mclakiewicz - komentarze
Moderator: infernal
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
No to jest dobra motywacja.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Na jakim tętnie biegasz te interwały?
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Nie mam pulsometru, a zmierzone ręcznie po zakończeniu interwału wyniosło 159.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Jakoś do mnie nie dociera, że na takim tętnie można biegać interwały, ale pewnie się nie znam dopiero jestem na etapie czytania Skarżyńskiego.
Ja biegam 800m na tętnie 170 pierwszy odcinek, ósmy pomiędzy 180-183.
Ja biegam 800m na tętnie 170 pierwszy odcinek, ósmy pomiędzy 180-183.
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
No właśnie, ale tak jak zaznaczyłem, jest to mierzone już po odcinku interwału wg próbu 20 sekundowej - 53 - razy 3, dlatego nie upieram się co do poprawności tego pomiaru.
Natomiast tętno normalnie mam niskie, około 50 siedząc.
Natomiast tętno normalnie mam niskie, około 50 siedząc.
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
50 tak szybko nie zajedziesz a pomysł z kolcami dobry! choć teraz mam dylemat. czy przerobić 50 jak zenek czy śruby wkleić/wkręcić?
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Zajechać jak zajechać, ale nie chcę wkręcać w żelową podeszwę śrub, szkoda mi asicsów. Oczywiście wierzę, że służby drogowe zimą będą solidnie odśnieżały, skuwały lód z chodników i posypywały piachem, tak że na łysych podeszwach spokojnie zrobiłbym przebieżki.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wierzyc zawsze mozna, ale ja tam bym zbytnich nadziei w sluzbie drogowej nie pokladalmclakiewicz pisze:Oczywiście wierzę, że służby drogowe zimą będą solidnie odśnieżały, skuwały lód z chodników i posypywały piachem, tak że na łysych podeszwach spokojnie zrobiłbym przebieżki.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
po pierwsze w poprzednią zimę park kachla był zawsze odśniezony, odlodzony i posypany, nawet w najwieksze śniegi więc... :uuusmiech:mclakiewicz pisze:Zajechać jak zajechać, ale nie chcę wkręcać w żelową podeszwę śrub, szkoda mi asicsów. Oczywiście wierzę, że służby drogowe zimą będą solidnie odśnieżały, skuwały lód z chodników i posypywały piachem, tak że na łysych podeszwach spokojnie zrobiłbym przebieżki.
Miałem w zeszłym roku wkręcone śrubki w asicsy i nic im sie nie stało...przestań wierzyć w magię żelowych cudów asicsa
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
A z tym sie nie zgodzę. Gdy mieliśmy zimę na wiosnę w tym roku, to ścieżka rowerowa była miejscami cholernie gładka. Ale gdy ja wracałem z biegania to dozorcy dopiero wyłazili na dwór. Zima zakakuje drogowców, ja zaskakuje dozorców
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Nie wiem gdzie Ty biegałeś, ale jak wszystko i wszyscy tonęli po pas w śniegu to park bytomski był jedynym miejscem gdzie można było pobiegac i to po mokrym asfalciemclakiewicz pisze:A z tym sie nie zgodzę. Gdy mieliśmy zimę na wiosnę w tym roku, to ścieżka rowerowa była miejscami cholernie gładka. Ale gdy ja wracałem z biegania to dozorcy dopiero wyłazili na dwór. Zima zakakuje drogowców, ja zaskakuje dozorców
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Po wymianie rur CO park będzie teraz miał ogrzewanie podłogowe
Dobra, do zimy jeszcze troche czasu (chociaż Apacze zapowiadają na 1 listopada śnieg), zeszłą przespałem, więc teraz chce się już za wczasu przygotować.
Danielsa już prawie skończyłem i nasuwa mi się wniosek, że mimo tysiąca km na liczniku, g..... wiem o bieganiu. Prawie wszystko było źle, za szybko (BSy), za długo (interwały). A najśmieszniejsze jest to, że czytając co chwilę myślałem "przecież to takie oczywiste".
Dobra, do zimy jeszcze troche czasu (chociaż Apacze zapowiadają na 1 listopada śnieg), zeszłą przespałem, więc teraz chce się już za wczasu przygotować.
Danielsa już prawie skończyłem i nasuwa mi się wniosek, że mimo tysiąca km na liczniku, g..... wiem o bieganiu. Prawie wszystko było źle, za szybko (BSy), za długo (interwały). A najśmieszniejsze jest to, że czytając co chwilę myślałem "przecież to takie oczywiste".
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też Danielsa zamówiłem i czekam na przesyłkę.Pod koniec listopada będę chciał wdrożyć trening oparty na książce.Vdot wyznaczałeś z ostatniego startu czy najlepszego?
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
VDOT wyznaczyłem wg ostatniej dychy z sierpnia i wydaje mi się że taki poziom mam, chociaż interwały i progi jestem w stanie spokojnie kilka sekund szybciej biec. Chociaż Daniels pisze, że bardziej wiarygodny jest wyznaczony wg dłuższych dystansów. W sobotę robię test na 5 km, a potem 9 listopada na 10 km i wtedy będę miał najbardziej wiarygodny wynik.