Inna sprawa to co sie rozumie przez "intensywne opady". Tu u mnie moze padac non stop, ale raczej malymi kroplami. Niemniej po kilku minutach czlowiek i tak jest caly mokry
ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
papillon, ja nieraz biegalam w deszczu, chociaz zadna heroina nie jestem
po prostu jak jest ladna pogoda, to wole dzieci gdzies na dwor wytargac, a w deszczu i tak siedza w domu.
Inna sprawa to co sie rozumie przez "intensywne opady". Tu u mnie moze padac non stop, ale raczej malymi kroplami. Niemniej po kilku minutach czlowiek i tak jest caly mokry
Inna sprawa to co sie rozumie przez "intensywne opady". Tu u mnie moze padac non stop, ale raczej malymi kroplami. Niemniej po kilku minutach czlowiek i tak jest caly mokry
- papillon
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
ja tez biegam w deszczu, ale dziś lało non stop auta 30 -40 kom/h straż wypompowuje wodę bo studzienki nie dają rady 
a ja jeszcze trochę popytam szukam ciuchów jakieś koszulki na fitness, może bluza, spodnie i najchętniej jakieś buciki. Byłam w Tk Maxx słabo u nas... macie jakieś sklepy w necie z markowymi ciuchami w dobrych cenach? Pewnie nie wolno reklamować ale jakby któraś na priv napisała :D to będę dźwięczeć
a ja jeszcze trochę popytam szukam ciuchów jakieś koszulki na fitness, może bluza, spodnie i najchętniej jakieś buciki. Byłam w Tk Maxx słabo u nas... macie jakieś sklepy w necie z markowymi ciuchami w dobrych cenach? Pewnie nie wolno reklamować ale jakby któraś na priv napisała :D to będę dźwięczeć
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Zdefiniuj proszę "markowe ciuchy"papillon pisze:macie jakieś sklepy w necie z markowymi ciuchami w dobrych cenach?
-
mamuśka
- Wyga

- Posty: 75
- Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No u mnie niestety 1 gimn. i 4 podst. Do polskiego starsza ma 2 zestawy książek z ćwiczeniami, czyli w sumie 4 książki, do kilku po 3Stara Dama pisze:Ja nie miałam powodów do stresu, bo 5 klasa to żadna rewolucja. Książki tez jakoś przeżyłam, bo plastyka, muzyka itd są do klas 4-6, więc w tym roku trochę zakupów mi ubyło.cava pisze: A jak tam przed jutem mamuśki wszytkie?
Zestresowane?? :P
Ja już największego stresa to miałam. Jak płaciłam za podręczniki. 2 dzieci- 1000 zł w księgarni zostało.
Myślałam że zemdleję.
Dziewczyny, mogę już chyba stwierdzić, że moje kolano się nareperowało
- franklina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
- cava
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
papillon pisze: a ja jeszcze trochę popytam szukam ciuchów jakieś koszulki na fitness, może bluza, spodnie i najchętniej jakieś buciki. Byłam w Tk Maxx słabo u nas... macie jakieś sklepy w necie z markowymi ciuchami w dobrych cenach? Pewnie nie wolno reklamować ale jakby któraś na priv napisała :D to będę dźwięczeć
Na początku obwodnicy w Gdyni, w sklepach przy TESCO (w środku w pasażu) jest sklep z odzieżą sportową - jakiś rodzaj outletu. Masa, po prostu masa koszulek i bluz w fajnych cenach. Reebok, Adidas, Nike, może jeszcze inne, nie pamiętam.
A w tym samym kompleksie obok sklepu "ZOO Karina" jest sklep fabryczny Adidasa.
No i w tym giga kompleksie outletowym na drugim końcu 3miasta, tym z latarnią. Nie wiem jak się nazywa to monstrum. Matarnia? Osowa? Nie tam gdzie IKEA tylko dalej - tam tez masa outletów sportowych. A chyba zapowiadali akurat w lokalnym radiu weekend wyprzedaży do 50% od cen outletowych- ale nie słuchałam dokładnie czy weekend który juz był, czy ten co będzie.
-
5_monika
- Wyga

- Posty: 80
- Rejestracja: 07 maja 2013, 13:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a może pofitnesuj się w domu, zanim coś znajdziesz, jak tak robię i to dużo dajefranklina pisze:a ja szukam jakiegos fitneSSA -chociaz raz w tyg bo po sobotnim BBLU stwierdzam ze jestem nierozciagliwa i sztywna i w ogóle...Bieganie to jednak za mało
- kambodja
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 287
- Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja godzinę temu wróciłam - było 12-13 st. i lałopapillon pisze: A dzisiaj wracając z zakupów dodam że u nas leje nieprzerwanie od wczoraj od godzin wieczornych spotkałam Pana biegnącego w tak ulewnym deszczu (już od 2 h próbuje iść po zakupy do auta i leje jakby wiadrami). A ten facet mknął ścieżką rowerową w krótkich gaciach i kurtce.
Heroizm czy idiotyzm? Podziwiać czy współczuć?
Biegacie w takiej pogodzie? Ja nie mówię o przelotnych opadach tylko ulewnym długim deszczu... i temperaturze 13 stopni.
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
- Wilma
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 562
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Pappilon, na stronie głównej masz odnośniki do sklepów z biegowymi ciuchami. Trzeba polować na wyprzedaże u nich. Ceny czesto jak w stacjonarnych outletach a zazwczaj wiekszy wybor. Ja bym tam dorzuciła Tylko Run4fun.pl
o
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Cava mogłabyś mi podrzucić namiary na masaż sportowy, o którym kiedyś wspominałaś? Będę wdzięczny 
-
Stara Dama
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 405
- Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Do tej pory raz zdarzyło mi się biegać w deszczu, może nie ulewnym, ale mocnym. I nie byłam wyjątkiem, bo spotkałam wówczas dość sporo innych biegaczy, rowerzystów, a nawet rolkarzy. Wczoraj pod koniec biegania złapał mnie drobny deszcz, ale bardzo nieprzyjemny, bo wiał do tego mocny wiatr.
Niestety, zbliża się pora roku, gdzie deszcze będą przykrą codziennością.
Niestety, zbliża się pora roku, gdzie deszcze będą przykrą codziennością.
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Szadółki: Factory Outletcava pisze:No i w tym giga kompleksie outletowym na drugim końcu 3miasta, tym z latarnią. Nie wiem jak się nazywa to monstrum. Matarnia? Osowa?
- papillon
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
ooooo jaka aktywność! aż trudno nadążyć.
Co do ciuchów to szukam gadżetów na siłownię w dobrych cenach, jakieś bluzy, torba, buty nie typowo biegowe, ale szukam wszędzie z racji deficytu w szafie i w gotówce ;p przejechałam się po sklepach. Dużo szmatławców w dość wysokich cenach, chyba wolę 1 sztukę ale markową z dobrego materiału. Bardzo dziękuję za info!!!
Franklino ja Ciebie rozumiem mój małż tez nie ma cierpliwości i uporu by ćwiczyć w domu, on musi wyjść do ludzi, zmotywować się i zapłacić
my znaleźliśmy fajną siłownię nie daleko domu nie wiem co prawda kiedy mi czasu starczy bo mam karnet open!!! Więc mogłabym tam siedzieć od rana do nocy i wychodzić w przerwie pobiegać bo jakoś te wielkie klimatyzowane bieżnie mnie nie ciągną i jeden obok drugiego jak te chomiki w kołowrotku...
rodzina już załamuje ręce, bo albo praca albo "coś ćwiczymy" że to nienormalne! zero zrozumienia dla naszego trybu życia, a teraz dojdzie siłownia bo jesień więc zamiast jak większość polaków spacerować po centrach handlowych stwierdziliśmy że lepiej się poruszać. Już słyszę te komentarze... ech...
Co do ciuchów to szukam gadżetów na siłownię w dobrych cenach, jakieś bluzy, torba, buty nie typowo biegowe, ale szukam wszędzie z racji deficytu w szafie i w gotówce ;p przejechałam się po sklepach. Dużo szmatławców w dość wysokich cenach, chyba wolę 1 sztukę ale markową z dobrego materiału. Bardzo dziękuję za info!!!
Franklino ja Ciebie rozumiem mój małż tez nie ma cierpliwości i uporu by ćwiczyć w domu, on musi wyjść do ludzi, zmotywować się i zapłacić
rodzina już załamuje ręce, bo albo praca albo "coś ćwiczymy" że to nienormalne! zero zrozumienia dla naszego trybu życia, a teraz dojdzie siłownia bo jesień więc zamiast jak większość polaków spacerować po centrach handlowych stwierdziliśmy że lepiej się poruszać. Już słyszę te komentarze... ech...
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
-
Stara Dama
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 405
- Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Ech, Papillon, powiem Ci na pocieszenie, ze moja mama stwierdziła, ze skoro nie miałam czasu posprzątać, bo byłam biegać, to mam przestać biegać. Natomiast moja siostra bardzo się oburzyła, że jak to ona nie ma ruchu, przecież ma ruch, jak gotuje obiad. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.
Z jednej strony niby wzrasta sportowa świadomość społeczeństwa, a z drugiej wciąż osoba uprawiająca sport jest dziwadłem. Gdybyś, zamiast biegać, codziennie sprzątała 3 godziny wszystko było "normalne".
Z jednej strony niby wzrasta sportowa świadomość społeczeństwa, a z drugiej wciąż osoba uprawiająca sport jest dziwadłem. Gdybyś, zamiast biegać, codziennie sprzątała 3 godziny wszystko było "normalne".




