Mycha komentarze

[Mycha]

ładnie dajesz radę, Mycha!! w trzy dni po infekcji test na 10 km; brawo !! i zaraz na następny dzień taaki long ...
lepsza pogoda dała nam wszystkim więcej mocy, ale kurcze, nie przetrenuj się, bo byłoby bardzo szkoda; masz b. duży potencjał!! powodzenia!

Nie byłam poważnie chora tylko jakieś dziadostwo się przypałętało na parę dni, ale zwalczyłam je czosnkiem, miodem i cytryną!
Long był bo jak tak sobie biegłam i pomyślałam o tych wszystkich, którzy biegają po górach tyle kilometrów, to stwierdziła, że ja chociaz 25 km przebiegnę...

[majak]

No i gra muzyka, spotkanie z rodziną czy przyjaciółmi jest nieocenione
A w przerwie od biegania troszkę podjadłaś Tak więc pewnie niedługo znów popsujesz mi humor jakimś wpisem typu 25km

[Markiza1]

zazdroszczę ci podasz link do planu?

[Laryska]

Może słuchaj siebie? W sensie określania ilości ćwiczeń.
PS śliczny kolor włosów i loki

[Mycha]

zazdroszczę ci podasz link do planu?

Hej, mnie to nie ma czego zazdroscic, linka do jakiego planu?

[Mycha]

Może słuchaj siebie? W sensie określania ilości ćwiczeń.
PS śliczny kolor włosów i loki

No jakos moj organizm, jesli chodzi o cwiczenia nie ma umiaru, najwyzej na drugi dzien rano cierpie...
Loki...no niestety lokow nie mam tylko niesforne wlosy, ktore czasem sie wywina, z jednej a czasem z drugiej strony...

[Laryska]

Masz loki, masz. Kwestia pielęgnacji. Widzę we włosach duży potencjał!
Przeczytałam ile ćwiczysz. O mamusiu, a ja zrobię 30 damskich pompek i padam.

[Mycha]

Ja tez na poczatku padalam po 10 pompkach, wszystko przychodzi z czasem. Efekty mobilizuja najbardziej i nie mowie o samym wygladzie, tylko o zyciu codziennym- dobiec do autobusu bez zadyszki, przyniesc ciezka reklamowke bez zmeczenia, moc samej przesunac szafe to poczucie wlasnej sprawnosci jest bezcenne...i ta energia rozsadzajaca od rana(pomijajac rankii po wypiciu za duzej ilosci wina:))

[Laryska]

w każdym razie - inspirujesz.

[Arriba]

Cześć Mycha

Też jestem Ania, też mam 28 lat, mniej więcej ten sam wzrost i wagę Ale gdybym zaczynała przygodę z bieganiem z takim zapałem jak Ty, to już dawno wykończyłaby mnie seria kontuzji Podziwiam jednostki takie jak Ty

[Mycha]

Hej Ania, jeszcze w dodatku mieszkamy w tym samym województwie:) A zapału ostatnio mi brakuje niestety...

[majak]

Aniu, dlaczego Twój post parzy w oczy Twoimi zarzutami do siebie o biegi?
No rozumiem to forum biegowe, ale...
To Ty wiesz co lubisz, co Ci się podoba a co nie, lubisz gimnastykę, się gimnastykuj, chcesz pobiega to biegaj.
Rozumiem, że maraton to poważna sprawa, ale nie przejmuj się, że nie w tym roku(chociaż według mnie to pobiegłabyś z palcem w nosie), jeśli nie ten to następny. Nie przejmuj się, że troszkę zmieniły Ci się priorytety, życie jest tak krótkie i podłe, więc jeśli tylko masz możliwość to rób to na co masz ochotę
Amen

[Mycha]

[quote="majak"
To Ty wiesz co lubisz, co Ci się podoba a co nie, lubisz gimnastykę, się gimnastykuj, chcesz pobiega to biegaj.
Rozumiem, że maraton to poważna sprawa, ale nie przejmuj się, że nie w tym roku(chociaż według mnie to pobiegłabyś z palcem w nosie), jeśli nie ten to następny. Nie przejmuj się, że troszkę zmieniły Ci się priorytety, życie jest tak krótkie i podłe, więc jeśli tylko masz możliwość to rób to na co masz ochotę
Amen [/quote]
Dzieki:)
Przemyslalam wszystko mam plan, calkiem zmieniam trening zeby nie zaprzepascic tego co juz wybiegalam i zeby gimnastyka zrobila sie bardziej dynamiczna i polepszala moja kondycje nie tylko sile:)
Dzisiaj wcielilam w zycie moj pierwszy nowy trening! padam i czuje, ze zyje. Maraton znalazlam w listopadzie, wiec zrealizuje plan jesli tylko sie nie uszkodze do tego czasu. Bede tez robic to na co mam ochote, odwaze sie pojsc w piatek na zajecia kickboxingu! od dawna chcialam, ale sie balam ze za slaba jestem. Nie mam zamiaru walczyc, chce tylko dostac porzadny, zwalajacy z nog trening (bo areobiki, zumby itp. to nie dla mnie)

[Arriba]

wiec zrealizuje plan jesli tylko sie nie uszkodze do tego czasu

Właśnie to powinien być priorytet. Bieganie zdrowe i bezpieczne dla Ciebie. Maraton, wyniki, i tak przyjdą

[majak]

Nie jestem fachowcem więc Ci nie poradzę, natomiast ja też sam sobie układam plany treningowe.
Ostatnio zmieniłem treningi interwałowe, robię 5x200 podbiegu w drodze powrotnej marsz.
Czytałem gdzieś ,że interwały mają być krótkie i intensywne(ale nie dam głowy)
W każdym bądź razie ja swoje 200m biegnę na max, a ostatnie 50 to prawdziwa katorga dla mnie.

W żaden sposób się nie sugeruj moimi treningami! to tylko taka wolna sugestia