panucci10 - komentarze

[panucci10]

Wojtek, mam nadzieję że jakoś mi wybaczysz to rządzenie sobie w Twoim temacie

spoczko, rządź sie dowoli podobają mi sie bardzo podobne zdania i opinie jeszcze lepsze są nasze jakże znaczne różne treningi a cele mamy prawie podobne

[mar_jas]

No z tymi celami to już nie przesadzaj...ja narazie o 1/2IM moge jedynie pomarzyć....bardziej mi zalezy na dwójce przy życiówce w maratonie....i to będzie celem na 2014r. No i są jeszcze góry....gdyby mi kazali wybierac to rzuciłbym w cholere to bieganie po plaskim czy triathlony na rzecz własnie gór....mmmmm

[Krzychu M]

No z tymi celami to już nie przesadzaj...ja narazie o 1/2IM moge jedynie pomarzyć....bardziej mi zalezy na dwójce przy życiówce w maratonie....i to będzie celem na 2014r. No i są jeszcze góry....gdyby mi kazali wybierac to rzuciłbym w cholere to bieganie po plaskim czy triathlony na rzecz własnie gór....mmmmm

Ta dwójka z przodu w M wcale nie taka odległa.Masz duży potencjał biegowy...ale musisz zrzucić z 10-12 kg,żeby marzyć o łamaniu 3-tki. Ogarniesz lodówke i po kłopocie.
P.S Masz o wiele lepiej niż ja,który nie ma już z czego zrzucać,a gdzie mi tam do łamania 3-ki.
Moim celem jest biegać.Dzisiaj siedze w pracy i nie mam szans pobiegać.A dzień bez treningu(a najlepiej dwóch)to dzień stracony!

[panucci10]

No z tymi celami to już nie przesadzaj...ja narazie o 1/2IM moge jedynie pomarzyć....bardziej mi zalezy na dwójce przy życiówce w maratonie....i to będzie celem na 2014r. No i są jeszcze góry....gdyby mi kazali wybierac to rzuciłbym w cholere to bieganie po plaskim czy triathlony na rzecz własnie gór....mmmmm

heh no widzisz pomarzyć to ja moge znowu o 2 z przodu na maratonie mi znowu bardziej zależy żeby kiedyś zbliżyć sie do ok 5h na 1/2 IM o tym żeby może kiedyś na olimpijce było 2:20-2:30, i na sprincie 1:12 poza tym góry w ogóle mnie nie pociągają biegowo także masz racje cele mamy różne ale marzymy o poprawianiu wyników

Ta dwójka z przodu w M wcale nie taka odległa.Masz duży potencjał biegowy...ale musisz zrzucić z 10-12 kg,żeby marzyć o łamaniu 3-tki. Ogarniesz lodówke i po kłopocie.
P.S Masz o wiele lepiej niż ja,który nie ma już z czego zrzucać,a gdzie mi tam do łamania 3-ki.

juz nie raz powtarzałem że Marcin zrobi dobry wynik na 10km ale nie adekwatny do M! Wydaje mi sie ze za dużo musi nosić przez te 42km a lodówki to On nie ogarnie bo ten typ tak juz ma wiem coś o tym Niemniej jednak na dyche moze nawet szarpnąć kiedyś 35min i lepiej bo siły ten gość ma w cholere !
Znowy Ty Krzyśku juz tak nie przesadzaj! Ważysz 72kg <o takim wyniku Marcin czy ja mozemy pomarzyć!> masz dużo mięśni i tylko jak ogarniesz głowe i wejdziesz na plan pod maraton to powinieneś w miare łatwo złamać 3h na M!

[Krzychu M]

tylko jak ogarniesz głowe i wejdziesz na plan pod maraton to powinieneś w miare łatwo złamać 3h na M!

Łatwo to nawet Mihumor nie będzie miał(choć wierze,że da rade jeszcze w tym roku).
Tu po prostu ciężki trening i pewne predyspozycje fizyczne jak i te które siedzą w głowie.
Ty masz fajnie,trenujesz pod TRI i masz sprecyzowane cele.Ja natomiast nie wiem czy jak złamie te cholerne "40"(priorytet) to będę miał ochote ostro zasuwać z planem pod 3-ke w maratonie.
Czy jakieś górskie ultra?Jeszcze niezdecydowany jestem jaki kierunek obiore.TRI odpada...rower.
P.S Patrząc ostatnio na Twoje treningi zazdroszczę pasji do trzech dyscyplin.Co prawda pływać lubie...ale nie miałbym czasu na tyle biegania ile chce.

[panucci10]

Łatwo to nawet Mihumor nie będzie miał(choć wierze,że da rade jeszcze w tym roku).

Wydaje mi sie ze jak sie przyłoży i bedzie nadal trzymał taką dyscypline treningu jak do tej pory to 3h złamie w tym roku! Jest dobry, ale Ty tez jesteś bardzo dobry i prawie go juz doganiasz! Tak że 3mam kciuki bo szykuje nam sie w nastepnym roku na marzannie mocna rywalizacja miedzy Wami

Tu po prostu ciężki trening i pewne predyspozycje fizyczne jak i te które siedzą w głowie.

no tylko mi nie mów że Ty masz żłe predyspozycje fizyczne!!!

Ty masz fajnie,trenujesz pod TRI i masz sprecyzowane cele.Ja natomiast nie wiem czy jak złamie te cholerne "40"(priorytet) to będę miał ochote ostro zasuwać z planem pod 3-ke w maratonie.
Czy jakieś górskie ultra?Jeszcze niezdecydowany jestem jaki kierunek obiore.TRI odpada...rower.

No ja mam sprecyzowane ale co z tego wyjdzie i kiedy to nie wiadomo Wydaje mi sie ze po osiagnieciu jakiegos celu człowiek szuka zawsze jeszcze czegos trudniejszego i czegoś innego w czym mógłby sie sprawdzić! Tak tez pewnie bedzie z Tobą Wiec złam te cholerne 40min z dużą nawiazką jak najszybciej cobyś na jesień mógł juz powalczyć o fajny czas w M

P.S Patrząc ostatnio na Twoje treningi zazdroszczę pasji do trzech dyscyplin.Co prawda pływać lubie...ale nie miałbym czasu na tyle biegania ile chce.

tutaj musze troche sprostować bo o ile rower i bieg bardzo lubie to z pływaniem jest tak że traktuje to na zaliczenie i az tak tego nie lubie ! Pewnie bym polubił jakbym miał możliwość pływania czesto na otwartych wodach i to w towarzystwie jak w poniedziałek a tak to 60, 80 czy 100 powtórzeń na basenie to mnie po prostu denerwuje

[sosik]

Szacun za ten rower dzisiaj. Poszło świetnie przy takiej pogodzie. U mnie 'namiastka tri' 20 km biegu, 8 km rowerem ( na Bagry i z powrotem ) i ok 400 m pływania

[Krzychu M]

Nieźle dzisiaj słonko przypalało. Na rowerze to chyba trochę wiaterek chłodzi,bo przy bieganiu to nic dawało.
I tak wole taką pogode niż lodowisko w zimie i martwienie się czy da się akcent pobiec.Teraz wystarczy wstać o 5-tej i po kłopocie

[panucci10]

Nieźle dzisiaj słonko przypalało. Na rowerze to chyba trochę wiaterek chłodzi,bo przy bieganiu to nic dawało.
I tak wole taką pogode niż lodowisko w zimie i martwienie się czy da się akcent pobiec.Teraz wystarczy wstać o 5-tej i po kłopocie

ano prażyło jak cholera! powiem Ci że jak zacząłem po tym biegu jechać to czułem sie tak jakby ktoś przede mną włączył klime szkoda tylko że trwało to tylko niecały km potem to faktycznie wiatr był od pędu na rowerze ale nic to nie dawało! duchota taka sama jak podczas biegu ale też wole taką pogode niż lodowisko i śnieg na ulicach!!! Szkoda że nie może być cały czas w okolicy 15-25st bez śniegu i z lekkim wiatrem

Szacun za ten rower dzisiaj. Poszło świetnie przy takiej pogodzie. U mnie 'namiastka tri' 20 km biegu, 8 km rowerem ( na Bagry i z powrotem ) i ok 400 m pływania

no rower poszedł nieźle sam jestem w niezłym szoku! ...ale widze że triathlonista rośnie juz namiastka pierwsza jest, także kto wie? kto wie ?

[Platini76]

Zaimponowałeś mi tą dzisiejszą zakładką W takiej formie możesz poszaleć na zawodach

[panucci10]

Zaimponowałeś mi tą dzisiejszą zakładką W takiej formie możesz poszaleć na zawodach

dzieki, ale z pochwałami poczekaj ewentualnie po zawodach w Gdyni! bo póki co to zawsze na treningach dobrze wychodzi a już gorzej z przełożeniem podczas jakiś startów choć dzisiaj poszło nadspodziewanie dobrze !

[Krzychu M]

Fajna zakładka!Z przygodami. Włożyłeś tyle pracy,że w Gdyni tylko pech mógłby pozbawić Cię założonego wyniku.
P.S A swoją drogą w TRI łatwiej o nieprzewidziane przerwy(odpukać Tobie się nie zdarzy!),to kapcia można złapać albo dostać w zęby z łokcia w wodzie i stracić jedynki.

[panucci10]

Włożyłeś tyle pracy,że w Gdyni tylko pech mógłby pozbawić Cię założonego wyniku.

do tego mojego założonego celu doszła jeszcze jedna dość spora przeszkoda! dobieg z wody do boxu rowerowego to 400m! do tego 400m ma długość całego boxu! Troche tych dodatkowych metrów trzeba bedzie zrobić i w T1 i w T2
Troche niepokoi mnie wspólny start 1500osób w tym morzu pralka bedzie niesamowita! nawigacja utrudniona! oby wiatru nie było

P.S A swoją drogą w TRI łatwiej o nieprzewidziane przerwy(odpukać Tobie się nie zdarzy!),to kapcia można złapać albo dostać w zęby z łokcia w wodzie i stracić jedynki.

no niestety wynik w tri moze niezależeć tylko od naszego przygotowania! troche szcześcia jest potrzebne!

[Krzychu M]

[do tego mojego założonego celu doszła jeszcze jedna dość spora przeszkoda! dobieg z wody do boxu rowerowego to 400m! do tego 400m ma długość całego boxu! Troche tych dodatkowych metrów trzeba bedzie zrobić i w T1 i w T2
Troche niepokoi mnie wspólny start 1500osób w tym morzu pralka bedzie niesamowita! nawigacja utrudniona! oby wiatru nie było

Te 400m dobiegów będzie mieć każdy,więc tu są równe szanse a biegania się nie boisz,będzie dobrze.
Co do tych 1500 osób to masakra,ciężko mi to sobie wyobrazić.Co decyduje,że ktoś startuje z pierwszej linii do wody?Tym będzie duuuużo łatwiej.

[panucci10]

Te 400m dobiegów będzie mieć każdy

ja rozumiem, tylko wiesz mi nie chodzi o to czy ja bede na 300 miejscu czy na 1300miejscu tylko o to że mam w planie zrobić wynik 5:30 a tu dochodzi pare ładnych minut i to mi utrudnia cel , ale co bede gadał, jak wyjdzie 5:40 to i tak to bedzie prawie 35 min lepiej niz w zeszłym roku