rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a z Zawoi znalazłaś w końcu jakąś swoją fotę?
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
PKO
sarenka70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 2:57:35

Nieprzeczytany post

Fajne sprawozdanie :usmiech: az przychodza checi na bieganie w przyszlym roku-o ile zdrowie pozwoli :taktak:
No i oczywiscie gratuluje 7-msc ;odpoczywaj.Pozdrawiam
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jest się czym chwalić!. Gratki bo robisz świetną robotę i przy okazji super się tym bieganiem bawisz!
Obrazek
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziękuję :)
bardzo mnie ten "występ" :bum: odprężył psychicznie - bo do Krynicy jechałam z różnymi kłopotami na głowie

zaraz po biegu i na następny dzień trochę pobolewało mnie ścięgno; szybko przeszło ale mimo to postanowiłam się pilnować planu i odpoczywać;
nic nie ucieknie - następne zawody, na których mi zależy dopiero 20 października (Gorce-Turbacz), a po drodze 2x lokalne, górskie, ale krótsze i tylko treningowo, więc nie ma się co nadmiernie spieszyć do biegania :)
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:To nie jest dziecinne, cieszysz się swoimi postępami i sukcesami i chcesz się tym podzielić :taktak: bardzo Ci gratuluję!
A teraz pielęgnuj achillesa, bo masz tylko dwa, a i tak z jednym ciężko biegać :hej:
Dokładnie - bo cieszyć się jak dziecko - to znaczy cieszyć się szczerze i prawdziwie!
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

rubin pisze: a po drodze 2x lokalne, górskie, ale krótsze i tylko treningowo
Te krótsze - to masz na myśli Ossona? Bo wreszcie wykurowałem jako tako nogi (w niedzielę dla frajdy i szczytnego celu biegniemy z firmą w Kraków Business Run) - i może udałoby się jakoś w Częstochowie na bieg zjawić. Szczególnie, że rodzina pojękuje - że z 2-3 miesiące już nie byłem tam ;)
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tak, chodzi o górę Ossona :)
organizacja kiepska, ale skoro opłacony mam cały cykl i faktycznie można tam zrobić niezłą siłę biegową + miejscami jeszcze lepszą porcję akrobatyki to się pojawię;
nie wiem jeszcze, czy na 8km czy na 12km - zależy czy na 12-stce będzie damska konkurencja, bo jak nie - to kicha samej z sobą się ścigać;
na ósemce konkurenci będą na pewno - przynajmniej wojacy z Lublińca - na tym dystansie mają swoją kategorię
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

sprawdziłem termin - 29 września i nawet mi pasuje! Spróbuję też brata namówić (biegał te 5 km odcinki w ramach jakiegoś cyklu biegowego w Cz-wie). Sądząc z przewyższeń tragedii nie ma i te 8 mógłbym sobie przebiec.

Powiedz mi skoro już tam biegałaś - dużo jest odcinków kamienistych/skalnych? Bo wyciachałem sobie ostatnio nowe buciki z ekidenów - ale zostawiłem całkiem sporo pianki, niemniej przy sporej ilości kanciastych skał może być problem.

ps. tam naprawde łącznie biegnie tylko te 20-30 osób na tych 3 dystansach?
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pod nogami jest cały przekrój trailowych nawierzchni
dość sporo luźnych i ostrych kamieni i to na zbiegu, więc lepiej mieć porządne buty bo można glebę zaliczyć; znajdzie się i kopny piach, zarośnięte trawą ścieżki, ale nie ma tragedii; trasa krótka - stopy nie zdążą się zmęczyć;
ale - jeśli będzie padało - będzie sporo błota!

na prawdę jest bardzo kameralnie; ok. 30 osób było ostatnio - pisałam wcześniej, że na drugiej pętli wszystko się tak rozbiegło, że praktycznie człowiek sam na trasie
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wezmę zatem tez drugie buciki - te zrobione na śliską nawierzchnię i na miejscu zdecyduję, które lepiej się sprawdzą.
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

i wysokie skarpety :hejhej:
za każdym razem wróciłam z nogami pociętymi przez kolce krzewów i ostre trawy
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

przede wszystkim trzeba będzie w ogóle założyć skarpety - bo parę razy biegałem bez :d Ale wysokich jakiś specjalnie nie mam - więc wybiore co w ogóle mam dostepne... Dzięki za rady!
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

żartowałam, nie jest tak strasznie :)
tzn jest trochę krzaków po drodze, ale ja i tak zakładam krótkie gacie :hahaha:
co do butów - weź na wszelki wypadek coś na zmianę - jakby co raz-dwa na 2giej pętli zmienisz
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wpadnę ciut wczesniej i obczaję trasę - nie będzie problemu. Zmiana butów to mega strata czasu - a w końcu musze choć braciaka wyprzedzić, bo Ty zapewne będziesz poza zasięgiem.

Krzaków sie nie boję - w lesie raz mi sięzdarzyło zrobić 0,5 km na przestrzał (bo nie znałem trasy) - wszystko byłoby ok gdyby nie brak ścieżki, jeżyny po same jaja (za przeproszeniem) i pokrzywy jeszcze wyższe. A że biegam zawsze praktycznie w którkich spodenkach (długie dopiero ok 0 stopni zakładam) - wyglądałem jak po wojnie, krew się lała - ale biegłem dalej :D Będzie dobrze!
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Piękne te mgły...znam te widoki.. aż się łezka w oku kręci, tak jest pięknie, nie?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ