A od dzisiaj już ciężka praca przed Maniacką i Półmaratonem. Mam nadzieję, że się nie zajeżdżę, choć różne rzeczy mogą mi strzelić do łba (patrząc na dzisiejsze wieczorne bieganie na bieżni
). det_gittes pisze:Fantastyczny wynik, ciekawe, czy ktoś miał lepszą krzywą postępu w GP? Teraz zacznie się obstawianie, jaki wynik na 10K
Piechu pisze:krzywej maciejowej pewnie nikt nie dorówna
na 10K obstawiam jego czas na 41:xx-42:xx
a może znowu wejdę mu na ambicję i bez kozery rzucę 39:xx
No nie podpuszczać mnie tutaj Panowie bo jeszcze zaszaleję i zrobię te 39:59, co by byłoby raczej szaleństwem niż dobrą zabawą podczas zawodów...hotmas pisze:Macieju GRATULACJENormalnie szacun...
Piechu obstawiam bardziej to 39:xx bo jak tak z czwórką z przodu
Realistycznie patrząc celuję jednak w czwórkę na początku wyniku.
Dziękuję za brawa. Masz rację Wilmo, rzeczywiście jestem troszeczkę niesamowity i niemożliwy (może nawet lekko pierdolnięty) w tym całym bieganiu, które pokochałem i bez którego trudno mi byłoby już funkcjonować. Sam siebie zadziwiam, a także moich biegowych ziomków. Łamię swoje dotychczasowe bariery, ograniczenia i wszelkiego rodzaju strachy. Poznaję i odkrywam siebie na nowo, swoje możliwości, niespożyte pokłady energii. Docieram do najgłębszych zakamarków swojej świadomości, gdzie panoszą się różne myśli. A najlepsza psychoanaliza wychodzi mi ostatnio podczas zawodów...Wilma pisze:Czekałam na relację u P@wła ale tu już podejrzałam, że Ty swój cel zrealizowałeś. Wielkie brawa!
Jesteś naprawdę niesamowity! Gratuluję z całego serca
Co do relacji Pawła to też nie mogę się doczekać, ale wiem że trzeba Mu dać sporo czasu i spokoju to wtedy powstanie kolejny rewelacyjny fotoreportaż
.
, zacznę przyjmować w osobnym wątku zakłady bukmacherskie... 
na odcinku co najmniej 1km, więc nie sądzę, by do jutra wiele się zmieniło.
Trzeba będzie założyć czarne drewniaki...