rubin - komentarze

[rubin]

tomasir - spoko nie będę poza zasięgiem
po pierwsze - szybko nie biegam; a tak poza tym na Ossonie biegnę wyłącznie treningowo, nie będę się zarzynać przed zawodami w Rabce

Karolina - widoki cudne, nie da się zapomnieć; dla nich samych warto się pomęczyć; uwierz mi, że potrafią tak zawrócić w głowie, że zapominasz o zmęczeniu i napierasz, napierasz do przodu, nie ważne, czy biegiem, czy marszem

[Leemonca]

Cześć Monia. Dzięki za zainteresowanie

U mnie wszystko ok Z kolanem lepiej, biegam nie boli, cieszę się każdym przebytym kilometrem. Zmieniłam nastawienie, już się nie spinam i jakoś wychodzi. Cieszę się z kontaktu ze społecznością biegową.
Zauważyłam jakiś czas temu, że zniknęłaś z endo i Tomek mi wyjaśnił, że zmieniłaś stronkę. Właśnie nadrabiam zaległości na forum. Twoje wpisy jak zwykle wciągają... Piękne widoki, świetne relacje - czy już zdałaś sobie sprawę z tego, że w końcu zaliczysz jakieś ultrabiegi ( choć dla mnie to co robisz to już ultra )

[rubin]

z endo "zniknęłam" bo jest trochę ubogie, jeśli chodzi o analizę treningów; od jakiegoś czasu mam konto na movescount i niestety nie za bardzo mam czas utrzymywać jedno i drugie ...

co do ultrabiegów - brzmi fajnie, ale trzeba zdać sobie sprawę, że to nie jest takie proste; przebiec i potem odchorować - po co? może, ale tylko może w przyszłym roku wybiorę się na 66-kilometrowy bieg w Krynicy - wszystko zależeć będzie od formy i zdrowia - jak pisałam gdzieś wcześniej - zależy mi na tym, by to była czysta przyjemność obcowania z górami a nie walka z samym sobą; nie mam potrzeby z sobą walczyć : ))) - już jestem w takim wieku, że lubię jak jest przyjemnie

[mar_jas]

Podbiegi to trochę inny rodzaj biegu niż jak biegniesz pod górkę w trakcie krosu... więc nie chodzi tylko o samo przewyższenie tylko o technike pokonywania wzniesienia.... także nie rezygnuj..ewentualnie moze jakas wyższa się w poblizu znajdzie..a może trzeba podbiegac bardziej dynamicznie?

[rubin]

nie no, nie rezygnuję
ale muszę poszukać z większym nachyleniem, bo bardziej dynamicznie nie potrafię;
ślimak jestem i już

[Kanas78]

To czyli że tylko trójka was była?
Jak tak, no to pogoda szybko zweryfikowała, kto najtwardszy

[Angua]

Piękne te fotki... jak sobie pomyślę, że już za chwileczkę, już za momencik... wiesz co mam na myśli
Aktualna pogoda jest idealna do biegania, w końcu nogi mi się nie gotują Gdybym wczoraj wyszła, to też w strugach deszczu. Jednak biegacze są inni :uuusmiech:

[rubin]

nie było tak źle, Karolina
czapka ze sporym daszkiem + wiatróweczka i praktycznie nie było czuć, że pada;
no, może woda w butach chlupała (dosłownie), ale to nie boli

[Gryzzelda]

a ja wczoraj skrewilam przed deszczem...
troche mi wstyd, ale mialam robote zalegla w domu, a poza tym jeszcze kaszle, wiec nie chcialam ryzykowac.
I wreszcie mialam czas zeby paznokcie pomalowac

[tomasir]

z endo "zniknęłam" bo jest trochę ubogie, jeśli chodzi o analizę treningów; od jakiegoś czasu mam konto na movescount i niestety nie za bardzo mam czas utrzymywać jedno i drugie ...

co do ultrabiegów - brzmi fajnie, ale trzeba zdać sobie sprawę, że to nie jest takie proste; przebiec i potem odchorować - po co? może, ale tylko może w przyszłym roku wybiorę się na 66-kilometrowy bieg w Krynicy - wszystko zależeć będzie od formy i zdrowia

A możesz napisać jakie są główne zalety tego movescount w stosunku do endo?

ps. Możesz się wybrać na przełajowy maraton do Sielpi - w sumie pasowałby idealnie do nazwy Twojego bloga :D

tu link do zeszłorocznego: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 6&bieganie

[rubin]

o wiele więcej parametrów - ile, zależy od zegarka treningowego, jakiego używasz;
generalnie jest to portal dla użytkowników suunto - i ci właśnie mogą liczyć na najbogatsze analizy; ja mam zegarek motoactv motoroli - po zgraniu trening wygląda np. tak:
http://www.movescount.com/moves/move18420244
u mnie akurat nie widać analizy poszczególnych lapów, ale z tego co wiem - użytkownicy garmina mają taką (wystarcza mi dodatkowy podgląd do serwisu dedykowanego motoroli - tam już są poszczególne lapy);
fajną sprawą jest możliwość wcześniejszego zaprojektowania trasy; wgrania planów treningowych; funkcji jest mnóstwo - nie miałam jeszcze na tyle czasu i potrzeby by wszystko ogarnąć; pooglądaj, pobaw się - zobaczysz wszystko jest oczywiście nieodpłatne ...

inna sprawa - endomondo jest portalem bardziej społecznościowym - w pewnym momencie masz już tylu znajomych , że można się pogubić w tym gąszczu informacji; mało co widać
na movescount też można kogoś obserwować i być obserwowanym; jest shoutbox w którym da się pogadać - ale działa to o wiele mniej, przepraszam, ale natrętnie

edit:
.... jako baba, na technice mało się znam - więc sorry, ale recenzji nie napiszę

[tomasir]

to co napisałaś - w zupełności mi wystarczy i przeglądając Twój trening - rzeczywiście widzę więcej możliwości analizy, endomondo jest też ostatnio coraz bardziej nastawione komercyjnie i jednak sporo dodatkowych opcji jest płatnych - a płacić nie chcę (jak nie musze )

A co do ilości znajomych - staram się nei dodawać jakiś mega tłumów - bo potem nad niczym się nie panuje. Dziś lub jutro pójdę pobiegać - więc wtedy zrzucę trening z garmina na ten movescount i popatrzę Dzięki!

[rubin]

ps. Możesz się wybrać na przełajowy maraton do Sielpi - w sumie pasowałby idealnie do nazwy Twojego bloga :D

tu link do zeszłorocznego: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 6&bieganie

o Sielpii słyszałam - ale dla mnie za dużo by było ; dystans maratoński to jeszcze wielka zagadka,
zmierzę się z nim, alee...
... na przyszły rok pewne plany już mam; i nie chcę przeszarżować; na pewno Koniczynka - tu tym razem właśnie 42 km; cykl Pereł Małopolski (5x21 km) i we wrześniu Krynica 36 albo 66 km;
myślę, że starczy, nie ma co zbyt wielu srok za ogon trzymać : )))
a, o ile dojdą do skutku: to Wilcze Gronie, pewnie w lutym; i tyle )

[tomasir]

Wybacz Moniko, że męczę - ale jesteś jedyną znaną mi osobą co Ossonę biegała

Oto pytanie:

https://plus.google.com/photos/10044149 ... 7087703790

Mogłabyś umiejscowić na mapie ten zbieg? Albo choć napisać jak duży to jest zbieg (wygląda na kamienisto-ziemisty) i mniej więcej w której części trasy. Po prostu wygląda on newralgicznie na mój sposób biegania (buty z niską amortyzacją i jedynie samą pianką) i chciałbym ten fragment trasy choć bezpośrednio przed startem obczaić.

[rubin]

widzę, że przygotowujesz się na poważnie : )))
pozwól, że odpowiem obrazkowo - trasa za bardzo kręta by wytłumaczyć słownie ;
zapewne chodzi Ci o miejsce otoczone białą pętlą, ten kawałek jest dość krótki, na wykresie to zbieg zaczynający się ok. 2 kilometra i odpowiednio 6 km i 10 km na każdej kolejnej pętli
masz mapkę - obiegnij sobie całość

mój wpis z 26 maja - sam zobacz, całkiem przyjemnie