A po co masz wracać na linie startu?
Depozyciki czekają na Kalatówkach czy jak tam się to cholerstwo nazywa, to na końcu brukowanej drogi pod górę.
A potem schodzisz sobie (tą samą drogą) półtora kilometra w dół do Kuźnic.
I tam są busiki do centrum Zakopanego.
Na Kalatówkach można się wykąpać oraz zjeść tzw. posiłek regeneracyjny
Plecak to dobry pomysl

Czmam kciuki:)