Laryska - od żółwicy z nadwagą do smukłej gazeli -komentarze
Moderator: infernal
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 08 sie 2013, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Niemcy
Hej!
Cieszę się że zaglądacie.
aryst - ja lubię kolory a najbardziej w tabelkach. Dzięki
Mycha - jest takie urządzenie nazywa się body scan, czy jakoś tak. U lekarza sobie zmierzyłam. Przy okazji tez gęstość masy kostnej, nawodnienie i ilość mięśni. Ale teraz są wagi, które mają takie ustrojstwo wbudowane w siebie. Nie wiem tylko jak z dokładnością. A gruba to jestem bardziej z przodu niż z boku, stąd iluzja chudości
5-monika - bo ja już metę widziałam
Cieszę się że zaglądacie.
aryst - ja lubię kolory a najbardziej w tabelkach. Dzięki
Mycha - jest takie urządzenie nazywa się body scan, czy jakoś tak. U lekarza sobie zmierzyłam. Przy okazji tez gęstość masy kostnej, nawodnienie i ilość mięśni. Ale teraz są wagi, które mają takie ustrojstwo wbudowane w siebie. Nie wiem tylko jak z dokładnością. A gruba to jestem bardziej z przodu niż z boku, stąd iluzja chudości
5-monika - bo ja już metę widziałam
BLOG
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
-
- Stary Wyga
- Posty: 242
- Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No i elegancko Gratuluję
Na zdjęciu widać doskonale, że bieganie sprawia Ci frajdę
Na zdjęciu widać doskonale, że bieganie sprawia Ci frajdę
- Mycha
- Stary Wyga
- Posty: 154
- Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo dobry wynik, gratuluje.
Ps. Popytalam, poszukalam i znalazlam taka wage w sasiedztwie:), tylko obawiam sie, ze ona jakies glupoty mi pokazala, nie wierze jej. Musze isc sie profesjonalnie zmierzyc.
Ps. Popytalam, poszukalam i znalazlam taka wage w sasiedztwie:), tylko obawiam sie, ze ona jakies glupoty mi pokazala, nie wierze jej. Musze isc sie profesjonalnie zmierzyc.
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 08 sie 2013, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Niemcy
No, to prawda bieganie sprawia mi radość. Szkoda tylko że postępy są takie woolne. Ale z drugiej strony to dobrze, przynajmniej moje ciało nie doznaje takiego szoku. Ale już bym chciała tak swobodnie na treningach schodzić na 10 km do tempa poniżej 6. Z drugiej strony całkiem niedawno na 10 km biegłam ok 8. A 7.30 to rekord lipcowy (74 minuty na 10km w lipcu)
Mycha - może pójdź do jakiegoś klubu fitness, oni mają tam takie wagi.
Mycha - może pójdź do jakiegoś klubu fitness, oni mają tam takie wagi.
BLOG
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
- Mycha
- Stary Wyga
- Posty: 154
- Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To nie sa wolne postepy! Idziesz jak burza dziewczyno.Laryska pisze: No, to prawda bieganie sprawia mi radość. Szkoda tylko że postępy są takie woolne. Ale z drugiej strony to dobrze, przynajmniej moje ciało nie doznaje takiego szoku. Ale już bym chciała tak swobodnie na treningach schodzić na 10 km do tempa poniżej 6. Z drugiej strony całkiem niedawno na 10 km biegłam ok 8. A 7.30 to rekord lipcowy (74 minuty na 10km w lipcu)
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 08 sie 2013, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Niemcy
Mycha - fakt Patrzę z perspektywy już ponad 14 miesięcznego biegania.
Ale teraz jak sobie pomyślę, to tak naprawdę za bieganie (bieganie) się wzięłam 7 tygodni temu (znaczy wprowadziłam plan treningów) wcześniej po prostu zakładałam buty i szurałam.
Ale teraz jak sobie pomyślę, to tak naprawdę za bieganie (bieganie) się wzięłam 7 tygodni temu (znaczy wprowadziłam plan treningów) wcześniej po prostu zakładałam buty i szurałam.
BLOG
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
-
- Stary Wyga
- Posty: 242
- Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ładne postępy mam nadzieję,że też niedługo będę tak biegać.
Powodzenia jutro
Powodzenia jutro
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Po tych 4.2 km w 23'08'' można z kalkulatora wyliczyć, że Twoje tempo na 10K to ok. 5'50''/km, ale do startu masz jeszcze parę tygodni przygotowań, trudno mi oszacować jak bardzo poprawisz się przez ten czas, ale spokojnie biegłbym po 5'45''/km.Laryska pisze:Rzuciłam okiem na swój plan biegowy. Ostatni trening przez 10 km to hasło - 200 metrów z prędkością startową? jak określić moją prędkość startową na 10 km? Kto wie? Pomocy!
powodzenia, krunner
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 2:57:35
Znam, mnie brak ciagle czasu.Mam czworke dzieci (13;10;7 i prawie osiem miesiecy)do tego karmie nadal 3-4 razy dziennie; jestem trenerka dzieciakow w wieku 6-11 lat i sama probuje sie przygotowac do maratonu.Najlepiej biega mi sie rano jak mala spi jestem wypoczeta ale mam wtedy 1-1:15 czasu a wieczorem moglabym coprawda biegac dluzej ale szybsze treningi sa ciezkie bo jestem jakos zmeczona :nowiesz:po calym dniu. Takze rozumie Twoja presje .
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ufff, dobrze, że deszcz, a nie mąż, bo w pierwszej chwili opacznie zrozumiałemLaryska pisze:Mąż w pracy i do tego jeszcze leje.
Przychylam się do rady krunnera - możesz lekko "nagiąć" wskazania kalkulatora i spróbować biec na 57:30 (tempo 5:45). Na pewno się uda
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 08 sie 2013, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Niemcy
Jakie tempo mi tutaj proponujecie. Normalnie szauł Mój mózg się jeszcze nie przyzwyczaił do takich wartości i jak patrzę że lecę szybciej niż 6min/km nogi same zwalniają.
Sarenka, ambitna bestia z Ciebie Jesteś dokładnie czego trenerką?
grim ))
Sarenka, ambitna bestia z Ciebie Jesteś dokładnie czego trenerką?
grim ))
BLOG
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
KOMENTARZE
"Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej." XIV Dalajlama
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ta, dokładnie tak samo, w sobotę planowałem popołudniowe podbiegi, a tu telefon o 10-ej , że znów remont .... tak więc zaraz wybiegłem i jeszcze w czasie biegu, telefony, kiedy będziesz? kiedy będziesz?
I jak tu się cieszyc biegiem?
I jak tu się cieszyc biegiem?