40. BMW Berlin Marathon

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Rekordzista świata Patrick Makau nie wystartuje w Berlinie z powodu stanu zapalnego w lewym kolanie...
http://www.runnersworld.de/marathon/wel ... 299710.htm
No to widzę dla siebie realną szansę na podium... :spoczko:
PKO
Awatar użytkownika
1vivaldi
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:46

Nieprzeczytany post

Orientujecie sie moze, czy beda w punktach odzywczych jakies zele energetyczne? Ponoc w poprzednich latach byly. Na mapce sa tylko lapidarne oznaczenia: woda, owoce, napoje. Jesli beda, ktos wie moze na ktorym kilometrze mozna sie ich spodziewac?
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

1vivaldi pisze:Orientujecie sie moze, czy beda w punktach odzywczych jakies zele energetyczne? Ponoc w poprzednich latach byly. Na mapce sa tylko lapidarne oznaczenia: woda, owoce, napoje. Jesli beda, ktos wie moze na ktorym kilometrze mozna sie ich spodziewac?
Podobno po 30km PowerBar ma byc.
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na punktach to raczej nie, ale PowerBar ma od paru lat stanowisko na lekkim podbiegu w okolicy 27 km. Są tam rozdawane żele na dość długim odcinku. Można złapać kilka :hejhej: Kawałek dalej jest punkt z wodą, bo punkt "reanimacyjny" to dopiero koło 30 km.
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja skaczę z radości bo w nocy otworzyli ostatni kawałek Południowej Obwodnicy Warszawy - droczyliśmy się z żoną czy zdążą czy nie i jednak miałem rację :) dzięki temu wjedziemy na autostradę blisko domu i zjedziemy koło hotelu - no zupełnie jak w europejskim kraju powinno być :D
rav273 - zwróć uwagę że pakiet można odebrać TYLKO osobiście z dowodem tożsamości (Boston się kłania) więc odkupowanie pakietu jest bardzo ryzykowne.

Czytaliście ostatniego maila od SCC? Fajne ciekawostki: mogą nadrukować numer na naszej koszulce (ale i tak trzeba przypiąć ten właściwy) jest aplikacja na telefon do śledzenia biegaczy i kilka innych ciekawych rzeczy...
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
Awatar użytkownika
1vivaldi
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:46

Nieprzeczytany post

Calej POW nie otworzyli. Stanie sie tak wowczas, gdy obwodnica dojdzie do trasy lubelskiej. I wracajac do watku glownego: czy PowerBar jest tylko w jednym miejscu?
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1vivaldi pisze: czy PowerBar jest tylko w jednym miejscu?
Tak, jeśli chodzi o żele, bo izotonik to będzie na wszystkich punktach reanimacyjnych.

All refreshment points (~200m in lenght) will only be on the right-hand side, except for those between 5 – 15 km, which will be on both sides. The following refreshments at km 9 / 15 / 20 / 25 / 30 and 36 will be available in the following order:

personal refreshments, water, tea and PowerBar Sports Drinks (lemon flavor)

In addition there will be extra refreshment points (~100m in Lenght) at kilometres approx. 5 / 12 / 17,5 / 22,5 / 27,5 / 32,5 / 34,5 / 38 / 40. Drinking water in cups and water containers for dunking sponges will be available at these points.

The PowerBar Gel Zone, located at the 27,5 km mark, will offer an assortment of flavored PowerGels. PowerBar Sports Drinks will also be available at the finish.
Awatar użytkownika
Boguslaw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 11 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: 39:02
Życiówka w maratonie: 03:49:09
Kontakt:

Nieprzeczytany post

radslo1 pisze:Mój wymarzony wynik to 3:29:59.
A więc powinniśmy razem finiszować;)
Życiówki mam podobne do Twoich. Różnica minuty, dwóch. Najgorzej z życiówką w maratonie. Zeszłoroczny debiut w stolicy: 4:22, a tegoroczny maraton w Krakowie: 4:16. Mimo wszystko tegoroczne połówki nastawiły mnie pozytywnie i fajnie byłoby złamać 3:30 :) Przez ostatnie miesiące/tygodnie robiłem co mogłem. Mam nadzieję, że zaowocuje to wymarzonym wynikiem.

Mam kilka pytań do wszystkich tych, którzy biegli już w takim tłumie:
- Po jakim czasie można spokojnie biec swoim tempem? Rozumiem, że do mety od sygnału startu idzie się z kilka dobrych minut. Boję się po prostu, że chcąc biec poniżej 5 min/km będę musiał biec "zrywami" (z uwagi na ten wielotysięczny tłum), które skutecznie mnie wykończą ;)
- Może warto przez pierwsze 2 strefy żywieniowe mieć ze sobą wodę w dłoni i po prostu je ominąć oszczędzając trochę czasu?

Emocje powoli sięgają zenitu!!!!11 :)

Czy ktoś z Was jedzie polskim busem i będzie koczował na dworcu Łódź Kaliska w nocy z piątku na sobotę?

update:
Szukałem wszędzie, ale nie znalazłem odpowiedzi -> czy z nr startowym możemy się bezkarnie poruszać po Berlinie nie płacąc przy tym?
Obrazek
Awatar użytkownika
1vivaldi
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:46

Nieprzeczytany post

O, tak - dolaczam sie do pytania o darmowy transport publiczny dla uczestnikow maratonu.
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Za przejazd trzeba płacić, numer nie daje żadnych zniżek.
Co do tłoku na trasie, to rzecz względna. Startując z sektorów E, F nigdy nie miałem z tym kłopotu. Trochę wolniejszy (ok. 5 min/km) jest może początek, 1-2 km, ale to nawet dobrze. Jeśli chcecie powalczyć o czas <3:30, to nie radzę korzystać z "zająca" (zwykle jeden albo 2), bo już przed nimi, ale szczególnie za nimi tworzy się dziki tłum, w którym biec trudno, ale dopchać się do stołu z piciem, to już szczególnie. Do 15 km punkty będą po obu stronach ulicy i mniejszy tłok jest przy tych po lewej stronie. Poza tym jest zasada, łapać picie i uciekać na środek, wtedy wszystko idzie sprawnie.
Jeśli chodzi o start, to wbrew pozorom bardzo dobry jest sektor F, pod warunkiem, że startuje się z przodu. Ma własny start, więc przez dłuższy czas nikogo nie ma z przodu. Startując z sektora E, i to raczej ze środka lub z tyłu, na dojście po sygnale na linię startu trzeba zwykle 2-3 minut. Czas liczy się i tak od przekroczenia linii startu, więc nie ma to istotnego znaczenia, ale się długo nie czeka.
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Boguslaw pisze:
radslo1 pisze:Mój wymarzony wynik to 3:29:59.
A więc powinniśmy razem finiszować;)
Życiówki mam podobne do Twoich. Różnica minuty, dwóch. Najgorzej z życiówką w maratonie. Zeszłoroczny debiut w stolicy: 4:22, a tegoroczny maraton w Krakowie: 4:16. Mimo wszystko tegoroczne połówki nastawiły mnie pozytywnie i fajnie byłoby złamać 3:30 :) Przez ostatnie miesiące/tygodnie robiłem co mogłem. Mam nadzieję, że zaowocuje to wymarzonym wynikiem.

Mam kilka pytań do wszystkich tych, którzy biegli już w takim tłumie:
- Po jakim czasie można spokojnie biec swoim tempem? Rozumiem, że do mety od sygnału startu idzie się z kilka dobrych minut. Boję się po prostu, że chcąc biec poniżej 5 min/km będę musiał biec "zrywami" (z uwagi na ten wielotysięczny tłum), które skutecznie mnie wykończą ;)
- Może warto przez pierwsze 2 strefy żywieniowe mieć ze sobą wodę w dłoni i po prostu je ominąć oszczędzając trochę czasu?

Emocje powoli sięgają zenitu!!!!11 :)

Czy ktoś z Was jedzie polskim busem i będzie koczował na dworcu Łódź Kaliska w nocy z piątku na sobotę?

update:
Szukałem wszędzie, ale nie znalazłem odpowiedzi -> czy z nr startowym możemy się bezkarnie poruszać po Berlinie nie płacąc przy tym?

Spikniemy się na priv. Może uda się pobiec razem.
Awatar użytkownika
1vivaldi
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:46

Nieprzeczytany post

Ja tez celuje w 3:30, wiec bedzie nas kilku :taktak:
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1437
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja też dołączam się do grupy na 3:30 ale chcę biec negetive split wg tego planu

http://feelrace.com/fr.pl?ds=42&hh=03&m ... CO&pg=Exec
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
Bergerac
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Potwierdzenie juz dostalem i tez moim celem jest 3:30 :) Fajnie , ze taka grupa sie tworzy .
Bieganie ,bieganie i jeszcze raz bieganie
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A kiedy w ogóle planujecie stawić się w Berlinie? Może uda się spotkać na jakimś makaronie, cyknąć jakąś fotkę na pamiątkę? :) Co Wy na to? Ja do Berlina jadę w piątek z rana więc od południa powinienem być już na miejscu :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ