jeszcze raz wszystkim dzieki za wsparcie i gratulacje

!
wolf1971 pisze:Pozostaje mi tylko czekać na mego nowego rumaka, szlifować kraula i zap....

dokładnie tak! za rok startujesz w 1/2IM

!
kachita pisze:A może to woda morska? Jak się pływa w takiej pralce, to zawsze się trochę tego opije...
na pewno nie! wody opiłem się bardzo mało, a może nawet zero!? po za tym to zaczęło sie dopiero na ok 78km! jakby to było przez tą wode morską to wyszło by to pewnie wcześniej?! sprawdze to następnym razem
Aniad1312 pisze:O rrany, ale Cię dopadło. Tym bardziej gratki! Mnie okropny ból dopadł w Dębnie, więc szczerze współczuję, bo wiem jak to jest, kiedy jest się w stanie biec, a nie można.
No, ale najważniejsze, że dobiegłeś a chip był przez cały czas na swoim miejscu

ano dopadło mnie, cierpiałem jak nie wiem co! po ukończeniu wlokłem się w pół zgięty z bólu

!
Ale chip był cały czas na swoim miejscu

Przymocowałem go solidnie
raSheed pisze:A już tak na poważnie, to progres ogromny no i zmotywowałeś mnie do jeszcze cięższej pracy w zimę

dzieki

! są jeszcze rezerwy i o tym sie przekonałem właśnie podczas zawodów

! ćwicz, trenuj, biegaj, pływaj, pedałuj na rowerze...za rok się pościgamy

!
mihumor pisze:Ładnie to opisałeś, największe możliwości poprawy masz w biegu - w stosunku do tego startu to sporo możesz urwać.
no w sumie w tym co powinno pjść najlepiej spisałem sie poniżej swoich oczekiwań! są tu niesamowite rezerwy, czułem to i w nogach i w głowie na trasie biegu ale brzuch czuł swoje

musze popracować jednak nad całością i poprawiać sie powoli ale systematycznie w kazdej z konkurencji

!