Buty dla supinatora. Pomoc w wyborze między dwoma modelami.

thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przeszedłem na naturala po około 2 latach biegania. Nie dość, że nie złapałałem kontuzji to takowe się skończyły. Zdrowy rozsądek i ćwiczenia zaprowadzą każdego do celu.

Nie zachęcaj ludzi do biegania z pięty, bo to przeraża :lalala:
Nikt tutaj nie mówi o kompletnym minimaliźmie. Czy my polecamy biegać boso wszystkie treningi? Buty 0 drop z mniejszą ilością pianki są po prostu butami do biegania a nie kapciami dla elity.
PKO
Grzegorz_Krk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 11 paź 2012, 08:41
Życiówka na 10k: 45:14
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Kontakt:

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Przeszedłem na naturala po około 2 latach biegania. Nie dość, że nie złapałałem kontuzji to takowe się skończyły. Zdrowy rozsądek i ćwiczenia zaprowadzą każdego do celu.
thomekh - Podaj przykładowe ćwiczenia. Sam stoję przed tym dylematem. Sam na razie nie miałem żadnej kontuzji, ale chcę się zabezpieczyć.
Ewentualnie podaj sposób przechodzenia z jednej techniki do drugiej (przejście od razu, jakaś faza pośrednia?)
thomekh pisze:Nie zachęcaj ludzi do biegania z pięty, bo to przeraża :lalala:
Nie zachęcam. Cytuję człowieka z doświadczeniem, u którego starałem się uzyskać poradę w tym temacie. I on nie zniechęcał do biegania naturalnego, ale ostrzegał przed hurraoptymistycznym traktowaniem tematu.
thomekh pisze:Nikt tutaj nie mówi o kompletnym minimaliźmie. Czy my polecamy biegać boso wszystkie treningi? Buty 0 drop z mniejszą ilością pianki są po prostu butami do biegania a nie kapciami dla elity.
Cele na 2014: 10 km - 39:59; 21,1 km - 01:29:59
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Grzegorz_Krk pisze:Witajcie
Czy na pewno jest sens przestawiania się od razu na bieganie naturalne? [....] bieganie naturalne wymaga znacznie większego poziomu wytrenowania, mocniejszych nóg, ogólnego przygotowania itp. Biegacz amator (np. trenujący rok czy dwa) przechodzący szybko i bez odpowiedniego przygotowania na naturalne może łatwo złapać kontuzję. A progresję wynikową można robić biegając z pięty, nawet do poziomu 40 min/10 km (a może nawet i szybciej).
Konkluzja - jak przechodzić na naturalne to z głową, może z pełnej amortyzacji i dużego dropu najpierw coś przejściowego a dopiero potem kompletny minimalizm?
Chcesz uprawiać windsurfing. Co robisz:
a) stopniowo, krok po kroku (samodzielnie, na kursie itd.) opanowujesz arkana pływania na desce z żaglem... pływając na desce z żaglem;
b) spędzasz X czasu pływając na barkach, promach i statkach wycieczkowych, potem Y czasu na jachtach kabinowych, potem Z czasu na lekkich jachtach regatowych, aby w końcu po X+Y+Z czasu wejść na deskę z żaglem?

Owszem, biegacz amator trenujący rok czy dwa po wskoczeniu w naturalne bieganie może sobie zrobić kuku. Ale wg mnie to niejednokrotnie dlatego, że: a) biegając "nie-naturalnie" nabrał biomechanicznych nawyków i "ustawił" sobie aparat ruchu pod bieganie "nie-naturalne"; b) usiłuje robić to samo co dotychczas: utrzymać dotychczasowe obciążenia treningowe (dystans, czas, prędkość, częstość itd.), ale już nową techniką czy - jeszcze gorzej - starą techniką ale w nowych butach. W tym kontekście bieganie naturalne jest właśnie dobrze zaczynać jako biegacz początkujący, który a) nie ma nawyków; b) i tak musi zaczynać mało, wolno i krótko.

Wtedy aparat ruchu potrzebny do biegania naturalnego ma szansę stopniowo i harmonijnie się "ustawić" i wzmocnić poprzez (co za niespodzianka)... bieganie naturalne (nie wykluczając ćwiczeń uzupełniających itd.)!. Prawdziwy cud, panie dziejku :)

Ale nie ma obowiązku biegania naturalnego czy przestawiania się, można se robić progresję z pięty i nie cudować. Ja mam swój sens i powody. Ktoś może je podzielać, a ktoś nie.
endriula
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestem zdecydowany zacząć trenować w butach minimalistycznych tylko chciałbym prosić o poradę, który z butów powinienem wybrać.
Merrell Bare Access 2 czy Road Glove 2? Mam jeszcze swoje dotychczasowe amortyzowane i mogę w nich biegać, a w nowych ćwiczyć się i przyzwyczajać do biegu naturalnego.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

endriula pisze:Jestem zdecydowany zacząć trenować w butach minimalistycznych tylko chciałbym prosić o poradę, który z butów powinienem wybrać.
Merrell Bare Access 2 czy Road Glove 2? Mam jeszcze swoje dotychczasowe amortyzowane i mogę w nich biegać, a w nowych ćwiczyć się i przyzwyczajać do biegu naturalnego.
Bierz BA2. RG2 to wyższa szkoła.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

endriula pisze:Jestem zdecydowany zacząć trenować w butach minimalistycznych tylko chciałbym prosić o poradę, który z butów powinienem wybrać.
Merrell Bare Access 2 czy Road Glove 2? Mam jeszcze swoje dotychczasowe amortyzowane i mogę w nich biegać, a w nowych ćwiczyć się i przyzwyczajać do biegu naturalnego.
BA2 trudno nazwać butem sensu stricto minimalistycznym (to taka deska z żaglem... i dwoma bocznymi pływakami ;)), choć ma wiele cech istotnych z punktu widzenia biegania naturalnego: szeroki nosek, stosunkowo niedużą amortyzację, elastyczność z przodu podeszwy (tył niestety sztywny), no i zerowy spadek pięta-palce. I w ogóle to fajny but. RG też nie jest jakiś ultraminimalny (10 mm wibramu pod stopą to całkiem niemało), ale elastyczny w każdym miejscu. Może po prostu przymierz każdy. Jeśli będziesz cierpliwie zaczynał przygodę z lekką kawalerią wolno i czujnie i stopniowo to wg mnie możesz to także robić w butach do wyższej szkoły jazdy (deska bez pływaków). A jak nie podejdzie coś to one (oba modele zresztą) są superfajne jako papcie do chodzenia na codzień czy na wycieczki.

No i możesz rozważyć też inne modele, rzuć okiem np. tu jaka rozmaitość:
http://naturalrunningcenter.com/shoe-re ... es&val=All

Tylko bez przyzwoicie poprawnej techniki nie szalej - w tym sensie to wyższa jazda :)
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy pisze:A rzeczone buty kierują chyba do doświadczonych użytkowników, skoro piszą, że coś jest "jeszcze lepsze". Znaczy się piszą do kogoś, kto już wie, co to znaczy dobre. Nowicjuszowi napisaliby po prostu, że coś jest doskonałe, bo nowicjusz nie miałby z czym tej doskonałości porównać i jeszczelepszości docenić :)
No jak to od czego jeszcze lepsze? Od tego :hahaha:

To stara, sprawdzona metoda: http://youtu.be/5KLaDzUhFDg?t=44m15s
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy w RG2 jest około 2mm vibramu. Reszta to Ewunia. Tak tylko stwierdzam żeby było jasne :oczko:
endriula
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy pisze: No i możesz rozważyć też inne modele, rzuć okiem np. tu jaka rozmaitość:
http://naturalrunningcenter.com/shoe-re ... es&val=All

Tylko bez przyzwoicie poprawnej techniki nie szalej - w tym sensie to wyższa jazda :)
Jak się tak rozejrzałem to znalazłem jeszcze kilka innych butów i teraz który wybrać?

1. Mizuno WAVE EVO LEVITAS,
2. Adidas ADIPURE GAZELLE,
3. Merrell BARE ACCESS 2.

:) cena podobna i wszystkie minimalistyczne.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

endriula pisze: Jak się tak rozejrzałem to znalazłem jeszcze kilka innych butów i teraz który wybrać?

1. Mizuno WAVE EVO LEVITAS,
2. Adidas ADIPURE GAZELLE,
3. Merrell BARE ACCESS 2.

:) cena podobna i wszystkie minimalistyczne.
a które są dla Ciebie najwygodniejsze? bo jak chcesz kupić tylko po to, żeby mieć mini, to wybierz te, które Ci się najbardziej podobają.
Go Hard Or Go Home
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a skunt jezdeś jędrzyj?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

endriula pisze: Jak się tak rozejrzałem to znalazłem jeszcze kilka innych butów i teraz który wybrać?

1. Mizuno WAVE EVO LEVITAS,
2. Adidas ADIPURE GAZELLE,
3. Merrell BARE ACCESS 2.

:) cena podobna i wszystkie minimalistyczne.
To, co Wojtek pisze: te, które będą najwygodniejsze dla Twoich stóp. Zwróć też uwagę, że w sekcji Minimalist w linku, który podrzuciłem, jest spore spektrum różnych modeli. Mało amortyzowane i elastyczne z zerowym spadkiem, umiarkowanie amortyzowane z pewnymi usztywnieniami i niedużym-ale-jednak spadkiem... trochę węższy nosek, trochę szerszy nosek, bardziej czy mniej bieżnikowana podeszwa itd. itd. Więc po zawężeniu wyboru do grupy modeli (wg mnie) lekkich, elastycznych, z zerowym spadkiem i szerokim noskiem i niewielką (niekoniecznie żadną) amortyzacją pozwól już swoim własnym stopom i oczom dokonać ostatecznego wyboru w realu.
endriula
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W takim razie muszę wybrać się do Wrocławia gdzie jest najbliższy sklep z obuwiem do biegania, bo u mnie w Bolesławcu skąd jestem nie ma takiego. Bynajmniej ja o takim nie słyszałem.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

endriula pisze:W takim razie muszę wybrać się do Wrocławia gdzie jest najbliższy sklep z obuwiem do biegania, bo u mnie w Bolesławcu skąd jestem nie ma takiego. Bynajmniej ja o takim nie słyszałem.
tak będzie najlepiej. w porządnym sklepie będziesz mógł sobie przymierzać różne buty i wybrać te, które (w warunkach sklepowych) wydadzą się najodpowiedniejsze dla Ciebie - niekoniecznie muszą to być minimale.
Go Hard Or Go Home
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ