
szczupła sylwetka - artykuł
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, mam pytanie odnośnie artykułu http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=256 jak długie powinny być przerwy pomiędzy dniami?? Czy biegamy cztery dni pod rząd?? Bardzo dziękuję za odpowiedź 

Ostatnio zmieniony 22 kwie 2013, 16:29 przez Totatota, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Przeca jest tabelka z rospiską w artykule.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rozpiska jest na ilośc dni. Np 3 dni, ale nie odpowiada to na pytanie czy są to 3 dni pod rząd, czy poprostu 3 wybrane dni w tygodniu. Chce wiedziec czy ma to znaczenie.
I jeszcze mi sie przypomniało, co myślicie o bieganiu "na czczo" ? Co lekkiego mogłabym zjeść zamiast biegac o pustym żołądku, mówie o czysto praktycznej stronie. Moze byc ciastko zborzowe, czy przy odchudzaniu lepiej nie. Może jabłko??
I jeszcze mi sie przypomniało, co myślicie o bieganiu "na czczo" ? Co lekkiego mogłabym zjeść zamiast biegac o pustym żołądku, mówie o czysto praktycznej stronie. Moze byc ciastko zborzowe, czy przy odchudzaniu lepiej nie. Może jabłko??
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Teraz gdy zmieniłaś link wiadomo o co Ci chodzi. Biegaj co drugi Dzień na spokojnie lub wt, czw, sob, nie. Jesli jestes początkującym biegaczem to powinnaś dać sobie czas na regenerację. Bieganie na czczo jest moim zdaniem bez sensu i raczej nie pomoże w odchudzaniu ale każdy do tego podchodzi indywidualnie.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Jeżeli są 3 czy 4 dni przeznaczone w tygodniu na trening, to lepiej, jeżeli są one równomiernie rozłożone. Na pewno kiepskim pomysłem jest zaaplikowanie sobie serii trzech dni z rzędu, a potem 4 dni laby.Totatota pisze:Rozpiska jest na ilośc dni. Np 3 dni, ale nie odpowiada to na pytanie czy są to 3 dni pod rząd, czy poprostu 3 wybrane dni w tygodniu. Chce wiedziec czy ma to znaczenie.
W przypadku biegaczy poczatkujących lepiej moim zdaniem biegać na czczo. Organizm powinien się wtedy wpełni skupić na wysiłku, a nie na trawieniu. Kilkunasto czy kilkudziesięciominutowy trening o umiarkowanej intensywności to żaden problem dla organizmu.Totatota pisze:I jeszcze mi sie przypomniało, co myślicie o bieganiu "na czczo" ?
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy od indywidualnych preferencji, trzeba przetestować różne opcje. Mi np. bardzo dobrze biega się rano na czczo, jeśli trochę przesadzę z jedzeniem poprzedniego wieczora, wtedy wystarczy kawa i mogę biec. Jabłka generalnie nie polecam przed bieganiem, szczególnie ze skórką.I jeszcze mi sie przypomniało, co myślicie o bieganiu "na czczo" ? Co lekkiego mogłabym zjeść zamiast biegac o pustym żołądku, mówie o czysto praktycznej stronie. Moze byc ciastko zborzowe, czy przy odchudzaniu lepiej nie. Może jabłko??