Pas z bidonem do biegania.
- Paweł100
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
- Życiówka na 10k: 49:42
- Życiówka w maratonie: brak
robartza - a jak tam jest z chlupaniem przy jednym tak dużym bidonie? Nie przeszkadza ci przelewanie się wody przy każdym kroku?
- robertza
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
- Życiówka na 10k: 44'22"
- Życiówka w maratonie: 3:34'25"
W tej chwili bidon ma 0,5l, więc standardowo. Co do chlupania, właściwie nie jest zauważalne. A już na pewno nie wpływa na jakość biegu. Oczywiście pełny bidon to zawsze te 0,5kg z tyłu, ale nie jest to kłopotliwe, po kilku km można zapomnieć. Zresztą po 10km już i tak połowa zostaje. Też miałem obawy co do chlupania, ale wolałem to niż zabawę z kilkoma małymi pojemnikami. No i trochę wydawało mi się kłopotliwe mycie tych małych bidonów, zgubienie itp. W pasie na duży wkładasz jaki masz i spoko. No a z pojemnością 1l to nie wiem jak będzie, wybiorę się na dłuższe bieganie po sprawdzę. Może być jednak za duży.
- we love run -
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Na jakiej wysokości zapinacie pas? Wiem, że logicznie byłoby na wysokości... pasa
ale tam się telepie i stabilniej mi jest na wysokości pępka, z tym że wtedy trudniej się oddycha :-/

5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieszczady
Ja mniej więcej w tych okolicach. 

- przemik88
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 15 sie 2012, 22:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Podlasie
Opcja "na biodrach" jest zdecydowanie najwygodniejsza.robertza pisze:Można jeszcze niżej, na biodrach. Wtedy mocniej ściskasz, nie rusza się i nie naciska na brzuch, więc nie doskwiera tak bardzo.
Veni, Vidi, Vici
- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
I warto jeszcze zwrócić uwagę, żeby bidon z tyłu był po środku i nic nie uciskał / w nic nie uderzał. Biegałem kiedyś z bidonem lekko po prawej stronie i po jakimś czasie zaczęło pobolewać.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy

Blog treningowy

-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 01 cze 2013, 14:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja biegałam z podobnym pasem (niestety marki nie pamiętam, ale raczej niższa kategoria i cenowa i jakościowa
) i doprowadzał mnie o szału. Przesuwał się, co chwile musiałam go poprawiać, bidon się wysuwał itd. pas może nie jest mi do szczęścia tak bardzo potrzebny, bo na razie biegam nie więcej jak 10 km, ale uprawiam nordic walking min 20 km i czasami się przydaje taki pas, bo plecak jednak jest mniej wygodny dla mnie (lubię mieć wolne plecy). Popatrzę na te, które wrzucaliście może jeszcze się przekonam 


-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 13 sie 2012, 17:24
- Życiówka na 10k: 44:57
- Życiówka w maratonie: 03:29:31
- Lokalizacja: Gdańsk
Także mam takie doświadczenie z pasem (marki Hilly). Biegałem z nim ze dwa razy i poszedł do szafy.pisanka pisze:ja biegałam z podobnym pasem (niestety marki nie pamiętam, ale raczej niższa kategoria i cenowa i jakościowa) i doprowadzał mnie o szału.
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Ja to pieprzę, dziś zrobiłem 20 km po lesie i stwierdzam, że będę trzymał pas z bidonem na wysokości talii - jest to najwęższe miejsce i chcąc niechcąc pas z bidonem ciągle się tam podsuwa, nieważne jak nisko (nawet w okolicy krocza) lub jak mocno bym go ścisnął
Może to wina samego pasa i lepszy (droższy?) trzymałby się niżej?



5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- Paweł100
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
- Życiówka na 10k: 49:42
- Życiówka w maratonie: brak
nestork - masz rację, pas zawsze podsuwa się na wysokość talii i tam chyba trzeba go zapinać. Miałem Adidasa i wskakiwał mi z bioder na talię, mam teraz dużo lepszego Salomona i jest dokładnie to samo. Po prostu biegnąc cały czas podskakujemy, więc jak mocne nie byłoby zapięcie pas w końcu wędruję do góry. Takie są moje doświadczenia, nie wiem... może ktoś ma inne.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 305
- Rejestracja: 19 sty 2013, 20:04
- Życiówka na 10k: 43:52
- Życiówka w maratonie: 3:59:06
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 maja 2012, 13:20
- Życiówka na 10k: 46:06
- Życiówka w maratonie: brak
ja kupiłem sobie w intersporcie pas ProTouch
http://esklep.intersport.pl/pl/product/ ... 2.0-137123
biegem z nim dwa razy, nie narzekam
http://esklep.intersport.pl/pl/product/ ... 2.0-137123
biegem z nim dwa razy, nie narzekam
