Jak nosicie czujnik tętna/czy ja jestem upośledzona?

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
malvina-pe.pl
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 08 lut 2013, 20:17
Życiówka na 10k: 00:46:40
Życiówka w maratonie: 03:55:47
Kontakt:

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Jak jeszcze biegałam z pulsometrem to zakładałam pod stanik, ale powyżej biustu. Pod zupełnie się nie trzymał.
Robię tak samo - jeszcze nigdy nic mnie nie obtarło. W ogóle nawet nie wiedziałam, że kobiety mogą zakładać pas poniżej linii biustu - byłam przekonana, że wtedy nie zadziała ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kiedyś, w ramach testu, założyłam pasek powyżej biustu. Masakra. Niewygodne to strasznie, do tego obtarł mnie pod pachami :bum: Ale jak już pisałam, mam skórę księżniczki na ziarnku grochu ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
krab_ik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 mar 2013, 16:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowieckie

Nieprzeczytany post

Ja na razie zrezygnowałam z pulsometru. Od razu,jak tylko zaczynam biec, zaczyna mnie kuć pod lewą piersią. Jak biegam bez to jest wszystko OK
Awatar użytkownika
kejt7
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 16 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

malvina-pe.pl pisze:
strasb pisze:Jak jeszcze biegałam z pulsometrem to zakładałam pod stanik, ale powyżej biustu. Pod zupełnie się nie trzymał.
Robię tak samo - jeszcze nigdy nic mnie nie obtarło. W ogóle nawet nie wiedziałam, że kobiety mogą zakładać pas poniżej linii biustu - byłam przekonana, że wtedy nie zadziała ;)
hahaha no popatrz, a ja nawet nie pomyślałam, żeby go wyżej zapiąć, wydawało mi się, że na górze mam już i tak "za dużo" wszystkiego:))
Awatar użytkownika
kejt7
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 16 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jeśli chodzi o gen księżniczki na ziarnku grochu, to ja współczuję sobie i innym, którzy go posiadają. ja to na przykład wiem, że nie jest mi przeznaczone być sportowcem, dlatego wszystko mi tak ciężko przychodzi. ale jakoś na przekór człapię i człapię i nawet ze szramami jakoś się z tego cieszę!
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

No dobra, spróbowałam z czujnikiem założonym od góry. Pierwszy raz było super - zero otarć i zero problemów z odczytem. Wczoraj poszłam biegać, pasek założyłam tak samo i kicha - kijowy odczyt z wartościami typu 32 :wrrwrr: Faktycznie, od góry wygodniej niż pod paskiem stanika, ale nie wiem, co źle zrobiłam, że nie łapał tętna :wrr:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Podjechał Ci za bardzo do góry?
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

No właśnie nie, na pewno nie za bardzo w górę. Założyłam najpierw całkiem na stanik, ale SA kończy się wysoko i stwierdziłam, że to za wysoko, więc poprowadziłam pasek pod ramiączkami stanika (czyli tak, że z tyłu pasek był normalnie na dole, potem z boku stanika na staniku, a potem pod ramiączkami i górnym brzegiem). Dzięki temu czujnik trzymał się w jednym miejscu i się nie przesuwał.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Mnie się czasem zdarzało, że gubił sygnał właśnie jak podjeżdżał nieco, stąd zasugerowałam.
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Założyłam wczoraj na górę - tracił trochę zasięg, kiedy się przesuwał w dół albo w górę, ale było ok. Tylko dzisiaj mam szramę na dekolcie :bum: Wolę już chyba na dole, bo nie muszę się wtedy gotować w bluzce zabudowanej po szyję :hej:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No szrama na dekolcie faktycznie nieciekawie, mnie się zdażyło tylko jakieś zadrapanie pod pachą, ale stary garminowy czujnik miał inny kształt.
Awatar użytkownika
kejt7
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 16 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wieści z frontu: z wazeliną troszkę lepiej, ale delikatnie otarło. najlepiej z materiałowym bezopatrunkowym plastrem:)
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

U mnie to kwestia upałów i nadmiernego pocenia się przy bieganiu w temp. 25-30 stopni. Paskudnie się poobcierałam w zeszłym tygodniu, gdy było tak masakrycznie gorąco. W sumie to się zdziwiłam, że też mam ten problem, bo biegam z tym paskiem "od zawsze" i nigdy mi się to nie zdarzyło. A tu proszę. Pomógł alantan plus w maści, ale na ten czas gdy miałam szramę nie zakładałam czujnika. Teraz już trochę się ochłodziło i problemu nie ma.
Obrazek
ODPOWIEDZ