Krzychu M- komentarze
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Wytrzymałość tempowa - czyli przełożenie biegania tempa po 4-5 minut na długi bieg ciągły. Samo zamykanie interwałów to dopiero połowa sukcesu i ten trening nie przekłada się bezpośrednio na szacowanie wyniku, trzeba te tempa utrwalić i wytrzymywać i to jest podstawa i warunek konieczny
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- wojt353
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 sty 2013, 16:38
- Życiówka na 10k: 00:40:17
- Życiówka w maratonie: 03:14:57
Zgadzam się - 40 minut masz w kieszeni, tylko na wszelki wypadek przed zawodami nie kładź się spać wcześniej, jak o 2. w nocy, i nie wstawaj później, niż o 4:30;
a gdybyś chciał łamać 39, to najlepiej w ogóle nie śpij
a gdybyś chciał łamać 39, to najlepiej w ogóle nie śpij

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Wigi 39 nie pobiegnę,bo zacznę pierwsze 5-6km po 4:00-4:02,a po takim początku nawet jakby mi zostało dużo mocy i tak wiele nie uskubie,góra pół minuty przy dobrych wiatrach.wigi pisze:Oj, masz moc. Po takich treningach to ja spodziewam się, że złamiesz nawet 39 minut na dyszkę, bo 40 to pewne jak amen w pacierzu.Krzychu M pisze:Co by nie mówić ten trening bardzo podbudował mnie przed zbliżającymi się za 3 tygodnie zawodami i jest spora szansa na złamanie tych cholernych 40 minut.

39:45 biorę w ciemno.

@Mihumor - to jaki trening w Danielsowskim planie ma mi dać wytrzymałość tempową?
@Panucci10 - na początku bałem się tego pierwszego powtórzenia,ale jak zobaczyłem,że nie taki diabeł straszny to rzeczywiście złość sportowa była.Odgryzłem się za poniedziałek.

Był jeszcze drugi powód:ustawiłem lapowanie co 400m,aby latwiej było mi utrzymać równe tempo.Natomiast czym krótszy odcinek,to Garmin bardziej skacze ze średnim tempem i jak pierwszą 400-setke zamykałem w 3:40 bez bólu to w drugiej zwalniając wychodziło 3:50-3:52 i znowu przyspieszałem.Od 3-go interwału już rzadko patrzyłem na zegarek i lepiej się biegło.Nawet mnie te długie przerwy w truchcie denerwowały.

@Wojt353 - staram się znaleźć zależności...dlaczego tak dobrze się dziś biegło.Doszedłem do wniosku,że zawsze biegając rano/w nocy na czczo,późnym wieczorem wcinam coś z makaronem.A wczoraj zabrakło mojego ulubionego makarone i wciąłem 2 torebki ryżu.Od teraz przez trudnymi treningami będzie RYŻ.

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
WT to interwały tempowe i progi, zwłaszcza te na obciążeniu i na zmęczeniu. Nie wiem jak w planie na dychę ale ja biegając takie miałem obserwacje - te środki mimo, że wolniejsze zdecydowanie utrwalały to podbicie tempa z jednostek I. Po samych I biegało mi się dobrze ale brakowało jednak WT i trudniej było utrzymać czy przyspieszyć na końcu. Mi to służyło bo samo odczucie potem tempa biegu na 10km zupełnie inaczej wyglądało i jakby koszt utrzymania tempa był inny. Po samych interwałach biegło mi się lepiej ale nie byłem w stanie tego utrzymać. Na początku 3,50 wydawało mi się bardzo wolno ale to wrażenie szybko mijało i nagle, szybko pojawiał się III zakres
. Może powinieneś spróbować pobiegać teraz progowe i IT o półkę wyżej skoro luźno zamykasz jednostki i biegasz je już dłuższy czas na tym poziomie - to już będzie praktycznie tempo startowe na 10km

Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
- Życiówka na 10k: 37:56
- Życiówka w maratonie: 3:00:59
Krzysiek,czytalem,ze robisz jakies cwiczenia rozciagajace na lydki.Mozesz podrzucic jakies materialy podgladowe? Czytajac twojego bloga widze,ze zmagamy sie z tym samym problemem.Bolem achillesow czesciow spowodowanym zbitymi i pokurczonymi lydkami.Trzymam kciuki za realizacje planow.Ciekawostka jest to,ze jestesmy w podobnym wieku i podobnym poziomie.I tez wczoraj robilem 5x1200,ale ja je bieglem po 3'48".Tez malo spalem i balem sie tego treningu
A wyszlo calkiem,calkiem.Podobne mam tez przemyslenia co Michal : to,ze zapialem piec powtorzen wcale nie oznacza,ze pobiegne ponizej 40'.Przy tym treningu pod dyche jakos brakuje mi WT.przekonam sie we wrzesniu,biegne 2 dyszki tydzien po tygodniu.Jak pisalem: 3mam kciuki za walke,nie za wynik,bo on w koncu przyjdzie.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Tak tylko mówisz,a potem od 3-4km jak się rozkręcisz będę Twe plecy oglądał albo w ogóle mi one znikną z pola widzenia.mihumor pisze: Tą dychę możemy razem pobiec, tak na złamanie mojej życiówki - mnie na dużo lepiej nie będzie stać na bank i grzecznie pobiegnę na pewno pierwsze 8km, mi brak zupełnie WT na dziś i dopiero za tydzień coś w tej sprawie podziałam, raczej na 30.08 tego nie zbuduję za bardzo.

Wojtek(wojt353)z którym razem realizuje plan pod dyche też to biegnie na złamanie 40-stu(w Skawinie mu zabrakło kilkanaście sekund)i to razem pobiegniemy.Ja chcę to zacząć po 4:02-4:03 i tak 2-3 pierwsze kaemy.
Będziesz się z nami męczył,że za wolno.

Już po Rybniku podnosiłem o stopień VDOT(pomimo,że bieg nieudany)i teraz po 6 tyg.to jeszcze za wcześnie.mihumor pisze: Może powinieneś spróbować pobiegać teraz progowe i IT o półkę wyżej skoro luźno zamykasz jednostki i biegasz je już dłuższy czas na tym poziomie - to już będzie praktycznie tempo startowe na 10km
Mam nadzieje,że podniosę się właśnie po 31.08.

Nie wiem jak u mnie z WT.Wykonałem do tej pory 11 treningów progowych(6 z II fazy i 5 z III).7 IT i 4 ciągłe,a teraz przez 3 tygodnie będę miał same P,czyli jeszcze 5 trenów do startu,w tym dość mocne(20'P+2x1.6km/p.1')jednostki na krótszych przerwach niż do tej pory.
Zobaczymy jak to się wszystko poskłada.Teraz 2 tyg na urlopie i sam nie wiem na ile będzie czasu i chęci na bieganie.

Dzięki.Tobie też sukcesów biegowych i unikania kontuzji.sKINOL pisze: Krzysiek,czytalem,ze robisz jakies cwiczenia rozciagajace na lydki.Mozesz podrzucic jakies materialy podgladowe? Czytajac twojego bloga widze,ze zmagamy sie z tym samym problemem.Bolem achillesow czesciow spowodowanym zbitymi i pokurczonymi lydkami.Trzymam kciuki za realizacje planow.Ciekawostka jest to,ze jestesmy w podobnym wieku i podobnym poziomie.I tez wczoraj robilem 5x1200,ale ja je bieglem po 3'48".Tez malo spalem i balem sie tego treninguA wyszlo calkiem,calkiem.Podobne mam tez przemyslenia co Michal : to,ze zapialem piec powtorzen wcale nie oznacza,ze pobiegne ponizej 40'.Przy tym treningu pod dyche jakos brakuje mi WT.przekonam sie we wrzesniu,biegne 2 dyszki tydzien po tygodniu.Jak pisalem: 3mam kciuki za walke,nie za wynik,bo on w koncu przyjdzie.

Ćwiczenia na łydki/Achillesa to żadna nowość,po prostu liczy się regularność.3x dziennie po 3serie i 10 powtórzeń wykonywałem wspięcia na palcach na podwyższeniu/schodach.Wydaje się to nic,to raptem 90 wznosów dziennie(zajmuje 3-4 minuty jednorazowo,bo tak robiłem 30-40 sek przerwy pomiędzy seriami.)Niemniej zakwasy miałem na początku z tydzień.Potem to robiłem na jednej nodze(dopiero jak Achilles przestał boleć).Do tego 2 razy dziennie po za treningiem (bo po trenie to obowiązkowo)na nierozgrzanych mięśniach delikatne rozciąganie.3 serie po 30 sek "przepychanie ściany" na prostej nodzie i to samo na zgiętej(tutaj tak 15 sek).
Jeszcze smarowałem do póki nie przestało boleć maściami(Arcalen i Aescin razem zmnieszane).
No i najważniejsze nie mogę biegać w butach o niskim dropie i po górkach(po takim jednym górzystym longu czułem Achillesa).
Zdrówka!

-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
- Życiówka na 10k: 37:56
- Życiówka w maratonie: 3:00:59
Widze tutaj dosc duza prawidlowosc jesli chodzi o zawodnikow w geriatycznym wiekuKrzychu M pisze: No i najważniejsze nie mogę biegać w butach o niskim dropie i po górkach(po takim jednym górzystym longu czułem Achillesa).
Zdrówka!

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Mam podobnie, buty o małym spadku szybko stają sie sprawcą problemów, w czerwcu wziąłem swoje zerówki na próbę i od razu bolał achiles - musiałem je po 4kmach zdjąć. Co ciekawe biegałem ostatnio nieco całkiem na boso po plaży i nawet po biegach typu 10-11 km nic nie bolało, ale płaski drop + coś po twardym i zaczynają się kłopoty; osobiście już do tego nie będę wracał i szukał tu szczęścia bo nawet mi się fajnie w takich butach nie biega więc dla mnie optymalny spadek 8mm.
Krzychu - z dychą mnie zdecydowanie przeceniasz, to nie jest mój dystans i nie pobrykam na pewno, do tego będę to biegać treningowo z mocnych jednostek bo podkręcę objętościowo treningi progowe końcem sierpnia pod start w połówce 15.09 na czym mi bardziej zależy.
Krzychu - z dychą mnie zdecydowanie przeceniasz, to nie jest mój dystans i nie pobrykam na pewno, do tego będę to biegać treningowo z mocnych jednostek bo podkręcę objętościowo treningi progowe końcem sierpnia pod start w połówce 15.09 na czym mi bardziej zależy.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2728
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Co do butów, to mam podobnie, za stary już jestem na eksperymenty z minimalami. 
Najlepiej biega mi się w NB 870 v.2 (drop 8 mm) i to są moje buty startowe. Ostatnio dokupiłem Mizuno Wave Rider 15 po okazyjnej cenie (205 zł) do dłuższych treningów (właśnie kończą mi się Mizuno Wave Ultima 2 - chwaliłem je sobie).
Krzychu, czy są jakieś istotne różnice między wersjami 2 i 3 NB 870?

Najlepiej biega mi się w NB 870 v.2 (drop 8 mm) i to są moje buty startowe. Ostatnio dokupiłem Mizuno Wave Rider 15 po okazyjnej cenie (205 zł) do dłuższych treningów (właśnie kończą mi się Mizuno Wave Ultima 2 - chwaliłem je sobie).
Krzychu, czy są jakieś istotne różnice między wersjami 2 i 3 NB 870?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Wczorajszy bieg jeszcze w emerytkach.Chciałem takie same,ale musieliby mi sprowadzać,a ja dziś w nocy wylatuje.Wytargowałem 50 zł rabatu i kupiłem 3-ki.wigi pisze: Krzychu, czy są jakieś istotne różnice między wersjami 2 i 3 NB 870?
Pierwszy test jutro na wakacjach.


Cholewka i waga jest identyczna,bieżnik zupełnie inny i przód bardziej zabudowany,co powinno być na plus,bo jak było trochę mokro od razu miałem mokro w "starych" NB.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krzychu, to gdzie jesteś na wakacjach, że tyle krosu dookoła?
...zmartwiłeś mnie pisząc, że buty z amortyzacją Ci wczoraj nie pomogły, bo liczyłam na to, że włożę żelazka i polecę sobie te zawody
i będzie luzik ;
moje nogi na razie jakby ok - ale mimo wszystko nadal smaruję, ćwiczę, rozciągam, chucham i dmucham
pozdrawiam i miłego wypoczynku
...zmartwiłeś mnie pisząc, że buty z amortyzacją Ci wczoraj nie pomogły, bo liczyłam na to, że włożę żelazka i polecę sobie te zawody

moje nogi na razie jakby ok - ale mimo wszystko nadal smaruję, ćwiczę, rozciągam, chucham i dmucham
pozdrawiam i miłego wypoczynku

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Wakacje w Bułgarii.W hotelu....RUBIN.rubin pisze:Krzychu, to gdzie jesteś na wakacjach, że tyle krosu dookoła?
...zmartwiłeś mnie pisząc, że buty z amortyzacją Ci wczoraj nie pomogły, bo liczyłam na to, że włożę żelazka i polecę sobie te zawodyi będzie luzik ;
moje nogi na razie jakby ok - ale mimo wszystko nadal smaruję, ćwiczę, rozciągam, chucham i dmucham
pozdrawiam i miłego wypoczynku

Dobrze,że OK u Ciebie ze ścięgnami.U mnie już na drugim trenie w nowych buciorach też przestały boleć i jak na razie....cisza. Oby tak zostało.

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To żeś nabiegał, że ho ho , iście po stachanowsku 

Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no ładnie! można powiedzieć wow
! kilometraż imponujący! a i trening interwałowy super wszedł na takim terenie i przy takiej temperaturze! ps. że Ci się chciało taką orke robić na wakacjach
ja to bym pewnie cos potruchtał 



Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pięknie, Krzychu, wakacje, czy nie, kilometraż musi być - lepiej Ci to wyszło, niż na marcowym zimowisku, więc wróżę dużo większe zadowolenie, niż po Marzannie 
