -
Kod: Zaznacz cały
http://naturaizdrowie.com/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 sie 2013, 16:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Najważniejsze wg mnie jest dotarcie do mety. Jeśli dobiegniesz, to jesteś zwyciężczynią. Jeśli jesteś początkująca, to będziesz się cieszyć z każdego miejsca, nawet ostatniego;)
wydajne tonery do drukarek np ml-1660