mihumor pisze:Ja bym tego nie biegał, jutro maks 8 km wolno i dwa dni wolnego, jak brak świeżości to niby po co ten trening, co on ma dać i jakiej perspektywie, lepiej zostawić więcej na niedzielę i tam mocno pobiec, start to najlepszy trening. Jak rok temu pobiegłem w środę 10km TM przed niedzielną połówką to dostałem niezłą zjebę - i słusznie. Takie 3x5km TM to na niedzielę to już tylko mogą zaszkodzić.
pewnie masz racje, tylko jest jedno ale

! Marzanna nie jest dla mnie priorytetem, tylko Dębno. A ten plan jest pod maraton i nie uwzględnia startu w połówce na 2 tyg przed. Dlatego tez realizuje ten plan i 30stke z pt zamieniam na niedzielny start. Jesli pobiegne z tego na zmeczeniu w okolicach 1:35 to bedzie super! Jesli bedzie życiówka czyli złamie 1:39 to tragedii tez nie bedzie. Wazne bym na Dębno był redi i pobiegł go w okolicy 3:22-3:25! To bedzie znaczyc że dobrze przepracowałem zime

Generalnie nie lubie przygotowywać sie pod jakis konkretny czas bo później jestem jakos tak uwiazany, a tak to jak polece taki czas bedzie i bedzie dobrze

Niema co gdybac, co bedzie to bedzie, jutro raczej pobiegne te 3x5km i zobacze jak mi sie to bieglo, no chyba ze bedzie naprawde ciulowa pogoda to plany zmienie.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015