Również już jestem posiadaczem LIDL'owskiego pulsometru. Naprawdę uważam to za bardzo fajną inwestycję - szczególnie przy tej cenie i przy cenach konkurencji - dla takiego zawodnika jak ja ma wszystko co potrzeba

W sumie dopiero się uczę z nim biegać. Do tej pory wyglądało to tak, że biegłem ile fabryka dała - najważniejsze było przebiec jak najwięcej w danym czasie. Przychodziło szybkie zmęczenie i "wypalenie". Teraz co prawda (używałem go na 2 treningach) dystans jest mniejszy sporo, ale czuję, że biega się przyjemniej. Czuję niedosyt po bieganiu - mógłbym jeszcze tak "szurać"
Co do pytania przedmówcy - też na początku obawiałem się paska, byłem negatywnie nastawiony, ale teraz widzę, że moje negatywne nastawienie było bezsensowne. Pasek nie przeszkadza, nie ma z nim problemu. Trzeba jedynie pamiętać, że najpierw zakładamy pasek, a potem koszulkę, bo się na to nadziałem
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego pulsometru
