Angua - komentarze

[Provitamina]

Jak sobie o tym pomyślę, to chce mi się śmiać. Stoimy obok siebie przy starcie, rozmawiamy, a potem okazuje się, że jesteśmy z jednego forum. To było takie nieświadome poznanie się

[Angua]

Wykopałam dzisiaj fotkę, na której mi najbardziej zależało, czyli z mety Dziób w dół, ale banan jest, no i ten jump A za mną ciche wsparcie rowerowe :uuusmiech:
I sprostowanie, 2:12:08 to czas brutto, czas netto to 2:11:23

[concordia]

Monia, późne bo późne, ale szczere gratulacje! Pięknie Ci poszło! Brawo

[Provitamina]

Monika fajne masz te fotki Na mnie żadne paparazzi nie poluje Zazwyczaj pojawiam się na trzecim, lub nawet dziesiątym planie
U Ciebie widnieje uśmiech na twarzy. Ktoś by mógł pomyśleć, że dla Ciebie półmaraton to pryszcz. Idealna reklama półmaratonu.

[rubin]

jump pierwsza klasa ; kto by pomyślał, że taki uśmiech to po połówce; chyba, że inną połówkę miałaś na myśli

[Kanas78]

Foty zarąbiste-nie da się ukryć, że cieszy Cię to, co poczynasz
A właściwie do jakiejś konkretnej dychy się przygotowujesz, chcesz coś pobijać, a jak tak, to co?

[Angua]

jump pierwsza klasa ; kto by pomyślał, że taki uśmiech to po połówce; chyba, że inną połówkę miałaś na myśli

No, czasem by się zdała i ta inna

[quote="Kanas78" A właściwie do jakiejś konkretnej dychy się przygotowujesz, chcesz coś pobijać, a jak tak, to co?[/quote]

Na razie do niczego konkretnego, biegów na 5 i 10km jak na lekarstwo, plus jestem niestety mało mobilna, co zawęża moje możliwości, ale rozglądam się, może coś ciekawego wpadnie

[kachita]

Na obozie Adam polecił mi takie przygotowania do dychy:
- wtorek: luźne 40-50 min plus przebieżki, potem sprawność biegowa (ministerstwo dziwnych kroków, ostatnio artykuł był na bieganiu z ćwiczeniami),
- czwartek: interwały, 3 różne tempa na przemian, co tydzień inne. 1. 4* 10min/5min w tempie na godzinny wyścig, 2. 4* 7min/3,5min w tempie na 40-minutowy wyścig, 3. 5* 3min/1,5min w tempie na 15-minutowy wyścig.
- sobota: luźne 40-50 min plus przebieżki
- niedziela: długie wybieganie do ok. 90 minut, końcówka może być nieco szybciej, jeśli sił starcza.

Może Ci coś takiego podpasuje, możesz też zerknąć na plany Bartoszaka, np. ten na łamanie 50 minut: http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=422 Tempa zawsze można sobie dopasować do własnych potrzeb.

[acer]

Monika co do przygotowań na 10k to na początek zrób sobie kilka spokojnych biegów po polówce bez żadnych akcentów, myślę, że na rytmy (szybkie w Twoim wykonaniu ) jest jeszcze za wcześnie.

Ps. ja miałem na jesień w planie przygotowanie się na maraton a teraz się wahom a może jednak 10k

[Angua]

Kachitka, Acer, dzięki za podpowiedzi
Mam plan 5-tygodniowy, niby 10km w 50min., ale bądźmy rozsądni, 10min,. nagle nie urwę w 5 tygodni Ale powoli do celu
Myślałam o Bytomskiej połówce, mówią, że lecieć mogę, ale nie jako cel treningów. Na razie w sobotę jest bieg rodzinny na 5km, nie wiem co tam wyjdzie, ogólnie czuję się jakaś ciężka, mam lecieć na 28', czy się uda...
Z maratonem się wstrzymuję, może za 2 lata sobie strzelę. Posłucham się starszych stażem i doświadczeniem, jakby co będzie na kogo zwalić

[rubin]

zadzwoń, mam teraz chwilę

[Angua]

Offowo - już jestem gotowa na zakup zegarka, chętnie przyjmę rady. O Garminie 610 i 310 mogę nadal marzyć, wolałabym coś tańszego, ale żeby można było ustawić np. rytmy.
________________________________________
EDIT: już nieaktualne, kupiłam Garmina je je je :uuusmiech: jutro powinien przyjść, bo już wysłali

[rubin]

no i fajnie
będziesz miała pożytek

...
: ((((((
a ja kibluję w pracy, bo na rowerze przyjechałam a tu burza i ulewa

[mclakiewicz]

ministerstwo dziwnych kroków

Rozwaliłaś mnie tym tekstem
Ciekawe czy ludzie których mijam przy skipach mruczą sobie pod nosem "uciekł z Monty Phytona czy co?"

[P@weł]

Offowo - już nieaktualne, kupiłam Garmina

i na co padł wybór?