
Dla mnie SPD to tez rewelka..zupełnie inaczej..i o wiele lepiej...tylko o tym wypinaniu trzeba pamietac, szczególnie w krytycznych momentach..bo już słyszałem kilka opowieści o glebach w SPD

Moderator: infernal
mnie też to zdziwiło że aż taka może być różnica! a co rower sie zbiera to Ci mówie! jak bedziesz miał tylko okazje to kupuj i sie nie zastanawiajmar_jas pisze:Powiem Ci że ta srednia prędkość mnie zabiła......na trekingu nawet się nie zbliżam do 30km/h.....masakra...na kolejny sezon jesli wogóle będe miał ochotę na tri to obowiązkowa inwestycja rowerowa![]()
też słyszałem o tym dużo, mam nadzieje że gleby które pewnie zalicze nie beda jakies strasznemar_jas pisze:Dla mnie SPD to tez rewelka..zupełnie inaczej..i o wiele lepiej...tylko o tym wypinaniu trzeba pamietac, szczególnie w krytycznych momentach..bo już słyszałem kilka opowieści o glebach w SPD
dzieki Tomekpulchniak pisze:Piękna maszyna. Oby się dobrze sprawowała. Może się umówimy na wspólną jazdę?
Bo to powinno być tak wytrenowane że cały czas i pchasz i ciągniesz...a nie tak jak My...jak się przypomni..albo jak się czwórki zmeczą to zaczynamy bardziej ciągnąć..jak zmęczymy dwójki to znów zaczynamy pchać.....długa droga przed nami ...panucci10 pisze:mi najbardziej sie podoba to że jak czuje ze nogi juz słabo pchają to przestawiam klapke w głowie i zamiast pchania ciągną w góre co daje odpoczynek tamtym partiom mieśni które pchały! I po chwili znowu można pchać na maxaheh
oj i to bardzomar_jas pisze:.....długa droga przed nami ...![]()
To może i ja się przyłącze i będzie wesoła gromadkawigi pisze:Dygasz ponad 17km żwawo i urozmaiconym tempem, zaraz potem wsiadasz na rower i robisz jeszcze dość szybkim tempem ponad 35km, i piszesz, że masakra, bo boli od 4km...![]()
Chyba jednak nic poważnego ci nie dolega, a puszczasz jedynie zasłonę dymną przed CM.![]()
Ja od paru miesięcy biegam z bólem w okolicy kolana, a ostatnio również stopy, ale mam nadzieję, że ukończę CM. To jak, z naszymi dolegliwościami pobiegniemy sobie może w okolicy 4 godzin (dla mnie to i tak będzie życiówka)?
cichy70 pisze:bardzo dobre podejście, spokojnie, chwile dychniesz i pójdziesz jak burza, to nie seks, nic na siłę![]()
![]()
wim i rozumimAniad1312 pisze:Wojtek, fun masz mieć, records poczekają - nie żebym forsowała swoje podejście, ale wisz, rozumisz...
Napinka nie działa dobrze, z doświadczenia wiem to
Włącz bieg na luz - czego i sobie życzę
wigi niestety żadnej zasłony dymnej nie ma, chciałbym, ale nie mawigi pisze:Dygasz ponad 17km żwawo i urozmaiconym tempem, zaraz potem wsiadasz na rower i robisz jeszcze dość szybkim tempem ponad 35km, i piszesz, że masakra, bo boli od 4km...
Chyba jednak nic poważnego ci nie dolega, a puszczasz jedynie zasłonę dymną przed CM.![]()
heh, Ty jesteś w gazie wiec nie świrój tylko powalcz o te 3:15Krzychu M pisze:To może i ja się przyłącze i będzie wesoła gromadkaTak w okolicy 4h to można będzie sobie pożartować i jak się siku zachce nie trzeba się spinać na szybkości,że czas ucieka
![]()
heh, musi byc dobrzepulchniak pisze:Panucci będzie dobrze. Wierzę w Twoje zdolności regeneracyjne a jak zaczniesz biegać z głową to życiówki będą pękały. Będę Ci kibicował na CM
udo musi po prostu odpocząć, bo jak nie biegalem ostatnie 4dni to sie juz poprawiało, no ale cos tam trzeba potruchtać do tego CM! I właśnie po CM robie tak ok 2tyg odpoczynku od biegu. Bede miał wiecej czasu na pływanie i rower gdzie podczas jazdy nic nie bolipulchniak pisze:Panucci a może wybierz się do lekarza z tą nogą?