panucci10- Rok 2017 to kontynuacja 2016, czyli regres ;)

[panucci10]

Pływanie:

Dystans / Czas

500m / 11min 43s
500m / 11min 47s
550m / 11min 16s
100m / 2min 51s
050m / 52s

kraul, żabka, interwał

W sumie: 1km 700m / 38min 29s

Spokojne 1550m kraulem, przyspieszyłem na ok 200m przed końcem. Potem luźno 100m żabką i na koniec mocne 50m kraulem. W sumie bez wiekszej historii, miało być dzisiaj luźno więc jest luźno.

Rower:

Pogoda: 30st, niebo bezchmurne, spory wiatr

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

5km 013m / 11min 40s / 02:20 / 25.78 km/h
5km 000m / 12min 10s / 02:26 / 24.66 km/h
5km 016m / 8min 24s / 01:40 / 35.83 km/h
5km 015m / 10min 59s / 02:11 / 27.40 km/h
5km 005m / 8min 17s / 01:39 / 36.25 km/h
5km 013m / 10min 16s / 02:03 / 29.30 km/h
5km 018m / 8min 10s / 01:38 / 36.87 km/h
5km 007m / 9min 56s / 01:59 / 30.24 km/h
3km 706m / 6min 12s / 01:40 / 35.86 km/h

spokojny, tempo

W sumie: 43km 793m / 1h 26min 04s / 01:58/km / 30.53 km/h

Dzisiaj nauka jazdy z lemondką. Pierwsze 10km to dopasowywanie i przekręcanie lemondki do mojej wygody. Później 3x5km leżąc na lemondce, wyszło super! W miare szybko sie do niej przyzwyczaiłem Trasa była nawet płaska ale za to z dużym wiatrem a raczej pod wiatr! Na koniec jeszcze troche przycisnąłem heh, dobrze dzis poszło i jestem zadowolony

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 36st, niebo bezchmurne, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

3km 700m / 19min 08s 05:10
200m / 36s / 03:00
250m / 1min 59s / 07:56
200m / 38s / 03:10
235m / 1min 54s / 08:05
200m / 39s / 03:15
226m / 1min 59s / 08:47
200m / 39s / 03:15
265m / 1min 59s / 07:29
200m / 38s / 03:10
210m / 1min 59s / 09:27
200m / 38s / 03:10
222m / 1min 58s / 08:52
200m / 35s / 02:55
227m / 1min 59s / 08:44
200m / 40s / 03:20
230m / 1min 57s / 08:29
200m / 39s / 03:15
206m / 1min 54s / 09:13
200m / 39s / 03:15
2km 112m / 12min 32s 05:56

rozgrzewka, prędkość, trucht, schłodzenie

W sumie: 9km 883m / 55min 39s / 05:38/km

Tradycyjnie tak jak w ostatnich tygodniach 10x 200m na przerwie 2min w truchcie. Dzisiaj pogoda fatalna na takie bieganie! 36st w cieniu, zero wiatru, lampa z nieba. Mój odcinek był niestety w słońcu wiec biegało mi sie tragicznie! Marzyłem już o końcówce! Dobrze że zabrałem choć 0,5l wody bo bym tam chyba zszedł! Bieganie ok 15:00 w takim upale to nie ma sensu! W sumie trening tylko na odfajkowanie że zrobiony. Nastepnym razem bede pamietał że o 15:00 odcinek jest nasłoneczniony!

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 28st, niebo bezchmurne, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

11km 330m / 1h 01min 50s / 05:27/km

Rozbieganie po wczorajszych dwusetkach. Miło i przyjemnie mimo lekkiego skwaru ! Miałem sie hamować i tak też było, no może poza ostatnim km gdzie wyszedł nawet nie wiem skąd ok 5:06/km.

Rower:

Pogoda: 30st, niebo bezchmurne, wiatr

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

39km 216m / 1h 26min 15s / 02:12 / 27.28 km/h

Po lekkim bieganiu, zrobiłem spokojny rower . Ot takie tam pedałowanie bez większej historii. Śr. prędkość wyszła troche za duża no ale co zrobic.

Pływanie:

Dystans / Czas

250m 5min 56s
100m 2min 57s
250m 5min 49s
100m 2min 54s
250m 5min 43s
100m 2min 52s
250m 5min 41s

kraul, żabka

W sumie: 1km 300m / 31min 52s

Po bieganiu i rowerze czas na rozpływanie. Założeniem było pływać naprzemiennie kraul/250m-żaba/100m. Wszystko miało być na luzie i tak też zrobiłem. Fajnie tak czasem popływac bez spiny


Na koniec chciałbym jeszcze coś dodac ku pokrzepieniu serc tym co myślą że czasu nie mają i nie mogą się wyrwać z domu żeby pobiegać, pojeździć na rowerze, popływac czy też spędzać w jakiś inny aktywny sposób czas
W tym tygodniu po nockach spałem po ok 3-4h właśnie po to żeby móc coś aktywnie spędzić resztke czasu. Dzisiaj po ostatniej nocce nie spałem w ogóle, właśnie po to żeby zrobić to co wyżej naskrobałem musiałem zrezygnować ze snu. Po pracy trzeba było "zrandapować" działke, wyszło coś ok 2,5h potem bieg, ok 30min przerwy na inne pierdoły w domu potem rower i kolejne 30min przerwy na pierdoły które zwą się sprzątaniem następnie basen i sprzątanie.
heh, jak sie tylko chce to da sie wszystko zrobić <tylko trzeba z przyjemności zrezygnować w moim przypadku był to sen >
Nastepny tydzień coś wiecej pośpie

[panucci10]

MOCNA ZAKŁADKA!

Rower:

Pogoda: 23st, niebo całkowicie zachmurzone, lekki deszcz

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

5km 012m / 8min 31s / 01:42 / 35.31 km/h
5km 014m / 8min 23s / 01:40 / 35.89 km/h
5km 005m / 8min 38s / 01:43 / 34.78 km/h
5km 014m / 8min 34s / 01:43 / 35.12 km/h

W sumie: 20km 045m / 34min 06s / 01:42/km / 35,27 km/h

Pierwszy niesamowicie mocny trening zakładkowy! Pogoda idealna! 23st, lekki deszczyk i praktycznie bez wiatru! Rower na maxa! Wyszło rewelacyjnie pomimo 3x nawrotek 180 stopni <druga, trzecia i czwarta piątka>!!! Gdybym miał trase bez nawrotek wyszło by jeszcze lepiej, trasa płaska. Po pierwszych 5km myślałem że za szybko zacząłem bo jak zerkłem na śr prędkość to pomyślałem że tak nie dociągne, ale jakoś nadludzkim wysiłkiem mi sie udało Jestem mega zadowolony!

Bieg:

Pogoda: 23st, niebo całkowicie zachmurzone, lekki deszcz

Dystans / Czas / Tempo

1km 005m / 4min 29s / 04:28
1km 003m / 4min 22s / 04:21
1km 006m / 4min 38s / 04:36
1km 004m / 4min 23s / 04:22
1km 005m / 4min 05s / 04:04

W sumie: 5km 023m / 21min 57s / 04:22/km

Po rowerze pora na bieg. Samo przebranie zajęło mi sporo bo 01:41min! W tym było ściągniecie kasku, założenie koszulki do biegania, zmiana skarpetek na te do biegania, zmiana butów i zabranie wody. Musze nad tym popracować albo coś uprościć . Ale przechodząc do biegu, tu kompletnie nie wiedziałem czego sie spodziewać bo tak mocnego roweru jeszcze nie miałem! I kolejny raz super pozytyw! Takie tempo udało mi sie osiągnąć mimo że nogi nie za bardzo chciały ze mną współgrać to jest jak dla mnie szok! Cały dzisiejszy trening zapisuje jako wykon chyba nie do powtórzenia i wykonany na 120% !
Ogólnie rewelka a wysiłek mega duży!

[panucci10]

Pływanie:

Dystans / Czas

100m / 2min 52s
100m / 2min 20s
100m / 2min 59s
100m / 2min 16s
100m / 2min 54s
100m / 2min 09s
100m / 2min 52s
100m / 2min 09s
100m / 2min 50s
125m / 2min 45s
150m / 6min 43s
150m / 3min 30s

żabka, kraul, ćwiczenia

W sumie: 1km 325m / 36min 19s

Dzisiaj lekki basen i zabawa na nim. Naprzemiennie 100m żabki i 100m kraul. Wszystko na luzie. Na koniec ćwiczenia, 150m samymi nogami <na koniec już je czułem> i 150m samymi rękami. W tym tygodniu to pływanie bedzie tylko na luzie.

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 18st, niebo całkowicie zachmurzone, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

3km 536m / 18min 25s / 05:13
100m / 18s / 03:00
111m / 1min / 09:01
100m / 19s / 03:10
121m / 59s / 08:08
100m / 18s / 03:00
114m / 1min / 08:46
100m / 19s / 03:10
105m / 59s / 09:22
100m / 18s / 03:00
120m / 1min / 08:20
100m / 18s / 03:00
101m / 1min / 09:54
100m / 18s / 03:00
127m / 59s / 07:45
100m / 19s / 03:10
121m / 1min / 08:16
100m / 18s / 03:00
126m / 1min 01s / 08:04
100m / 18s / 03:00
104m / 58s / 09:18
100m / 18s / 03:00
105m / 59s / 09:22
100m / 18s / 03:00
118m / 58s / 08:12
100m / 18s / 03:00
114m / 57s / 08:20
100m / 19s / 03:10
125m / 59s / 07:52
100m / 18s / 03:00
098m / 58s / 09:52
100m / 19s / 03:10
118m / 59s / 08:20
100m / 19s / 03:10
101m / 56s / 09:14
100m / 19s / 03:10
125m / 58s / 07:44
100m / 16s / 02:40
104m / 58s / 09:18
100m / 15s / 02:30
1km 969m / 9min 51s / 05:00

rozgrzewka, prędkość, trucht, schłodzenie

W sumie: 9km 662m / 52min 56s / 05:29/km

Jak co wtorek tradycyjnie już zresztą zrobiłem 20x 100m na 1min przerwie w truchcie. Poszło nawet nieźle choć czułem że nogi jeszcze czują wysiłek niedzielny ! Na koniec dwa odcinki szybciej a ostatni na maxa!
Aha! I najważniejsza informacja! Od wczoraj jestem już zapisany i opłacony na start w : Herbalife Triathlon Gdynia 2013 !!!
Więc najwieksze marzenie z tego sezonu startowego od wczoraj stało się już realne i jestem mega zadowolony

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 12st, niebo całkowicie zachmurzone, wiatr spory

Dystans / Czas / Tempo

10km 386m / 51min 30s / 04:58/km

Dzisiaj spokojne rozbieganie. Niestety juz na pierwszym km zaczeły sie problemy żołądkowe i jak jeszcze do ok 5-6km trzymałem tempo ok 5:10/km to później musiałem przyspieszyć coby zdążyć do wc-ta ! Tak czy siak tempo nie zmęczyło ale biegło sie mało komfortowo!


Pływanie:

Dystans / Czas

500m 11min 59s
500m 11min 57s
500m 11min 56s
500m 10min 58s

kraul

W sumie: 2km 000m / 46min 50s

W sumie to nie ma co pisać. 1500m spokojnie kraulem a potem chciałem sie zmobilizować i przycisnąć i udało sie o 1 min. Niby nie dużo ale zawsze coś

[panucci10]

Rower:

Pogoda: 15st, niebo całkowicie zachmurzone, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

61km 292m / 2h 06min 13s / 02:04 / 29.14 km/h

Miał być spokojny rower i taki też był tyle tylko że do ok 30km! Pierwsza 30-stka zrobiona w śr. po 28km/h druga zaś to już nieco ponad 30km/h. Dzisiaj spory wiatr, szczególnie w drugiej czesci trasy. Poszło jak poszło, bez wiekszej historii.

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 13st, niebo całkowicie zachmurzone, wiatru brak, deszcz

Dystans / Czas / Tempo

3km 657m / 18min 28s / 05:03
200m / 37s / 03:05
242m / 2min / 08:16
200m / 38s / 03:10
226m / 1min 57s / 08:38
200m / 38s / 03:10
244m / 1min 59s / 08:08
200m / 38s / 03:10
226m / 1min 59s / 08:47
200m / 37s / 03:05
238m / 1min 59s / 08:20
200m / 37s / 03:05
242m / 1min 59s / 08:12
200m / 37s / 03:05
245m / 2min / 08:10
200m / 38s / 03:10
234m / 1min 58s / 08:24
200m / 36s / 03:00
242m / 1min 57s / 08:03
200m / 33s 69cs / 02:45
2km 155m / 10min 25s / 04:50

rozgrzewka, prędkość, trucht, schłodzenie

W sumie: 9km 951m / 52min 50s / 05:19/km

Ojj dzisiaj był mój dzień! Pogoda spoko, niby lało cały czas ale bez wietrznie i temp optymalna bo ok 13st dawały fajny efekt schładzający! 10x 200m na 2min przerwie poszło jak z płatka! Po pierwszym powtórzeniu myślałem że za szybko poszło ale nastepne przekonywały mnie że dzisiaj jest dobrze a nawet lepiej! Dowodem na to są dwa ostatnie odcinki które to zrobiłem z lekkim powiedziałbym zapasem! Przedostatni to tak na 85-90% a ostatni juz 95-98%! Ale była moc na tym ostatnim heh, na koniec schłodzenie wyszło tak już chyba z rozpędu
W niedziele mam zawody, V Bieg Żubra na 15km ale potraktuje go jako trening bo jak widać w tym tygodniu nic nie odpuszczam i nie luzuje. Zastanawiam się jaką taktyke by tu obrać na ten bieg? Mam dwie opcje w głowie, albo zrobić BNP albo ciągły po ok 4:40/km? Wszystko też zależec bedzie od samopoczucia bo w niedziele też ide do pracy na 6 rano i bede musial sie urwać z niej na czas biegu a potem do niej wrócić <a dodam że fatalnie znosze wstawanie na 6 rano do pracy >

[panucci10]

Pływanie:

Dystans / Czas

100m / 2min 46s
100m / 2min 10s
100m / 4min 01s
100m / 2min
100m / 2min 44s
100m / 2min 05s
100m / 3min 38s
100m / 2min
100m / 2min 39s
100m / 1min 58s
100m / 3min 31s
100m / 1min 58s
100m / 1min 46s

żabka, kraul, ćwiczenia, test

W sumie: 1km 300m / 33min 16s

Znalazłem jeszcze czas na basen wiec postanowiłem dzisiaj popracować troche nad techniką. 3x serie po 100m żaba+kraul+same nogi+same ręce i co seria to starałem sie w każdym elemencie zwiększać intensywność. W miare to wyszło, nogi nawet ładnie pracowały, zręsztą same ręce też niczego sobie. Pooglądałem troche filmików na YouTubie i chciałem co nieco popróbowac tak jak na filmikach. Pewnie średnio to wychodziło ale zawsze to jakas inna praca rąk i nóg była. Na koniec test na 100m i kolejna życiówka Niby cieszy bo zawsze to te 4sec lepiej niż 2tyg temu ale musze przyznać że na ostatnich 25m słabłem z każdym ruchem rąk! Trzeba jeszcze dużooo ćwiczyć!

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 21st, niebo częściowo zachmurzone, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

7km 252m / 37min 20s / 05:09/km

Lekkie rozbieganie po wczorajszych dwusetkach. Miło i przyjemnie i... i w sumie tyle.


Rower:

Pogoda: 21st, niebo częściowo zachmurzone, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

16km 320m / 52min 30s / 03:13/km

Przejażdżka na crossie po jutrzejszej trasie żubra. Wolniutko i milutko.

[panucci10]

ZAWODY

"V BIEG W POGONI ZA ŻUBREM"

Bieg:

Pogoda: 15st, niebo całkowicie zachmurzone, wiatr spory

Dystans / Czas / Tempo

2km 051m / 10min 40s / 05:12/km

rozgrzewka

Dobieg z pracy na zawody <miałem na 6 rano:/>, taka rozgrzewka


Dystans / Czas / Tempo

1km 000m / 4min 32s / 04:32
1km 005m / 4min 30s / 04:29
1km 006m / 4min 25s / 04:23
1km 005m / 4min 20s / 04:19
1km 005m / 4min 22s / 04:21
1km 005m / 4min 20s / 04:19
1km 007m / 4min 16s / 04:14
1km 000m / 4min 36s / 04:36
1km 005m / 4min 15s / 04:14
1km 000m / 4min 03s / 04:03
1km 005m / 4min 10s / 04:09
1km 004m / 4min 10s / 04:09
1km 005m / 4min 07s / 04:06
1km 002m / 4min 05s / 04:05
981m / 4min 10s / 04:15

W sumie: 15km 000m / 1h 04min 21s / 04:17/km


No dzisiaj biegło sie super. Bez spiny na wynik i co wyjdzie to wyjdzie. W sumie to mogłem dzisiaj jeszcze spokojnie z min albo i dwie z tego dziubnąć ale założeniem na dzisiaj było pobiec mocno ale na wyczucie i nie do zajechania! Ostatnie 50m pobiegłem za ręke z chrześnikiem Dla niego mega przeżycie i radość Super! Na pierwszym pomiarze czasowym byłem na 110 miejscu potem po 10km byłem już 59 a ukończyłem na 57miejscu W gminie byłem drugi ale że spieszyłem sie do pracy to nic nie odebrałem ani nie stanąłem na pudle.


Dystans / Czas / Tempo

2km 015m / 9min 51s / 04:53/km

schłodzenie

Po przebiegnięciu mety szybkie zdjęcia, ściągnąłem numer i pognałem z powrotem do pracy

Ps. Życiówka poprawiona z zeszłego roku o ok 7min

[panucci10]

A tu pare zdjątek

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 28st, niebo bezchmurne, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

3km 567m / 19min 03s / 05:20
100m / 17s / 02:50
101m / 59s / 09:44
100m / 18s / 03:00
116m / 59s / 08:29
100m / 18s / 03:00
105m / 59s / 09:22
100m / 18s / 03:00
123m / 59s / 08:00
100m / 18s / 03:00
100m / 59s / 09:50
100m / 18s / 03:00
130m / 59s / 07:34
100m / 18s / 03:00
098m / 58s / 09:52
100m / 18s / 03:00
116m / 59s / 08:29
100m / 18s / 03:00
106m / 59s / 09:17
100m / 18s / 03:00
115m / 59s / 08:33
100m / 17s / 02:50
100m / 59s / 09:50
100m / 18s / 03:00
122m / 59s / 08:04
100m / 17s / 02:50
104m / 58s / 09:18
100m / 17s / 02:50
119m / 59s / 08:16
100m / 18s / 03:00
109m / 58s / 08:52
100m / 17s / 02:50
128m / 58s / 07:33
100m / 17s / 02:50
114m / 59s / 08:38
100m / 18s / 03:00
112m / 59s / 08:47
100m / 17s / 02:50
115m / 56s / 08:07
100m / 15s / 02:30
2km 133m / 11min 06s / 05:12

rozgrzewka, prędkość, trucht, schłodzenie

W sumie: 9km 832m / 54min 33s / 05:33/km

Kolejny wtorek w którym biegam 20x100m na 1min przerwie. Dzisiaj bieg wyglądał troche dziwnie, przede wszystkim dziwnie wyglądał w mojej głowie Na pierwszym kilometrze rozgrzewki myślałem żeby jednak zrobić lekki rozruch bo i jeszcze śnięty byłem po wstaniu przed 6 rano i temperatura była w okolicach 30st plus pełne słońce i ogólnie ciężko mi się biegło. Na drugim km pomyślałem że jednak zrobie te odcinki ale bedzie pewnie ciężko, na trzecim km rozgrzewki myślałem już ile tych powtórzeń zrobić 20 czy 24 i w jakim tempie ? A jak zrobiłem pierwszy odcinek to wiedziałem że pojdzie jak z płatka heh. Wszystko weszło spokojnie i bez większego zmęczenia co mnie strasznie zdziwiło bo w niedziele jednak tempo na Żubrze wyszło dość żwawe! Myślałem że nogi beda jakieś toporne a niosły jak by były na świeżości! O co kaman?

[panucci10]

Bieg:

Pogoda: 27st, niebo bezchmurne, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

11km 156m / 56min 15s / 05:03/km

Spokojne rozbieganie. Dzis juz o godz 9:30 ciepło jak diabli! Bezchmurne niebo, dużo słońca, wiatru brak i te 27st! Biegłem na samopoczucie, hamowałem jak czułem że za szybko idzie a jednak wyszło w okolicach 5:00/km dzisiaj jeszcze jakiś spokojny rower machne.