ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mogę do Was dołączyć ?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu :spoko:
Biegam od końca maja i się strasznie wciągnęłam.
Generalnie początkująca amatorka biegająca 3-4 razyw tygodniu po 5-7km za każdym razem. Po mału ale do przodu - początek to totalna zadyszka po minucie :wrr: a teraz szuranie bez zatrzymywania 30-40 minut ciągiem - wiem, że to nic ale dla mnie baaardzo dużo.
Biegam dla swojego relaksu i czasu dla siebie, którego mam mało jak każda z nas (dwójka dzieci) oraz zgubienia oponki (niby waga w granicach dolnego BMI ale oponka mała jest - chociaż ostatnio mocno się zmniejszyła :hej: ).
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
PKO
Awatar użytkownika
Doroteczka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 18 mar 2013, 08:48
Życiówka na 10k: 58:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ksw
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witaj kambodja :) super, że się wciągnęłaś...bieganie to piękna sprawa, jak widać na forum sporo emocji się z nim wiąże ;) Też jak zaczynałam to byłam zadowolona z efektów i coraz to dłuższych przebieżek. Najgorzej, że chce się więcej i więcej... ;)

U mnie pogoda upał niemiłosierny. 31 stopni w cieniu. ale ja lubię ciepło !! wygrzewanie się :) poza tym dzisiaj po raz pierwszy idę na masaż całego ciała... :bleble:
Dalej, wyżej i na przekór!! http://bliczek.pl :)
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

szelma - trochę puchu wyłazi, nie bardzo jest przyzwyczajony do "nicnierobienia" i uziemiony nudzi się okropnie.
A jak chłop się nudzi to wiadomo, najlepiej w oczy nie leźć :spoko:
No i podstawowe pytanie "kiedy on będzie mógł na rower wsiąść? Bo może już jutro, skoro jeszcze nie dziś. :hahaha:

Doroteczka pisze:
U mnie pogoda upał niemiłosierny. 31 stopni w cieniu. ale ja lubię ciepło !! wygrzewanie się :) poza tym dzisiaj po raz pierwszy idę na masaż całego ciała... :bleble:

Pozazdrościłam i chyba zaraz się kopnę do Pana Sławka też się zapisać. :hej:

Kambodja WITAJ! :usmiech:
Im nas więcej tym lepiej.
Kiedy pierwszy starcik na 5 km? :hej:
Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki dziewczyny za przywitanie :hejhej:
Cava - zapisałam się na bieg 5km - bieg na piątkę w Warszawie towarzyszący maratonowi - 29 września
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
Stara Dama
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

kambodja - witaj. Ja jestem na podobnym poziomie co Ty. :taktak: Więc fajnie, że będzie ktoś, kto nie biega maratonów. :oczko:

U nas 22 stopnie to było przed 7 rano. Teraz jest pewnie ze 100. :bum: Ale racja, trzeba się cieszyć, bo w styczniu będziemy tęsknić za latem i słońcem.

Cava, no, jak ktoś mieszka nad morzem to upały są faktycznie mile widziane.
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Eee, no bez przesady - maratonek to tu zbyt wiele nie mamy póki co :usmiech:

cava, nooooo, uziemiony facet to kiepska sprawa - więc siły i cierpliwości Ci życzę duuuuuużo :hej:
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kambodja pisze:dzięki dziewczyny za przywitanie :hejhej:
Cava - zapisałam się na bieg 5km - bieg na piątkę w Warszawie towarzyszący maratonowi - 29 września
Witamy, witamy :)

Też biegnę tę 5-kę. Mam zalecenie startowania na krótszych dystansach, aby odblokować moje zablokowane możliwości wchodzenia na duże prędkości :hahaha: :bleble: Toteż wrzesień mam pod znakiem dwoch 5-ek i odblokowywania się :sss:
Obrazek
Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja dziś o 22-ej pobiegnę dla Słonia:
http://www.national-geographic.pl/aktua ... a-hajzera/
oczywiście nie w Chorzowie ale sama na swoim osiedlu i okolicach w Warszawie
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kambodja pisze:Ja dziś o 22-ej pobiegnę dla Słonia
Juz myslalem, ze ktos poza mna biega dla mojej zony ;-)
mamuśka
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A Ty tak nazywasz swoją żonę? :hahaha:

Z innej beczki - w Lidlu od poniedziałku biegowe letnie ciuchy (co prawda ja już myślę o jesieni, ale z koszulki skorzystam).
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mamuśka pisze:A Ty tak nazywasz swoją żonę? :hahaha:
Nie smiej sie bo uslyszy ;-) ja tez jestem "Sloniem" :bum: "Sloniu podrap mnie po plecach" "Sloniu wywal smieci" itp, to wyszlo od naszego poczatkowego "Slonko" droga ewolucji ;-)
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kambodja witaj, fajnie, że się do nas odezwałaś. Do walki z oponką samo bieganie nie wystarczy.

Doroteczka jeżeli nie pobiegniesz maratonu jesienią, to może spotkamy się w kwietniu na OWM:-) Zamierzam tam znów wystartować. Zazdroszczę masażu całego ciała - sama przyjemność, najlepiej pachnącymi świecami (rozmarzyłam się)

cava chory chłop w domu, to nic przyjemnego - a tu trochę jeszcze czasu minie nim wsiądzie na rower:-( Staram się powstrzymywać od narzekania na upał, robię, co mogę :spoczko:

Ma_tika rzeczywiście niezła cena za fajne buty; jaki planujesz czas na te 5km? Chętnie też bym pobiegła, ale nie wiem czy da się jeszcze zapisać i oczywiście muszę ogarnąć domową logistykę.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Cava, ja mam te same Merrelle co Szelma i w porównaniu do minimusow sa znacznie bardziej amirtyzowane. Podeszwy duzo sztywniejsza, zwłaszcza jak pisała Szelma pod pieta, ale juz sie troche wyrobily. Używam je jako buty na codzień i sa mega wygodne, do tego przebieglam w nich jakieś 40 km i musze powiedzieć ze na leśnych ścieżkach biega mi sie w nich super. Minimusow to jednak typowo asfaltowe stowrzenia.
Jedno co dało mi sie we znaki i ten zerowy drop, ale juz sie po mału przyzwyczajam

Ps. za ew. błędy przepraszam, pisze na iphonei znad jeziorka ;)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To musze potwierdzic ze MBA2 sa wygodne, tez w nich chodze na codzien i zdaje sie, ze GryZzelda mamy nawet ten sam czarny kolor. Dodatkowo jak mnie wczoraj pumy poobcieraly to nie moglem ich dzis zalozyc a w merrellach nie czuje, ze cos sie stalo wczoraj.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Skoor, tak tez mam czarne :)

A, Cava, co ci jeszcze chcialam napisac, to ze sa bardzo przewiewne i znacznie lepiej w srodku wykonczone niz minimusy. Bez problemu biegam w nich bez skarpet, chociaz w tych uplalach po pol godzinie zaczyna sie juz robic w nich mala sauna. Niemniej wentylacje maja znacznie lepsza niz minimusy, choc moze nie wyglada na pierwszy rut oka.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ