O proszę, już się do połówki szykujesz, ale u Ciebie się na blogu akcja gna.
Jeśli dziś na treningu było 16km po 5:40 jako easy, to jak na zawodach ma nie być mniej niż 2h (na taki wynik jest tempo 5:40 właśnie). Nawet ja w debiucie pobiegłam 1h59 a byłam wtedy (i wciąż jestem
) zdecydowanie wolniejsza od Ciebie.
Co do filmiku - rób mniejsze kroki i ląduj na zgiętym kolanie - bieg od razu się zrobi lżejszy (i wizualnie, i dla Twojego kręgosłupa, kolan itp.). Nie skupiaj się na samym ustawieniu stopy - ono jest w dużej części funckją ustawienia reszty ciała. Wyeliminuj na początek to proste kolano.