Moderator: infernal
to masz tak jak jaLeemonca pisze: ... ale na szczęście nasze ścieżki są różne, Tomasz biega sam i mnie również truchta się lepiej samej ze sobą.
biegania z grupą wystarczy mi raz w tygodniu, pozostałe - w samotności - i te lubię najbardziej 
Powodzenia życzę.Wytrwałości i cierpliwości..sama się przekonałam na własnej skórze,że efekty przyjdą szybciej niż się spodziewasz.A więc życzę jeszcze osiągnięcia celu,bo to chyba najbardziej motywuje 
pies tez raz już oberwał - nogą 
Na pewno są wymagające, jeśli robisz to z sercem, a pewnie tak jest, to jest to normalny trening. Kiedyś walczyłam na mieczew domu ćwiczę na konsoli - w rekach mam lekkie kontrolery ale ćwiczenia są tak wymagające że zawsze mam zakwasy
z kontrolerem i na drugi dzień nie mogłam ruszać ręką. Bardzo relaksujące...
Tak się dzień ułożył, a chciałam skorzystać ze słońca i tylko dlatego wyszłam głodna na trening.Zauważyłam, że często podczas biegu myślisz o jedzeniu...Może zjedz godzinkę przed biegiem jakąś lekkostrawną przekąskę. Mi na głodzie też nie biegałoby się miło.
Aldona,Aldona pisze:Leemonco, dobrze Ci idzie, dużo ruchu, spadek wagi - brawo
A możesz napisać, jak zmodyfikowałaś swoją dietę, że zaczęłaś chudnąć ??
Nauczyłam się sama komponować posiłki
)ale wszystko mieszczę w dopuszczalnych max 1600 kcal. Dotychczas schudłam 14,6 kg i jeszcze 11,5 przede mną. do dalszej pracy