odżywka pobudzająca dla kobiet
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 maja 2013, 21:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzień dobry wszystkim. Znajdzie się ktoś miły i kompetentny, kto podpowie mi, czy stosowanie odżywki przedtreningowej, takiej pobudzającej jest bezpieczne i sensowne? Biegam od 4 lat nieregularnie, od 2 miesięcy staram się jednak być konsekwentna w treningach. Biegam 5 razy w tygodniu, po 7 -10 km, około 60 minut. Ostatnio zupełnie przez przypadek i z ciekawości spróbowałam odżywki o nazwie "Craze". Nigdy wcześniej nie miałam z takimi specyfikami styczności i nie wiedziałam, że jak to na mnie zadziała. A na treningu włączyła mi się nieśmiertelność:) Miałam taką wydolność, że myślałam, że zaraz strzelę maraton. Trening mojego życia. I teraz zastanawiam się, czy warto coś takiego kupować. W sieci wypowiadają się na temat tej odżywki tylko mężczyźni ćwiczący na siłowni. Dodam tylko, że biegam także dla spadku masy. Nie chciałabym, żeby dzięki tej odżywce efekt był odwrotny. Jeśli według was ta odżywka nie nadaje się dla biegających odchudzających się kobiet, to może polecicie jakąś inną. Bardzo by mi się to przydało i będę wdzięczna za odpowiedź.
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 27 lut 2013, 14:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Porządny facet, uwierz nie będziesz zawiedziona 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Odradzam. Zastanów sie, po co Ci to. W sposób sztuczny stymulujesz układ nerwowy, miesniowy do pracy do jakiej nie jest naturalnie gotowy. To krótka droga do narkomanii.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Mój kumpel wziął taką co działa jak 5-6 kaw. Zrobił też trening życia tylko potem umierał tydzień. Odradzam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 maja 2013, 21:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To może są jakieś ciekawe sposoby, żeby poprawić wydolność podczas treningu i nie mieć za szybko momentów w których chce się paść i umrzeć? Mogę o tym nie wiedzieć jako jeszcze nieco zielona biegaczka.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Thevodka
Najlepszy sposób to regularny trening, nie szukaj drogi na skróty.
Najlepszy sposób to regularny trening, nie szukaj drogi na skróty.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Pewnie, że są. Najprostszy sposób to - biegać, biegać i jeszcze raz biegać. Nie ma drogi na skróty. Trenuj regularnie, a efekty przyjdą same.thevodka pisze:To może są jakieś ciekawe sposoby, żeby poprawić wydolność podczas treningu i nie mieć za szybko momentów w których chce się paść i umrzeć? Mogę o tym nie wiedzieć jako jeszcze nieco zielona biegaczka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
normalnie WOW.thevodka pisze:Dzień dobry wszystkim. Znajdzie się ktoś miły i kompetentny, kto podpowie mi, czy stosowanie odżywki przedtreningowej, takiej pobudzającej jest bezpieczne i sensowne? Biegam od 4 lat nieregularnie, od 2 miesięcy staram się jednak być konsekwentna w treningach. Biegam 5 razy w tygodniu, po 7 -10 km, około 60 minut. Ostatnio zupełnie przez przypadek i z ciekawości spróbowałam odżywki o nazwie "Craze".
Ja polecam hiszpańską muchę


Albo napisz do mnie na priv to się "postymulujemy przedtreningowo"

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
myślę, Piotrek, że takimi postami pracujesz na bana.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ok, to nie ma jednak związku z żaluzjami Piotrka.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 maja 2013, 21:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mogłam wtedy biegać i 3 km i 13 i może nawet 30. Takie przynajmniej miałam wrażenie. Niczego nie wymyślam, bo nie mam w tym absolutnie żadnego interesu. Grzecznie podzieliłam się pytaniem i obawami, bo wyszłam z założenia, że znajdę tu starych wyjadaczy biegania i merytoryczną rozmowę. Wrzutki o hiszpańskiej musze i "wypuszczaniu" są zbędne.thomekh pisze:Po 1 nie odżywka tylko suplement diety. Po 2 nie wierzę, że mogłaś biegać po kreatynie więcej niż 3km.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Potrenuj to polecisz i 3 i 13 i 30 i to za jednym zamachem. Nie szukaj drogi na skróty.thevodka pisze:
Mogłam wtedy biegać i 3 km i 13 i może nawet 30. Takie przynajmniej miałam wrażenie. Niczego nie wymyślam, bo nie mam w tym absolutnie żadnego interesu. Grzecznie podzieliłam się pytaniem i obawami, bo wyszłam z założenia, że znajdę tu starych wyjadaczy biegania i merytoryczną rozmowę. Wrzutki o hiszpańskiej musze i "wypuszczaniu" są zbędne.